Kodiaq Klub

Kupowalem z Allegro gdzie niby aukcja dotyczyla kompletu dla Kodiaqa .Po kontakcie ze sprzedajacym musialem przeslac zdjecie nalepki pod kolem zapasowym i na tej podstawie gosc "niby oryginalny dystrybutor na aledrogo" ,zakupilem a zakladal lokalny mechanik.
Niestety nie posiadam zadnych namiarow ,ale dzis wybralbym z frezem ,niedawno mialem oferte od brembo ale tez nie moge odszukac.Napisz do oficjalnego dystrybutora Brembo ( na aledrogo) jest tego pelno.I byla jeszcze oferta Mikoda chyba od firmy heinkiel.
Ale serio wolalbym dolozyc do frezowanych z brembo.Niby huczenie nie przeszkadzalo w hamowaniu bo naprawde efektywne ,ale wkurzajace jako dzwiek.
Obecne dojade a nastepne to raczej w Brembo wentylowane,nawiercane i frezowane.

Kazdy ze sprzedawcow Ci dobierze,ale staraj sie u oficjalnych dystrybutorow.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

Tu moja wymiana klocków z czerwca 2020 roku na fakturze.

viewtopic.php?p=32994#p32994

Dzieki za informacje.

Ja dzis wlasnie wymienilem swoje na Zimmermann 600.3243.52 z klockami tez od zimermanna. W weekend czeka mnie kilkaset km do zrobienia i raczej nie w trybie eco Jak cos to opisze wrazenia po weekendzie

Po wyminie na ZIMMERMANNy różnica zauważalna.
Przy okazji wyszło że tłoczek w jednym zacisku był źle zamontowany od nowości i nie odbijał do końca przez co zjadło mi całkowicie klocka z tej strony. Dobrze że to była strona z czujnikiem więc widziałem o wymianie. Koszt zestawu naprawczego w Inter Cars 45 zł i cały zacisk działa jak nowy. Dzwoniłem do ASO to powiedzieli że nie namawiają zacisków a koszt kompletnego zacisku 1700 zł + wymiana.
Więc wymiana hamulców na przednią oś w serwisie kosztowałaby jakieś 3k a tak wydałem około 400 zł.

U mnie tez zmiana zauwazalna przede wszystkim to odczuwalna roznica w hamowaniu + mniejsze pylenie czyt felgi nie sa takie ubabrane co chwila czarnym pylem. Nie powiedzialbym ze droga skrocila sie nagle nie wiadomo ile, ale widac/czuc roznice, gdy zajdzie potrzeba naglego hamownia. Chociaz wiadomo ze fizyki sie nie oszuka i zeby nie wiem co sie robilo to pewien okreslony dystans jest potrzebny na zatrzymanie tej masy.

Byc moze moje uczucia wynikaja z faktu ze moje stare klocki byly juz na wykonczeniu i nawt jakbym zalozyl takie same nowe to tez bym zauwazyl roznice. Nimniej dla mnie zmiana bardzo pozytywna i jak ktos sie zastanawia czy warto - to ja powiem ze tak.

To może opiszę swój przypadek. Niedźwiedzia mam od lipca zeszłego roku. Przez ten czas przejechałem 16000. po 5000 wymieniłem olej i tyle mnie widzieli w ASO. W ramach kupna dostałem pakiet serwisowy i pogwarancyjny więc cokolwiek zrobią na przeglądach idzie na ich koszt. Jakieś 2 tygodnie temu dostałem telefon ze trzeba wymienić olej (pierwszy wymieniałem poza harmonogramem na własny koszt). Umówiłem się na dzisiaj i miało to zająć godzinę. Po upływie tego czasu zajrzałem przez okno hali i ku mojemu zdziwieniu zobaczyłem że do zmiany oleju koniecznie należy zdjąć koła... Zapytałem się uprzejmej Pani z obsługi klienta co się dzieje bo nie kojarzę bym zlecał takie usługi... Pani nieco się przestraszyła ale poszła zapytać mistrza zmiany. No i uwaga.
Okazuje się że problem klocków nadal występuje. Otóż w moim przypadku po numerze Vin po cichu... Została dodana usługa wymiany tarcz oraz klocków. I teraz faktycznie czytając Wasze komentarze przypominam sobie że słyszałem wiele razy odgłos huczenia przy hamowaniu szczególnie silnym lub z dużych prędkości. Odgłos ten jednak pojawiał się czasami i zrzuciłem to na system odzyskiwania energii który z tego co wiem jest zamontowany w moim samochodzie. Okazuje się że nie ma co prawda wezwania do warsztatu ale po cichu wymieniają nawet nie informując klientów... Serwis AutoWimar w Warszawie. Po własnych oględzinach klocki są zdecydowanie inne i mają albo jakaś dodatkowa osłonę albo obudowa klocka jest metalowa błyszcząca. Nie widać oznaczeń producenta. Tarcza nówka standard.

Tak podsumowując. Buczenie słyszałem ale też często słucham głośno muzyki więc polecam sprawdzić Wasze miśki i być może wymienić za fri zestaw z tyłu...

Ja napisałem email do skody i czekam na odpowiedź. U mnie hałas pojawił się dopiero po przekroczeniu 30kkm i serwis od razu odprawił mnie z kwitkiem. Ale teraz jak mi wycenili wymianę tarcz i klocków przód plus tył za niemal 5000zł to lekko się zagotowałem.

Mialem to samo jezeli chodzi o buczenie przy przebiegu ok 30k km. Na serwisie bylem ze stanem 30400km i Pani "uprzejmie" mi powiedziala ze nie moga na gwaracji bo gwarancja tylko do 30k km i nie przejdzie u gwaranta.
Nie majac ochoty kłócic sie z nimi, wystawilem opinie do skody co mysle na temat salonu i podejscia do klienta. Zlalem to i wymienilem sam za polowe ceny proponowanej przez nich. Tym bardziej ze to tylko klocki...

jeżu pisze: ↑

16 lis 2021, 14:55

Ja napisałem email do skody i czekam na odpowiedź. U mnie hałas pojawił się dopiero po przekroczeniu 30kkm i serwis od razu odprawił mnie z kwitkiem. Ale teraz jak mi wycenili wymianę tarcz i klocków przód plus tył za niemal 5000zł to lekko się zagotowałem.

Taniej chybaa się nie da:
viewtopic.php?p=32994#p32994

Ja niestety zakupiłem Kodiaqa z przebiegiem 32kkm i niestety poprzedni był pi..a bo tego nie zgłosił mimo iż już było to i słychać i widać . Plus tego że przy zakupie cenę zbiłem o 2tyś. a sam zakupiłem i wymieniłem komplet na tył firmy Bosch za 460zł i po problemie bez proszenia się.