Spalanie

[Skodovy]

Pojechałem niedawno Kodiaqiem 2.0 TSI do Genewy. 15,5h na kierownicą, średnia prędkość 108km/h. Zużycie paliwa 8,8 l/100km. W drodze powrotnej było raz mniej, raz więcej, ale 9 nie przekroczyłem ani razu. W mieście spokojnie można zejść poniżej "dychy". W trasie poza autostradą.... 7l/100km. Diesel spali trochę mniej, ale benzyna jest cichsza, tańsza i mniej problematyczna.

[Rafał]

Pojechałem niedawno Kodiaqiem 2.0 TSI do Genewy. 15,5h na kierownicą, średnia prędkość 108km/h. Zużycie paliwa 8,8 l/100km. W drodze powrotnej było raz mniej, raz więcej, ale 9 nie przekroczyłem ani razu. W mieście spokojnie można zejść poniżej "dychy". W trasie poza autostradą.... 7l/100km. Diesel spali trochę mniej, ale benzyna jest cichsza, tańsza i mniej problematyczna.

to bardzo dobre wiadomości - a ta średnia prędkość 108km/h to odczytana z komputera pokładowego? - jeśli tak, to znaczy, że około 80% przejechałeś autostradami i to raczej z dużą prędkością

[Wito1985]

Pojechałem niedawno Kodiaqiem 2.0 TSI do Genewy. 15,5h na kierownicą, średnia prędkość 108km/h. Zużycie paliwa 8,8 l/100km. W drodze powrotnej było raz mniej, raz więcej, ale 9 nie przekroczyłem ani razu. W mieście spokojnie można zejść poniżej "dychy". W trasie poza autostradą.... 7l/100km. Diesel spali trochę mniej, ale benzyna jest cichsza, tańsza i mniej problematyczna.

Kolega chyba jest autorem tego testu:
http://skodovy.pl/ekspres-warszawa-genewa/

[dreedmed]

Pojechałem niedawno Kodiaqiem 2.0 TSI do Genewy. 15,5h na kierownicą, średnia prędkość 108km/h. Zużycie paliwa 8,8 l/100km. W drodze powrotnej było raz mniej, raz więcej, ale 9 nie przekroczyłem ani razu. W mieście spokojnie można zejść poniżej "dychy". W trasie poza autostradą.... 7l/100km. Diesel spali trochę mniej, ale benzyna jest cichsza, tańsza i mniej problematyczna.

Przejechałem juz 1100 km Kodiaqiem 2.0 TSI. Dwoiłem sie i troiłem. Udało sie raz osiągnąc 9,3. Tocząc sie na 1500 obr/min. To co napisał Skodovy powyżej to należy potraktowac jak REKLAMOWE PIERDOŁY nie mające nic wspólnego z rzeczywistościa.

[Skorek]

Tak raz w roku jeździłem Superbem do Austrii. Średnia około 113, 115 i spalanie rzędu 9 l/100, ale to był diesel. Skodowy to chyba dobre zioło pali, albo pomylil olej napędowy z benzyną.
P.S. Fajnie byłoby gdyby na tym forum można wymieniać się informacjami nie z pogranicza science fiction, a z rzeczywistości.
Czytając o rabatach rzędu 10% przy zakupie Kodiaq i i spalaniu z kosmosu zastanawiam się po co strzępić sobie język wprowadzając innych w blad

[Jarek104]

przecież fajnie jest popisać, internet zniesie wszytko a może zyska się "szacun na dzieclni".. Na forum pewnego innego modelu Skody też kilku takich jest.. Rabaty dostają z kosmosu, ich samochody produkują paliwo, piszą o oertę średnio co 3 tygodnie, zawsze gdzieś mają 2x lepszą i jakims dziwnym trafem nie zmienieją samochodu :-0

Choć myślę, że spalanie ok 9l/100km na równej trasie byłoby ealne.. Skoda jest bardzo czuła na minimalne nawet zmiany kąta wciśnięcia pedału gazu. Popróbujcie. 2.0 TDI 190KM 4x4 na trasie potrafi pokazywać spalanie zbliżone do danych katalogowych.. Choć mój wynik z trasy Wrocław - Toruń to 13l/100km
Ale czas przejazdu 2h 15min

[krzysiek]

To fakt rabat 10% to w Kodiaqu niezly kosmos, w takim przypadku zrezygnowac z kodiaqa na rzecz tucsona dla mnie nieporozumienie ale to moje zdanie bo w tym przypadku roznica ceny nie robi super roznicy a auta wg mnie z innych swiatow ale to moje zdanie kazdy lubi co innego.

Co do spalania zawsze znajda sie bajkopisarze, ale jak ktos kupuje tak duze auto i liczy na spalanie 5.7 l katalogowego to jest troche oderwany od rzeczywistosci. Ale w cos trzeba wierzyc

[root]

Nie wiem skąd ten sarkazm. Na trasie do i z Włoch Superbem 1.8 (też 180 KM) miałem niecałe 7,5 l/100 km bez specjalnego oszczędzania, więc da się. Trzeba tylko pilnować prędkości i płynnie jeździć.
Raz mi się nawet udało osiągnąć wynik 6,4 l, ale to już naprawdę toczenie było (płynna jazda za dostawczakiem, którego nie dało się wyprzedzić) i raczej uznałbym to za wybryk niż za regułę.
I oczywiście Superb jest lżejszy, ale nie wkładałbym tych wszystkich rewelacji między bajki, tylko po prostu każdy ma swój styl jazdy.

[Emin]

Poniżej 9l w Kodiaqu 2.0 TSI 4x4 uważam za bajki. Z doświadczenia - jak już pisałem 1200 km za mną.

[mitchell]

Pewnie łatwo nie będzie, ale nie sądzę, żeby było to niewykonalne. Ja swoim wysłużonym C5 2.0, zszedłem do 8.8l/100km w trasie do Hiszpanii (3 dorosłe osoby, dziecko, pełen bagażnik i jeszcze jakieś graty w kabinie za moim siedzeniem). Fakt, cytryna lżejsza, ale i silnik nie najnowszy (2004 rok), więc pali więcej niż obecne silniki o podobnej pojemności.
Co ciekawe nawet nie starałem jechać jakoś bardzo ekonomicznie. Zazwyczaj utrzymywałem ok. 130-140 km/h na liczniku, niemniej normalnie wyprzedzałem i nie zmieniałem biegu na wyższy przy 2k obrotów. Ot normalna, acz nie szaleńcza jazda.