Z tego co wiem właśnie Kodiaq i Tiguan z silnikiami 1.4/1.5 z 4x2 ma zawsze mokrą - wczesniej DQ250 a teraz DQ381 - jako jedyni z wszystkich VAG - (nie wiem dlaczego być może przez dużą masę), we wszystkich mniejszych Octavia/Karoq/Superb silnik 1.4/1.5 z 4x2 był i jest z DQ200 "sucha" (DQ200 nie ma możliwości pracy w układzie z haldexem 4x4).
U delarów ludzie czesto kompletnie nie rozumieja tego tematu, rodzaju skrzyń itp. Jak zaczynałem się interesować i pytać w salonach to sprzedawcy w ogóle nic nie kumali, odsyłali do serwisu, a tam w serwisie podobnie, jakie DQ200, jakie DQ381 jak dopoytywałem... więc nie brał bym tych wszystkich info od dealera za pewnik.
Nie sądzę aby sie coś zmieniło aczkolwiek różne rzeczy sie dzieją.... W każdym razie ja mam 1.5 DSG 4x2 wyprodukowany Maj 2019 i skrzynia jest DQ381 - wsadzałem głowę dość głęboko pod maske i sprawdzałem i jestem pewien na 100%, nie tylko katalogi itp.
Wszystko jest możliwe w tym VAG, aczkolwiek niechce mi się wierzyć że teraz mieszają i skrzynie są wkładane i DQ200 i DQ381.
Skrzynie łatwo rozróżnisz zaglądając pod maskę. Ale niechce mi sie wierzyć że nie będzie to DQ381. To dla mnie tez był jeden z argumentów przy zamawianiu.Zbujek pisze: ↑28 lip 2019, 14:23Mam nadzieję, że to nie stała reguła, pół roku temu jak stałem przed wyborem Kodiaqa z rocznika 2018 1.5 4x2 to była skrzynia mokra i między innymi to był jeden z argumentów do wyboru tego silnika w dsg. W przypadku karoqa różnica w cenie między manualem a aut to 7 tys., kodiaq to dwa razy tyle.
Już myślałem że bliżej niż dalej, a tu zaraz okaże się że odpuszczę Kodiaqa na którego czekałem ponad pół roku...gdybym kupował z myślą na max 4 lata to bym się nie przejmował