Aktualizacja map

[RobKos]

Standard

[Vibor]

na serwerach VW pojawiają się mapy datowane na 1.10.2018 oznaczone 1120 ( niestety zgłaszane są problemy z pobieraniem i błędami CRC - VW ponoć pracuje nad rozwiązaniem i powinno być lada moment ok )

[Michał_Wawa]

Jeździłem wypasionym demo. Mapy były mocno nie aktualne a grafika gówno warta. To mnie intryguje, czemu producenci dają takie "coś" za słoną dopłatą jeżeli mogę mieć w telefonie/tablecie nawigację darmową lub prawie darmową pod każdym względem lepszą niż ten badziew za który oni chcą potężne pieniądze. Naprawdę jest tak dużo idiotów? Dziwne.

[Michał_Wawa]

Jeździłem wypasionym demo. Mapy były mocno nie aktualne a grafika gówno warta. To mnie intryguje, czemu producenci dają takie "coś" za słoną dopłatą jeżeli mogę mieć w telefonie/tablecie nawigację darmową lub prawie darmową pod każdym względem lepszą niż ten badziew za który oni chcą potężne pieniądze. Naprawdę jest tak dużo idiotów? Dziwne.

Ps. Płacenie kilku tysięcy za fabryczną nawigację ma jakiś sens tylko pod takimi warunkami: super grafika i google earth, dożywotnia aktualizacja map, bieżące śledzenie natężenia ruchu. (A i tak wolę yanosik bo mi pokazuje kontrole do tego.. .)

[Vibor]

mapy na razie są dożywotnio , utrudnienia w ruchu jak na razie działają dobrze ( pokazuje dość szczegółowo ) , grafika jak grafika lubisz wodotryski to faktycznie nie warto , Ja wolę zwykłą mapę i ma dowieźć z punktu A do B , brakuje mi tylko fotoradarów

[Michał_Wawa]

mapy na razie są dożywotnio , utrudnienia w ruchu jak na razie działają dobrze ( pokazuje dość szczegółowo ) , grafika jak grafika lubisz wodotryski to faktycznie nie warto , Ja wolę zwykłą mapę i ma dowieźć z punktu A do B , brakuje mi tylko fotoradarów

W grudniu 2017 otwarto obwodnicę Marek na drodze S8. W listopadzie 2018 nawigacja Skody nic o tym nie wie. To jednak prawie rok...

[D10ni]

Jeździłem wypasionym demo. Mapy były mocno nie aktualne a grafika gówno warta. To mnie intryguje, czemu producenci dają takie "coś" za słoną dopłatą jeżeli mogę mieć w telefonie/tablecie nawigację darmową lub prawie darmową pod każdym względem lepszą niż ten badziew za który oni chcą potężne pieniądze. Naprawdę jest tak dużo idiotów? Dziwne.

Ale wiesz, że dealer nie będzie aktualizował map, bo do rejestracji na portalu używany jest VIN?
Nie napisałeś czy to był Columbus czy Amundsen. Dopłata do Amundsena nie są "potężne pieniądze", a Columbus to znacznie więcej niż same mapy dodane do Bolero. A posiadanie map offline docenisz jak wyjedziesz z Polski i nie będziesz mieć transmisji danych. No chyba że pojedziesz z przyklejonym do szyby telefonem z OsmAndem off-line. Te wszystkie inne "darmowe" o których piszesz - darmowe nie są bo płacisz prywatnością i tożsamością. Ale jak byś chciał, to przecież Amundsem ma SmartLinka (co do Columbusa nie wiem).

[nasty]

Kolega troszkę bzdury wypisuje. Google maps działają offline bez najmniejszego problemu. Skoro offline, to prywatność nie cierpi na tym. Aktualizować sobie je można na życzenie, samemu i tylko ten fragment mapy, który nas interesuje (oszczędzając miejsce). Mapa online zawsze aktualna (no, góra parę dni obsuwy). To wszystko za free. Do tego obsługa głosem itd.

Jak dla mnie, to przepraszam za wyrażenie, ale google miażdży cyce wszystkim wbudowanym navi.

Amundsen - płacę 2k i nie potrafi mnie do celu zaprowadzić prostą drogą. Nadkłada godzinę drogi. Mapa nieaktualna, aktualizacja wymaga gimnastyki, a po niej dalej jest nieaktualna. Obsługa głosem to kpina. Do tego nazwy ulic zawsze w poziomie, przez co mapa jest nieczytelna. 2k to są kosmiczne pieniądze za to gówno.

[root]

Google maps działają offline bez najmniejszego problemu. Skoro offline, to prywatność nie cierpi na tym.

Haha. A jak się podłączysz, żeby zaktualizować mapy, to wyśle całą historię do google’a

Naprawdę sądzisz, że ktoś Ci daje za darmo taką usługę?

[tydy]

Mnie też kompletnie wbudowane mapy nie odpowiadają - nawet już nie próbuję ich używać, bo nawigacja jest do niczego. Nie raz prowadziła mnie po jakiś bocznych wąskich uliczkach, gdy tymczasem obok są puste drogi krajowe lub wojewódzkie. Dopłaciłem do Columbusa, bo liczyłem na coś więcej... i zawiodłem się na całej linii. Wystarczają zwykłe mapy google, które biją konkurencję na głowę, a ekran Columbusa służy niestety tylko jako wyświetlacz.
Nawigacja w google maps wymaga połączenia z internetem, ale jak wspomniał kolega wyżej - wystarczy ściągnąć dowolny obszar jako offline i ściągane są śladowe dane w trakcie nawigacji. A co do tożsamości i anonimowości... już dawno ją straciliśmy korzystając z Internetu. Nie wierzę, że wszyscy korzystają z przeglądarki w trybie incognito albo regularnie codziennie kasują ciasteczka.
A tak na marginesie, pytanie retoryczne odnośnie prywatności i tożsamości - czy Skoda nie ma na swoich serwerach pozycji naszych aut? Jakoś nie słychać głosów mówiących o prywatności w tym przypadku.