Spalanie

[Peterka]

Automat to podstawa. Samochód nie dłużej niż 4 a najchętniej 3 lata.

[golob]

Automat to podstawa. Samochód nie dłużej niż 4 a najchętniej 3 lata.

No to chyba mamy jakiś problem z matematyką.... I całkowicie nie rozumiem o co Ci chodzi w tym wszystkim.

[MałGorzata]

Potwierdzam. Na mojej 30 km codziennej trasy, każde zatrzymanie pod światłami to 0,1 0,3 więcej na 100 w skali 30km.

[Peterka]

Automat to podstawa. Samochód nie dłużej niż 4 a najchętniej 3 lata.

No to chyba mamy jakiś problem z matematyką.... I całkowicie nie rozumiem o co Ci chodzi w tym wszystkim.

Nie bardzo kumam o co chodzi. Jaki problem z matematyka????. Ja chciałbym aby samochód palił jak najmniej. Myślałem ze przy mojej spokojnej jeździe w trybie ECO zejdę poniżej 10 może nawet poniżej 9 l/100km. Ale po tej wczorajszej próbie widzę ze ciężko będzie to osiągnąć. Jak jechałem kiedyś 1,5 TSI to spalanie miałem ba podobnym dystansie przez miasto ok 7.2 ale 1,5 nie na 4x4. Tak złe i tak nie dobrze. A samochód chciałbym mieć ze wszystkim nawet nie jeśli czegoś nie wykorzystam ( np napęd 4x4). To tak jak mieć np Iphons C. Wykorzystuje się 10 % jego możliwości, ale na się świadomość ze można wykorzystać w każdej chwili te pozostałe 90%.

[JED]

Problem w tym że Ty chcesz wszystko na raz mieć: mocny silnik, DSG, bajery i do tego spalanie 5L.

Piękne podsumowanie!

[czekus]

Automat to podstawa. Samochód nie dłużej niż 4 a najchętniej 3 lata.

No to chyba mamy jakiś problem z matematyką.... I całkowicie nie rozumiem o co Ci chodzi w tym wszystkim.

Nie bardzo kumam o co chodzi. Jaki problem z matematyka????. Ja chciałbym aby samochód palił jak najmniej. Myślałem ze przy mojej spokojnej jeździe w trybie ECO zejdę poniżej 10 może nawet poniżej 9 l/100km. Ale po tej wczorajszej próbie widzę ze ciężko będzie to osiągnąć. Jak jechałem kiedyś 1,5 TSI to spalanie miałem ba podobnym dystansie przez miasto ok 7.2 ale 1,5 nie na 4x4. Tak złe i tak nie dobrze. A samochód chciałbym mieć ze wszystkim nawet nie jeśli czegoś nie wykorzystam ( np napęd 4x4). To tak jak mieć np Iphons C. Wykorzystuje się 10 % jego możliwości, ale na się świadomość ze można wykorzystać w każdej chwili te pozostałe 90%.

Bez obrazy ale chcesz zjesc ciastko i miec ciastko...
chcesz miec w aucie wszystko nawet jesli tego nie wykorzystasz- np 4x4, a prowadzisz polemike dot. Oszczednosci rzedu 1500zl rocznie... bez sensu. Przy Twoim planowanym czasie posiadania auta ok 3-4 lat mowimy o kwocie 4.5-6k zl, proponuje zatem zrezygnowac z 2-3 opcji wyposazenia i na paliwo bedzie... A przeciez bez czesci bajerow da sie jezdzic...poza tym wielka dziwota ze 2 tonowe auto w beznynie, w automacie z 4x4 i aerodynamika wlasciwa duzemu suvowi pali 11l....tu chyba zaskoczenia nie ma nikt
Mysle ze golob najlepiej to podsumowal: chcesz wszystko w jednym najlepiej za zlotowke... przypominam ze dyskusja o oszczednosci 1.5k na rok przy aucie spokojnie za 150k lub wiecej....gdzie tu logika? Dla maksymalnych oszczednosci wogole kupno duzego suva za takie pieniadze nie ma zadnego sensu... i (przepraszam za zlosliwosc) ale lepiej kupic 10 letniego fiata pande przerobic na gaz i cieszyc sie spaniem 5 litrow gazu

[borek]

Dyskusja identyczna jak w temacie "Wybór samochodu dla użytkownika @Peterka". Ja Ciebie kolego na prawdę nie rozumiem z tym spalaniem... Powtórzę po raz kolejny, kup hybryde lub elektryka skoro chcesz mieć wybajerzone auto że spalaniem minimalnym... Stać cię na auto za prawie 200 koła a masz problem ze 10 i więcej w mieście weźmie... Ech

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Peterka]

Moja obecna Mazda 6 kombi wazy ok 1440 i ma silnik 2,5 benzyna z automatyczna skrzynia biegów. Moc silnika 192 KM. W Kodiaqu który wazy wersji 2.0 TSI DSG 4x4 ok 1700 kg jest silnik o pojemności 2.0 i moc razem z turbina 190 KM. Mazda nie ma turbiny. Przypuszczam ze wkładając silnik Mazdy do Kodiaqa spokojnie można zejść ze spalaniem przy ekonomicznej jeździe do 9 -9,5 l/100KM. Stad może moje zdziwienie ze silnik VW jaki jest w Kodiaqu jest jednak mało ekonomiczny. Od razu zaznaczam ze nie porównuje Mazdy 6 do Kodiaqa . Inny typ samochodu. Inne opory itd. Chodzi mi o jednostki napędowe.
Być może stać mnie na samochód który pali 100l na 100km, ale to nie oto chodzi. Nie czuje się komfortowo gdy zużycie paliwa przekracza 10l.

[ncb]

Takie są silniki TSI, na tym samym odcinku może spalić 10 albo 15. Z moich wstępnych obserwacji najoszczędniej jest na wrzuconym tempomacie, najlepiej z maksymalną odległością od poprzedzającego auta, ale to taka średnia frajda z jazdy.

[blazej]

Przypuszczam ze wkładając silnik Mazdy do Kodiaqa spokojnie można zejść ze spalaniem przy ekonomicznej jeździe do 9 -9,5 l/100KM.

no to sam znalazłeś rozwiązanie: kup kodiaqa tsi, zrób swap silnika z mazdy i będziesz miał 9 /100 km

ps. mam nadzieje, że to zamyka temat rozważań użytkownika Peterka, admina prosimy o zamknięcie wątku itp.itd. etc.

ps2. żart taki