Dość ciekawy przypadek.
Tankowanie po przelocie "TAM" i po przelocie "Z POWROTEM", obydwa tankowania do pierwszego odbicia dystrybutora potwierdzają wyniki z komputera z dokładnością do 0,2L/100km.
W stronę TAM (mniejsze spalanie) na E95 z lokalnej stacji paliw, tankowanie "Z POWROTEM" E95 - duża sieciowa stacja paliw, paliwo premium (większe spalanie) dostępne w cenie paliwa standard we wtorki.
Od razu do odrzucenia czynniki wysokościowe - Mazowsze i Kujawy - górek mało i to raczej nieistotne.
Temperatura powietrza taka sama w samochodzie raczej grzanie a nie chłodzenie - 21 września około 12oC a powrót 22 września około 14oC.
21 września całą drogę opad deszczu, chwilami dość intensywny. 22 września słonecznie, ale wiatr przeciwny - to może być pierwszy czynnik zwiększający zużycie.
Tryb jazdy wyłącznie Normal.
No i dochodzimy do istoty sprawy - natężenie ruchu, a raczej wyścigi żółwi.
Według mnie jedyną przyczyną większego zużycia jest "szarpanie" prędkościami.
Przy mniejszym spalaniu na tempomacie nastawiłem na autostradzie 130km/h (GPS 125km/h) i to jest wg mnie max pomiędzy prędkością przemieszczania a spalaniem Miśka.
Osobówki wyprzedzały mnie często, a ja wyprzedzałem tir-y, ale po wyprzedzeniu nie przyspieszałem do 140km/h zwiększającego spalanie a tylko do 130km/h, a w drodze powrotnej była wolna amerykana z tirami. Przyspieszenie do 140-145km/h i hamowanie do 90km/h i tak co chwilę. Średnia prędkości wyszła podobna, ale jak widać, bez wszystkich czynników wnioski mogą być jedynie powierzchowną analizą, prowadzącą do wątpliwych ustaleń.
Generalnie wyścigi żółwi powinny być zakazane także ze względu na ekologię (powodują zwiększone zużycie paliwa), ja jechałem przepisowo nie przekraczając dozwolonej prędkości na autostradzie, a materiałów na STOP-CHAM z wyścigów żółwi na "zakazie wyprzedzania" na A2 troszkę by się nazbierało.
Spalanie
Re: Spalanie
@herman00,
sam wyjaśniłeś. Płynność jazdy jest kluczem.
" drodze powrotnej była wolna amerykanka z tirami. Przyspieszenie do 140-145km/h i hamowanie do 90km/h i tak co chwilę."
Nawiasem, >130 km/h czy to Kodiaq czy Tiguan, nie lubią większej prędkości pod kątem zużycia paliwa.
Ostatnio przerzuciłem się na 98 oktan, i wydaje mi się, że silnik lepiej jednak pracuje i ciut mniej pali.
Już zapomniałem, jak może fajnie pracować silnik TSI, gdyż jak był nowy, to tylko 98 tankowałem.
Wniosek mam taki, że 98 to tak naprawdę 'prawdziwe 95, a o 95 lepiej nie pisać ...
Z ciekawostek: zalałem drugi raz pod rząd przed full tankowaniem Liqui Molly do wtryskiwaczy. Warto.
sam wyjaśniłeś. Płynność jazdy jest kluczem.
" drodze powrotnej była wolna amerykanka z tirami. Przyspieszenie do 140-145km/h i hamowanie do 90km/h i tak co chwilę."
Nawiasem, >130 km/h czy to Kodiaq czy Tiguan, nie lubią większej prędkości pod kątem zużycia paliwa.
Ostatnio przerzuciłem się na 98 oktan, i wydaje mi się, że silnik lepiej jednak pracuje i ciut mniej pali.
Już zapomniałem, jak może fajnie pracować silnik TSI, gdyż jak był nowy, to tylko 98 tankowałem.
Wniosek mam taki, że 98 to tak naprawdę 'prawdziwe 95, a o 95 lepiej nie pisać ...
Z ciekawostek: zalałem drugi raz pod rząd przed full tankowaniem Liqui Molly do wtryskiwaczy. Warto.
Re: Spalanie
Ja tu do "polityki" sie nie mieszam - wyscigi słoni (czy tam żółwi) byly, sa i beda. Tak samo jak ludziki co w osobowka jezdza 200+ jak i Ci co 70 i ktorych to wyprzedzaja słonie.
Twoj przypadek potwierdza tylko regule ktora chyba napisala mi kiedys Małgorzata. Parafrazujac jej slowa Misiek wypije tyle ile mu przycisniesz... Ja jezdze czesto na trasie gdzie 170 km mam na autobahnie (oczywiscie w DE). I zobacz teraz moje 3 rozne spalania. Spalanie z komputera, przeklamuje jakies 0,2/0,3L na 100km.
1) Srednia 170 km/h -> spalanie 17,7 -> tryb jazdy sport -> viewtopic.php?f=9&t=99&p=37474#p37474
2)*Srednia 166 km/h -> spalanie 11,6 -> tryb jazdy ECO -> zdjecie i opis na dole
3) Srednia 114 km/h -> spalanie 7,6 -> tryb jazdy ECO -> viewtopic.php?f=9&t=99&p=37880#p37880
Misiek strasznie ssie przy przyspieszaniu. Jak utrzymujesz w miare stala predkosc i jedziesz plynnie to nie jest tak zle.
Ad pkt 2
Sobota rano wyjazd kolo 8:30 temp ok 18st. W miare pusta droga, doslownie kilka razy hamowalem. Po hamowaniach staralem sie przyspieszac do ok 180km/h.
Twoj przypadek potwierdza tylko regule ktora chyba napisala mi kiedys Małgorzata. Parafrazujac jej slowa Misiek wypije tyle ile mu przycisniesz... Ja jezdze czesto na trasie gdzie 170 km mam na autobahnie (oczywiscie w DE). I zobacz teraz moje 3 rozne spalania. Spalanie z komputera, przeklamuje jakies 0,2/0,3L na 100km.
1) Srednia 170 km/h -> spalanie 17,7 -> tryb jazdy sport -> viewtopic.php?f=9&t=99&p=37474#p37474
2)*Srednia 166 km/h -> spalanie 11,6 -> tryb jazdy ECO -> zdjecie i opis na dole
3) Srednia 114 km/h -> spalanie 7,6 -> tryb jazdy ECO -> viewtopic.php?f=9&t=99&p=37880#p37880
Misiek strasznie ssie przy przyspieszaniu. Jak utrzymujesz w miare stala predkosc i jedziesz plynnie to nie jest tak zle.
Ad pkt 2
Sobota rano wyjazd kolo 8:30 temp ok 18st. W miare pusta droga, doslownie kilka razy hamowalem. Po hamowaniach staralem sie przyspieszac do ok 180km/h.
- herman00
- Posty: 268
- Rejestracja: 22 lip 2020, 9:02
- Lokalizacja: Warszawa Ursynów
- Samochód: Zielony Misiek Style 2,0 TSi 4x4DSG
Re: Spalanie
Jeśli chodzi o testy paliwa (95 czy 98) to wszystko jedno. Silnik tak samo pracuje i jeśli są jakieś różnice to niezauważalne.
Dodatki do paliwa testowałem od przebiegu 140 tys. km w poprzednim pojeździe, ale to był diesel. Bez zauważalnej różnicy z użyciem dodatku, tak samo paliwa premium - szkoda kasy.
Dodatki do paliwa testowałem od przebiegu 140 tys. km w poprzednim pojeździe, ale to był diesel. Bez zauważalnej różnicy z użyciem dodatku, tak samo paliwa premium - szkoda kasy.
Re: Spalanie
@Przemo81,
co Ty porównujesz TDI z TSI ... ?
TDI jest "stworzony" na Autobahn i takie wysokie średnie prędkości. Jeździ się tam Momentem (elastyczność = wyprzedzanie).
Nie ma nawet co porównywać z TSI.
co Ty porównujesz TDI z TSI ... ?
TDI jest "stworzony" na Autobahn i takie wysokie średnie prędkości. Jeździ się tam Momentem (elastyczność = wyprzedzanie).
Nie ma nawet co porównywać z TSI.
-
- Posty: 226
- Rejestracja: 11 lut 2020, 8:09
- Lokalizacja: Gdańsk
- Samochód: Kodiaq TSI 2.0 190KM L&K RM20
Re: Spalanie
@herman00, czyli uważasz, że nie ma żadnej różnicy między 95 a 98 np. z takiego Orlena?
Re: Spalanie
Nie chodzi mi o ilosc spalanej beznyny vs diesla bo to bez sensu.
Probuje pokazac sam fakt -> wiecej w pedal -> wiekszy wir w baku.... a w przypadku miska to roznice moga byc straaaszne. I tutaj raczej nie bedzie chyba roznicy TDI vs TSI. Powiedzialbym nawet ze na niekorzysc TSI ale moge sie mylic.
Re: Spalanie
Nie zgadzam się, bo przerobiłem to praktycznie na Tigrze swego czasu. Każdy mechanik rozkładał ręce.herman00 pisze: ↑27 wrz 2021, 12:40Jeśli chodzi o testy paliwa (95 czy 98) to wszystko jedno. Silnik tak samo pracuje i jeśli są jakieś różnice to niezauważalne.
Dodatki do paliwa testowałem od przebiegu 140 tys. km w poprzednim pojeździe, ale to był diesel. Bez zauważalnej różnicy z użyciem dodatku, tak samo paliwa premium - szkoda kasy.
Silnik pracował na tzw. "3 garach".
Wtedy jeszcze nie było Liqui Molly w Polsce. Wlałem wtedy 2 buteleczki (import z DE) do baku i silnik
zaczął pracować z czasem jak powinien. To mnie przekonało.
Nie namawiam nikogo na siłę. Zastosowałem to teraz w Tiguanie, bo już ma trochę latek.
Co do paliwa. Nie masz racji. Sprawne ucho kierowcy po "przestawieniu" się sterownika do spalania stukowego,
sprawnie rozpozna różnicę w pracy silnika - właśnie na autostradzie przy prędkościach >120 km/h jest to charakterystyczne.
Jedno i drugie - dotyczy benzyny, ale to chyba jasne ... ?
Re: Spalanie
Prawda. Do dzisiaj pamiętam jak kiedyś jechałem jednego dnia - rano i wieczorem. Wiatr wiał naprawdę silny, około 50-60 km/h, w porywach do 80 km/h. Dystans około 200 km. Trasa nieautostradowa.
Jechałem Xsarą Picasso - też spora buda. Pod wiatr jechałem dodatkowo załadowany około 150kg bagażu. Spalanie w starym, poczciwym, 90-konnym 2.0 HDI wyszło prawie 10 litrów ropy/100 km.
Powrót wieczorem, z wiatrem, bagażu ubyło jakieś 80 kg. Spalanie poniżej 6 litrów ropy na 100 km.
Wiatr ma ogromne znaczenie
-
- Posty: 1088
- Rejestracja: 23 wrz 2018, 11:53
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Samochód: GunMetal Sportline 2.0TDI 190KM
Re: Spalanie
Bzdura. Dlaczego zakładasz, że wszyscy maja ciężką nogę i w d*pie przepisy? Warunki są ciągle te same, tylko "mindset" w Polsce, że trzeba agresywnie dopier*alać.
Zadowolny z GunMetal Sportline