Skrzypiace plastiki.

Opis problemów i usterek wraz z ich sposobem rozwiązania
Awatar użytkownika
stingerA6
Posty: 2028
Rejestracja: 21 maja 2018, 21:19
Lokalizacja: Lubuskie
Samochód: Bardzo Mocarny Wagon - prawie Kodiaq

Re: Skrzypiace plastiki.

Post autor: stingerA6 »

Po różnych drogach jeżdże, a przebieg znikomy.
Lecz mam porównanie co do np nieszczęsnych uchwytów drzwi do RM2018. U mnie od nowości nic nie skrzypi, a w tamtych chrupało aż miło.
Ogólnie myślałem, że Kodiaq będzie bardziej niespasowany, a na razie jestem miło zaskoczony.


"Forum to nie agencja towarzyska.....wszystkim nie dogodzimy"
"Niektórzy pędzą na złamanie karku, aż ciężko ich nieraz wyprzedzić."

Sponsor

Re: Skrzypiace plastiki.

Sponsor


Malenstwo8
Posty: 2591
Rejestracja: 05 paź 2017, 8:18
Samochód: LEXUS RX350H Prestige 2023 :)

Re: Skrzypiace plastiki.

Post autor: Malenstwo8 »

Ja patrzę na to tak. Powiedzmy, że auto kosztuje 150 tys pln. Na przykładzie Forda w tej cenie dostajesz błogą cisz, w Skodzie? Nie będę się powtarzał. Nie można wychodzić z założenia, że auto będzie dobrze spasowane powiedzmy od 200 tys pln. a poniżej kiszka, bo to nieprawda. Da się. Choć z drugiej strony jest np wspomniany przeze mnie już Mercedes. Za taką kasę, też można kręcić nosem.

Geegs
Posty: 82
Rejestracja: 30 kwie 2018, 10:41
Samochód: Kodiaq 2.0tsi

Re: Skrzypiace plastiki.

Post autor: Geegs »

U mnie przy 13tyś dużo rzeczy skrzypi z różną częstotliwością. Raz jest cicho a raz mam prawie dubstep w środku. skrzypią uchwyty - wiadomo. Do tego roleta z tyłu też wiecznie skrzypi i chyba ją zdemontuje, prawe drzwi chętnie trzeszczą na nierównej drodze, o charczącym głośniku nie wspominając. Po lewej jak jest mały schowek kierowcy przy kierownicy i ozdobne elementy w zebrze też czasem trzeba zmacać żeby się ułożyło i nie trzeszczało. Zawieszenie też niekiedy chrupnie ale naprawde sporadycznie, podłokietnik w specyficznym położeniu wydaje dźwięki, no i na tylnej kanapie też czasem coś słychać. Prawe drzwi są najbardziej męczące, więc to na pewno zgłoszę przy serwisie. Reszta występuje na tyle nieregularnie, że jeszcze to akceptuję. W 17 letnim A3 nie było atrakcji tego typu. Zobaczymy jak się ociepli może materiał nabierze „sprężystości” i będzie lepiej.

JED
Posty: 1123
Rejestracja: 29 mar 2019, 9:10
Lokalizacja: 3City/Swiat
Samochód: BMW X1 + Kodiaq 2.0 TDI L&K

Re: Skrzypiace plastiki.

Post autor: JED »

Zaczynam rozumiec znaczenie slowa marka "premium" - chyba nigdy nie docenialem tego.
Ale zgodze sie, ze w dzisiejszych czasach wszedzie sa "fakapy" i niedorobki.

Co do argumentow cenowych - mam wrazenie, ze ludziom sie w glowach poprzewracalo i uwazaja Skode za tanizne (wczorajszy wpis) - natomiast w takiej na przyklad Anglii, nikt nie mowi, ze Skoda jest tania.
Reasumujac - czy auto kosztuje 60 czy 160, to jakosc wykonania powinna byc staranna i satysfakcjonujaca.
Jedyne, co powinno roznic te auta, to materialy uzyte do produkcji.
No, ale jak ktos uwaza za normalne, ze jak placi 160k, to ASO moze go olewac albo traktowac po macoszemu, to juz jego problem.
Choc, tak naprawde, to problem w skali kraju - bo to od nas samych zalezy, jak nas beda traktowac.
Najpiekniejszy Laurin & Klement w PL. :mrgreen:

Nikon-N1
Posty: 157
Rejestracja: 15 wrz 2018, 10:04
Samochód: kodiaq 2.0 tdi 190 KM

Re: Skrzypiace plastiki.

Post autor: Nikon-N1 »

JED pisze:
13 kwie 2019, 9:38
Zaczynam rozumiec znaczenie slowa marka "premium" - chyba nigdy nie docenialem tego.
Ale zgodze sie, ze w dzisiejszych czasach wszedzie sa "fakapy" i niedorobki.

Co do argumentow cenowych - mam wrazenie, ze ludziom sie w glowach poprzewracalo i uwazaja Skode za tanizne (wczorajszy wpis) - natomiast w takiej na przyklad Anglii, nikt nie mowi, ze Skoda jest tania.
Reasumujac - czy auto kosztuje 60 czy 160, to jakosc wykonania powinna byc staranna i satysfakcjonujaca.
Jedyne, co powinno roznic te auta, to materialy uzyte do produkcji.
No, ale jak ktos uwaza za normalne, ze jak placi 160k, to ASO moze go olewac albo traktowac po macoszemu, to juz jego problem.
Choc, tak naprawde, to problem w skali kraju - bo to od nas samych zalezy, jak nas beda traktowac.
trzeba się przyzwyczaić.
ale następnym razem wybiorę klasę niżej
ale premium
choruje na ciche nie skrzypiące autko


a stinger to chyba w skodzie pracuje.
u niego zawsze wszystko ok

Malenstwo8
Posty: 2591
Rejestracja: 05 paź 2017, 8:18
Samochód: LEXUS RX350H Prestige 2023 :)

Re: Skrzypiace plastiki.

Post autor: Malenstwo8 »

@JED jest dokładnie tak jak piszesz. Skoda już dawno przestała być tania i obok Mazdy daje chyba najmniejsze rabaty. Niezależnie od marki mamy prawo wymagać jakości. Różnica w cenie powinna brać się z użytych materiałów, wypodażenia, mocy, tradycji. Skoda jest mistrzem marketingu. Zobaczcie jaki jest szum medialny wokół Scali. Że taka nowa, że super, że jakość. Wszystkie portale jak jeden mąż wczoraj na YT wrzuciły filmy z prezentacji Scali w Chorwacji. Zobaczcie ile w tym czasie na rynek weszlo modeli innych producentów i nie na takiego rozgłosu. Skoda jest mistrzem mistyfikacji i dmuchania balona. I nie mówię, bo zaczynam się orientować, że ja też dałem się na to nabrać, bo jak fajnym nie byłby Kodiaq, to jednak jakością montażu czuję się oszukany. Jadąc wczoraj autostradą, mialem ochotę macać/dociskać wszystko po kolei żeby było cicho. Niestety - ręce za krótkie i nie sięgałem do bagażnika, rolety, prawych drzwi, tylnej kanapy, roletek w oknach, uszczelek. Udało mi się tylko uciszać prawy fotel, oraz zeberkę na desce, bo jechałem sam. Do tego problemy ze Skoda Connect, trące hamulce, porysowane tarcze i palenie głupa przez serwis, że wszystko jest ok. No chyba nie tak powinno się jeździć nowym autem. Powoli mija zauroczenia, a wyłania się rzeczywistość.
Na pewno wiem jedno, dla żony Kamiqa już nie kupimy. Czekaliśmy na niego, ale w tej sytuacji w przyszlym tygodniu idziemy do innych salonów.
Ostatnio zmieniony 13 kwie 2019, 10:15 przez Malenstwo8, łącznie zmieniany 2 razy.

Malenstwo8
Posty: 2591
Rejestracja: 05 paź 2017, 8:18
Samochód: LEXUS RX350H Prestige 2023 :)

Re: Skrzypiace plastiki.

Post autor: Malenstwo8 »

Nikon-N1 pisze:
13 kwie 2019, 9:54
JED pisze:
13 kwie 2019, 9:38
Zaczynam rozumiec znaczenie slowa marka "premium" - chyba nigdy nie docenialem tego.
Ale zgodze sie, ze w dzisiejszych czasach wszedzie sa "fakapy" i niedorobki.

Co do argumentow cenowych - mam wrazenie, ze ludziom sie w glowach poprzewracalo i uwazaja Skode za tanizne (wczorajszy wpis) - natomiast w takiej na przyklad Anglii, nikt nie mowi, ze Skoda jest tania.
Reasumujac - czy auto kosztuje 60 czy 160, to jakosc wykonania powinna byc staranna i satysfakcjonujaca.
Jedyne, co powinno roznic te auta, to materialy uzyte do produkcji.
No, ale jak ktos uwaza za normalne, ze jak placi 160k, to ASO moze go olewac albo traktowac po macoszemu, to juz jego problem.
Choc, tak naprawde, to problem w skali kraju - bo to od nas samych zalezy, jak nas beda traktowac.
choruje na ciche nie skrzypiące autko


I ja też.

JED
Posty: 1123
Rejestracja: 29 mar 2019, 9:10
Lokalizacja: 3City/Swiat
Samochód: BMW X1 + Kodiaq 2.0 TDI L&K

Re: Skrzypiace plastiki.

Post autor: JED »

Kurde, zebym nie zalowal...
Za te sama kase moge miec nowe Audi, MB, BMW - tylko nie tak duze i nie (az) tak wyposazone...
Albo podobnie doposazone, ale kilkuletnie - tego chcialem uniknac.

Moje BMW sa stare: 2012 F11 (5 kombi) i 2011 X1. Oba z PL salonow, wiec narazone na polskie, tragiczne drogi.
5 ma 140 000 przebiegu, X1 ma jakos 65 000 - nic tam nie trzeszczy, nie skrzeczy, nie puka, nie stuka.
Poza ramka rejestracji w X1 na klapie.

Nie wiem, zaczynam sie bac, bo ja juz tak mam, ze jak ma sie cos zlego dziac, to wlasnie u mnie sie to wydarzy :/
Najpiekniejszy Laurin & Klement w PL. :mrgreen:

JED
Posty: 1123
Rejestracja: 29 mar 2019, 9:10
Lokalizacja: 3City/Swiat
Samochód: BMW X1 + Kodiaq 2.0 TDI L&K

Re: Skrzypiace plastiki.

Post autor: JED »

Malenstwo8 pisze:
13 kwie 2019, 9:55
Jadąc wczoraj autostradą, mialem ochotę macać/dociskać wszystko po kolei żeby było cicho.
:shock: :shock: :shock:
Najpiekniejszy Laurin & Klement w PL. :mrgreen:

Awatar użytkownika
stingerA6
Posty: 2028
Rejestracja: 21 maja 2018, 21:19
Lokalizacja: Lubuskie
Samochód: Bardzo Mocarny Wagon - prawie Kodiaq

Re: Skrzypiace plastiki.

Post autor: stingerA6 »

Nikon-N1 pisze:
13 kwie 2019, 9:54
JED pisze:
13 kwie 2019, 9:38
Zaczynam rozumiec znaczenie slowa marka "premium" - chyba nigdy nie docenialem tego.
Ale zgodze sie, ze w dzisiejszych czasach wszedzie sa "fakapy" i niedorobki.

Co do argumentow cenowych - mam wrazenie, ze ludziom sie w glowach poprzewracalo i uwazaja Skode za tanizne (wczorajszy wpis) - natomiast w takiej na przyklad Anglii, nikt nie mowi, ze Skoda jest tania.
Reasumujac - czy auto kosztuje 60 czy 160, to jakosc wykonania powinna byc staranna i satysfakcjonujaca.
Jedyne, co powinno roznic te auta, to materialy uzyte do produkcji.
No, ale jak ktos uwaza za normalne, ze jak placi 160k, to ASO moze go olewac albo traktowac po macoszemu, to juz jego problem.
Choc, tak naprawde, to problem w skali kraju - bo to od nas samych zalezy, jak nas beda traktowac.
trzeba się przyzwyczaić.
ale następnym razem wybiorę klasę niżej
ale premium
choruje na ciche nie skrzypiące autko


a stinger to chyba w skodzie pracuje.
u niego zawsze wszystko ok
No a co mam napisać, jak na prawdę nie skrzypi. Kurczę mam chyba wybrany model bo u innych skrzypiące plastiki i Connect nie śmiga, a u mnie i owszem.
"Forum to nie agencja towarzyska.....wszystkim nie dogodzimy"
"Niektórzy pędzą na złamanie karku, aż ciężko ich nieraz wyprzedzić."

ODPOWIEDZ