Czym karmić Misia sadzomiota zimą

Dyskusje na temat Škody Kodiaq I generacji (2016-2024)
bubuś
Posty: 646
Rejestracja: 04 lut 2018, 10:28
Lokalizacja: Polska
Samochód: był Kodiaq Style 2,0 TDI 140kW, 4x4, DSG + dodatki

Czym karmić Misia sadzomiota zimą

Post autor: bubuś »

Zima zbliża się wielkimi krokami. Czy będą siarczyste mrozy, czy też? Oto odwieczne pytanie zmotoryzowanych.
Znalazłem ciekawe/pouczające testy zimowych paliw dla motorów zasilanych ropą.

oraz kontynuacja


Follow your dreams :D
Cenię swój wzrok i czas, dlatego nie czytam niechlujnie pisanych postów! Oczekujesz pomocy, używaj poprawnej pisowni.
Popieram akcję na rzecz poprawnej pisowni i ortografii w Internecie: BYKOM-STOP!

Sponsor

Czym karmić Misia sadzomiota zimą

Sponsor


root
Administrator
Posty: 1392
Rejestracja: 09 lis 2016, 12:06
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Volvo V90

Re: Czym karmić Misia sadzomiota zimą

Post autor: root »

Testy sponsorowane przez Circle K… Czy na pewno wiarygodne?
Twój znajomy posiada albo zastanawia się nad zakupem Kodiaqa? Daj mu znać o naszym forum! :)

Malenstwo8
Posty: 2591
Rejestracja: 05 paź 2017, 8:18
Samochód: LEXUS RX350H Prestige 2023 :)

Re: Czym karmić Misia sadzomiota zimą

Post autor: Malenstwo8 »

Od 15 lat BP. Dziękuję za uwagę 🙂

bubuś
Posty: 646
Rejestracja: 04 lut 2018, 10:28
Lokalizacja: Polska
Samochód: był Kodiaq Style 2,0 TDI 140kW, 4x4, DSG + dodatki

Re: Czym karmić Misia sadzomiota zimą

Post autor: bubuś »

root pisze:
30 lis 2018, 14:00
Testy sponsorowane przez Circle K… Czy na pewno wiarygodne?
Hmmm, hmmm.
Gdyby sponsorem badań był Bauer czy też Ringier Axel Springer, to bym w końcowy wynik wątpił.

Zachar wydaje się być w miarę obiektywnym dziennikarzem motoryzacyjnym (no może zbyt mało krytyczny jest wobec VAG). Zresztą sam dziennikarz wspominał, że inicjatorem tych badań był znany producent paliw (a takim na naszym rynku kanadyjski chyba jeszcze nie jest). Jak się wydajeZachar był nieco zaskoczony ostatecznym wynikiem.

Według filmów badania były prowadzone z użyciem profesjonalnych narzędzi, w oparciu o naukowe metody porównawcze, a wyniki od razu prezentowane na obrazie. Może gdyby kilku znamienitych profesorów wzięło sporą kasę i podpisało się pod wynikiem badań, byłyby one bardziej autorytatywne.

Chcę ufać, że paliwo arktyczne Circle K jest naprawdę dobre i odporne na wielkie mrozy. W końcu siarczyste mrozy nie są obce Kanadyjczykom i całkiem umiejętnie sobie ichniejszy motoryzacyjny świat z tym radzi.

Z ciekawości muszę zerknąć na stacji Circle K (mam niedaleko), czy ów arktyczny napój dla Misia mają w ofercie.
Follow your dreams :D
Cenię swój wzrok i czas, dlatego nie czytam niechlujnie pisanych postów! Oczekujesz pomocy, używaj poprawnej pisowni.
Popieram akcję na rzecz poprawnej pisowni i ortografii w Internecie: BYKOM-STOP!

root
Administrator
Posty: 1392
Rejestracja: 09 lis 2016, 12:06
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Volvo V90

Re: Czym karmić Misia sadzomiota zimą

Post autor: root »

bubuś pisze:
30 lis 2018, 14:50
Gdyby sponsorem badań był Bauer czy też Ringier Axel Springer, to bym w końcowy wynik wątpił.
A ja chyba na odwrót ;)
bubuś pisze:
30 lis 2018, 14:50
Zachar wydaje się być w miarę obiektywnym dziennikarzem motoryzacyjnym (no może zbyt mało krytyczny jest wobec VAG).
Sam sobie przeczysz :D Akurat wiarygodność Zachara jest dla mnie dość mała ;)
bubuś pisze:
30 lis 2018, 14:50
Zresztą sam dziennikarz wspominał, że inicjatorem tych badań był znany producent paliw (a takim na naszym rynku kanadyjski chyba jeszcze nie jest).
Przecież na końcu jest informacja o Circle K.
Twój znajomy posiada albo zastanawia się nad zakupem Kodiaqa? Daj mu znać o naszym forum! :)

mach
Posty: 21
Rejestracja: 05 wrz 2018, 11:09
Lokalizacja: 3City
Samochód: Kodiaq TDI, 190KM, 4x4 DSG

Re: Czym karmić Misia sadzomiota zimą

Post autor: mach »

Wybaczcie głupią wątpliwość, ale 2-3 lata temu czytałem raport gdzie zdecydowana większość sieciowych stacji zagranicznych zaopatrywała się w Lotosie lub Orlenie. Statoil wówczas chyba był związany z Lotosem (nie ręczę za pewność tej wiadomości).
Na dodatek (chyba) sporo tych niby sieciówek to jakieś afiliacje, franczyzy czy inny pies i nie do końca podlegają rygorom dostawy.
Czy zatem paliwo Circle K w Polsce na pewno jest unikalne, na każdej ich stacji?
Ma ktoś wiarygodne informacje?

Michał_Wawa
Posty: 86
Rejestracja: 22 paź 2018, 20:03
Samochód: Kodiaq

Re: Czym karmić Misia sadzomiota zimą

Post autor: Michał_Wawa »

mach pisze:
30 lis 2018, 16:18

Czy zatem paliwo Circle K w Polsce na pewno jest unikalne, na każdej ich stacji?
Ma ktoś wiarygodne informacje?
Parę lat temu rozmawiałem z dyrektorem jednej z największych w Polsce baz paliw Orlen. Wg niego Jedynym paliwem importowanym (z Austrii) na polskich stacjach był ten bandycko drogi Shell, Nitro 100+ czy jakoś tak. Wszystkie inne stacje brały z Orlenu. Niektóre te paliwa "premium" BP czy Shella po wyjeździe otrzymywały dolewkę czegoś tam w ilości szklanka na komorę w cysternie (w czasie jazdy się to mieszało). Ten dyrektor mówił, że jak widzi ludzi dopłacających do paliw "premium" to śmieje się do łez.
Dowiedziałem, się też wtedy, że przynajmniej na Orlenie "chrzczenie" paliwa wodą jest w zasadzie nie możliwe. A nawet jak komuś by się udało to są tylko dwie drogi: jeżeli to franszyza to zostaje mu ona automatycznie zabrana od razu, jeżeli stacja własna to cała obsługa jest wywalana na bruk bez dochodzenia kto i jak winny.
A co do paliw to wszystkie stacje mają zimowe od 1 lub 16 listopada zależnie od rodzaju paliwa. Jak ktoś chce mieć extra wiarygodne pomiary niech przy okazji naleje litr do słoika po ogórkach i postawi na glebie na zewnątrz albo prościej w zamrażarce. Najbardziej wiarygodny test i prawie darmowy. W sumie można by kupić po parę litrów paliwa na paru stacjach (do tego po literku do słoików) i nikt nam kitu nie wciśnie.
Pozdrawiam,

Michał

mach
Posty: 21
Rejestracja: 05 wrz 2018, 11:09
Lokalizacja: 3City
Samochód: Kodiaq TDI, 190KM, 4x4 DSG

Re: Czym karmić Misia sadzomiota zimą

Post autor: mach »

Michał... thx... nawet jeśli to nie cała prawda, to mocno podejrzewam, że dużo bliższa rzeczywistości niż "medialne testy".

martii
Posty: 82
Rejestracja: 03 lis 2017, 7:58
Lokalizacja: Szczecin
Samochód: Kodiaq Style 2.0 TDI 190KM

Re: Czym karmić Misia sadzomiota zimą

Post autor: martii »

Najlepiej unikać dziwnych malych stacji, gdzie zbiornilki pamietaja jeszcze wczesny PRL, gdzie ryzyko zassania syfu może mocno zaboleć .
Reszte już napisał Michał_Wawa, Orlen plus szklanka uszlachetniaczy.

Co prawda nie o dieslu a o Pb, kilka testów na hamowni
https://youtu.be/bVutTjK6ips

Anubis
Posty: 104
Rejestracja: 16 wrz 2018, 11:58
Lokalizacja: Wrocław
Samochód: Kodiaq Style 2.0.TDI DSG 190KM

Re: Czym karmić Misia sadzomiota zimą

Post autor: Anubis »

Dodam swoje trzy grosze. Przerabiałem diesle nawet w mrozach przy -25 stopni. Nigdy nie miałem że nie odpalił. Mówię o TDCI w Mondkach.

1. Zawsze duże stacje, nie ważne czy markowa, ma być duża, z dużym ruchem.
2. W dwóch pierwszych Mondeo lałem zawsze VERVA. Miałem pierwszego mondka już po poprawionych wtryskach, ale wolałem dmuchać na zimne. Pierwsze Mondeo rocznik 2006 130 KM TDCI - kupione roczne po windykacji z leasingu, drugie lałem VERVA od nowości przez ponad 7 lat,nigdy nie było z nim problemów, silnik 125KM TDCI.
3. Przy Kudze lejemy zwykłą ropę, jak idą mrozy, zalewamy VERVA. - zeszły rok. Przy Misku obieram taką samą taktykę.
4. Nie stosuje żadnych dodatków do paliw. W górach mój mondek odpalił za pierwszym razem -25 stopni, kolegi superb z dodatkami zwykłe paliwo nie, musiał wtoczyć samochód do garażu i ogrzać :-)

ODPOWIEDZ