Kodiaq 1.5tsi

Dyskusje na temat Škody Kodiaq I generacji (2016-2024)
Zbujek
Posty: 36
Rejestracja: 06 sty 2019, 5:48
Samochód: Kodiaq Style 1.5 TSI DSG

Re: Kodiaq 1.5tsi

Post autor: Zbujek »

Kodiaq odebrany, zajrzałem pod maskę, skrzynia przypomina kształtem tą ze zdjęć goloba, więc śmiem twierdzić że to skrzynka mokra...dq380. Dq381 montowana podobno do napędów 4x4.

Ps zdjęcia Kodiaqa w przyszłym tyg, na razie na moje życzenie jest w fabrycznych "naklejkach". W poniedziałek jedzie na ceramikę ObrazekObrazekObrazek

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka




Sponsor

Re: Kodiaq 1.5tsi

Sponsor


golob
Posty: 153
Rejestracja: 19 cze 2017, 10:10
Samochód: Kodiaq Style 1.5 DSG 4x2

Re: Kodiaq 1.5tsi

Post autor: golob »

Zbujek pisze:
23 sie 2019, 21:34
Kodiaq odebrany, zajrzałem pod maskę, skrzynia przypomina kształtem tą ze zdjęć goloba, więc śmiem twierdzić że to skrzynka mokra...dq380. Dq381 montowana podobno do napędów 4x4.
Gratulacje, podobna konfiguracja do mojego.

Zgadza sie do 4x2 jest DQ380 a do 4x4 jest DQ381, kiedys w przypadku DQ250 było tylko takie ogólne oznaczenie skrzyń zarówno do 4x2 jak i 4x4. Oczywiście wiadomo że do 4x4 skrzynia ma dodatkowe wyjście na tył.

Czyli nie ma żadnych podstaw sądzić że będzie DQ200 do Kodiaqa 1.5 4x2 wkładane. I dobrze.

Zbujek
Posty: 36
Rejestracja: 06 sty 2019, 5:48
Samochód: Kodiaq Style 1.5 TSI DSG

Re: Kodiaq 1.5tsi

Post autor: Zbujek »

Golob, To teraz możemy kręcić nasze 1.5 na 180 kucy 8-) :lol:

golob
Posty: 153
Rejestracja: 19 cze 2017, 10:10
Samochód: Kodiaq Style 1.5 DSG 4x2

Re: Kodiaq 1.5tsi

Post autor: golob »

Zbujek pisze:
30 sie 2019, 11:43
Golob, To teraz możemy kręcić nasze 1.5 na 180 kucy 8-) :lol:
:) wiesz co, przejechałem dotychczas ok. 7000km i w zupełności mi wystarcza to co jest w codziennej rodzinnej jeździe miejsko-podmiejskiej które robie, trasy takie dłuższe po 500km (załadowany po dach) mam do czasu do czasu i tez jestem bardzo zadowolony. Wiadomo mocy nigdy nie za dużo, ale nie miałem jeszcze sytuacji że pomyślałem "co za muł". Może gdybym musiał robić długie trasy bardzo często to by brakowało, ale wtedy Kodiaq na pewno nie był wyborem tylko jakies płaskie auto, choćby znowu Superb. Przesiadłem się z Superba TDI 170KM DSG i w ogóle nie czuję różnicy na codzień że coś mi brakuje - sam jestem pozytywnie zaskoczony, liczyłem że będzie gorzej.

Zbujek
Posty: 36
Rejestracja: 06 sty 2019, 5:48
Samochód: Kodiaq Style 1.5 TSI DSG

Re: Kodiaq 1.5tsi

Post autor: Zbujek »

golob pisze:
Zbujek pisze:
30 sie 2019, 11:43
Golob, To teraz możemy kręcić nasze 1.5 na 180 kucy 8-) Obrazek
:) wiesz co, przejechałem dotychczas ok. 7000km i w zupełności mi wystarcza to co jest w codziennej rodzinnej jeździe miejsko-podmiejskiej które robie, trasy takie dłuższe po 500km (załadowany po dach) mam do czasu do czasu i tez jestem bardzo zadowolony. Wiadomo mocy nigdy nie za dużo, ale nie miałem jeszcze sytuacji że pomyślałem "co za muł". Może gdybym musiał robić długie trasy bardzo często to by brakowało, ale wtedy Kodiaq na pewno nie był wyborem tylko jakies płaskie auto, choćby znowu Superb. Przesiadłem się z Superba TDI 170KM DSG i w ogóle nie czuję różnicy na codzień że coś mi brakuje - sam jestem pozytywnie zaskoczony, liczyłem że będzie gorzej.
Z tym kręceniem to tak z przymrużeniem oka Obrazek moze jak skonczy sie gwarancja za 4 lata i skrzynia dotrwa Obrazek generalnie masz takie same wnioski jak moje, przejechałem co prawda tylko 200 km, a dzień przed odbiorem jeździłem nowym superbem w tdi 190km i obawiałem się że mocy i momentu będzie za mało w KodiaquObrazek Niestety nie miałem też możliwości sprawdzić Kodiaqa z silnikiem 1.5 przed zamówieniem. Ale na szczęście miło się rozczarowalem i przy predkosciach podmiejskich daje radę sprawnie i szybko wyprzedzić, oczywiście dsg w moim odczuciu też tutaj robi robotę Obrazek.
W porównaniu do pierwszych km W których silinik się jeszcze układa, to o ile spadło Ci spalanie?

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka


golob
Posty: 153
Rejestracja: 19 cze 2017, 10:10
Samochód: Kodiaq Style 1.5 DSG 4x2

Re: Kodiaq 1.5tsi

Post autor: golob »

Zbujek pisze:
30 sie 2019, 17:36

W porównaniu do pierwszych km W których silinik się jeszcze układa, to o ile spadło Ci spalanie?
Jakiegoś wielkiego spadku nie zanotowałem, bardziej przyzwyczajenie się do silnika i trochę zmiana stylu jazdy w porównaniu do TDI - średnie z 7000km jest 8,3L. Najbardziej paliwożerny jest na krótkich dystansach (nawet bez żadnych korków), mimo że silnik nagrzewa się bardzo szybko.

Dzozefin
Posty: 13
Rejestracja: 15 paź 2019, 6:41
Samochód: Skoda Kodiaq 1,5 Tsi

Re: Kodiaq 1.5tsi

Post autor: Dzozefin »

Hej, zamowilismy kodiaka 1,5 tsi dcg i moj maz ciagle sie martwi czy auto nie będzie za słabe z powodu silnika 1.5. Nie znamy się zbytnio na autach, ale jeździmy 10 k km rocznie, nie przekraczamy 120-130 km/h, ale moze sie zdarzyć że auto będzie zapakowane po brzegi podczas wyjazdu na wakacje, ferie itp (mamy wersję 7 osobowa) i moj maz sie boi, że ten motor nie uciagnie auta ;)
Czy mogą się dowiedzieć właściciele samochodów z takim silnikiem? Jak sobie daje radę? Bo mój już rozważa wycofanie się z zamówienia i zamówienie od nowa z silnikiem 2.0 :/ oczywiscie tsi

JED
Posty: 1123
Rejestracja: 29 mar 2019, 9:10
Lokalizacja: 3City/Swiat
Samochód: BMW X1 + Kodiaq 2.0 TDI L&K

Re: Kodiaq 1.5tsi

Post autor: JED »

Niech zamawia 2.0 - mocy nigdy nie za dużo.
Najpiekniejszy Laurin & Klement w PL. :mrgreen:

Dzozefin
Posty: 13
Rejestracja: 15 paź 2019, 6:41
Samochód: Skoda Kodiaq 1,5 Tsi

Re: Kodiaq 1.5tsi

Post autor: Dzozefin »

Dzięki za radę, ale wolałbym nie wycofywać się z zamówienia tak po forma, więc chciałabym zevy wypowiedział się ktoś, kto ma jednak ten silnik 1.5 ;)

Awatar użytkownika
jankess4
Posty: 320
Rejestracja: 30 mar 2017, 19:49
Lokalizacja: TORUŃ
Samochód: KODIAQ 1,4 TSI 4x4 STYLE MANUAL

Re: Kodiaq 1.5tsi

Post autor: jankess4 »

Mam silnik 1,4 TSI. Załadowany do pełna z platforma i boxem i 6 osobami na pokładzie jeżdzę kilka razy do roku. Demonem prędkości wtedy nie jestem ale nie narzekam. Przyspieszanie jest w normie, wyprzedzanie nigdy nie było przy pełnym obciążeniu jakimś wyzwaniem. Też miałem obawy przed zakupem i nie żałuje. I tak większość czasu jeżdzę po mieście i w korku.

ODPOWIEDZ