@malenstwo8 najważniejsze ,że Jesteś zadowolony i o to chodzi.
To, że ja nie toleruje diesli dla innych nie musi nic znaczyć.
Każdy kupuje taki silnik jaki mu pasuje i o to chodzi
Ford Mustang 5.0 V8 GT 450KM to wydatek ponad 200tys.zł także w Europie taka cena to totalne przegięcie
Pomimo tej zaporowej ceny muszę przyznać 4,8s do 100km/h robi wrażenie
A co do Kia to Stinger ma fenomenalny silnik 3.3 V6 T-GDI 366 KM 8AT benzynowy-turbodoładowany, który od 0-100 robi w 5,5s
Jednak jedna wersja wyposażenia GT za 240tys. skutecznie studzi mój zapał co do zakupu takiej bestii ,zresztą nawet jak cena była by niższa i tak bym jej nie kupił bo obecnie uznaję tylko suvy z powodów moich problemów z kręgosłupem
Co zrobić live is brutal
P.S. Jednak Kia Stinger wg. pomiarów AC. najszybsza
4,7 s do 100km/h
Brawo Kia
Skoda Kodiaq vRS
Re: Skoda Kodiaq vRS
Hmm... Zależy jak dla kogo i jakie kto ma potrzeby. Ja mam przeczucie, że ten silnik – biorąc pod uwagę dostępne parametry, tzn. proporcje KM/Nm – będzie prawdopodobnie nieźle pasował do Kodiaqa. Szkoda tylko, że będzie on dostępny jedynie w wersji vRS (że tak powtórzę kolejny raz w tym wątku).
Co do "benzyna vs. diesel", to nigdy nie odważyłbym się definitywnie stwierdzić, że jedno jest lepsze od drugiego. To zależy od zbyt wielu rzeczy... Diesle zwykle miały większy / szybciej dostępny moment obrotowy, więc często pasują lepiej do cięższych aut. Dopiero od jakiegoś czasu benzyniaki z bezpośrednim wtryskiem potrafią je pod tym względem dogonić. Diesle z kolei też potrafią być imponująco dynamiczne – chociażby ten w Audi SQ7, czyli 4.0 TDI quattro z 435KM i 900Nm (Zachar był zachwycony tym silnikiem i jego świetną kulturą pracy).
Mnie do diesli zniechęca jedynie ta ostatnia nagonka. Wyższa cena startowa + wyższe podatki + niższa cena przy odsprzedaży zmieniają zupełnie patrzenie na sprawę.
-
- Posty: 179
- Rejestracja: 11 mar 2017, 12:26
- Lokalizacja: Pomiechówek
- Samochód: Skoda Kodiaq 2.0 TSI
Re: Skoda Kodiaq vRS
A widzisz, ja miałem okazję jeździć dieslem 150KM bo taki dali mi jako zastępczy na czas naprawy. Na co dzień jeżdżę 2.0 TSI i mam raczej 100% pewność, że dobrze zrobiłem, że nie wziąłem jednostki 150KM w dieslu.Malenstwo8 pisze: ↑29 sie 2018, 18:17Absulutnie się nie zgodzę. Diesele w Kodiaqu są bardzo dobre. Nawet mój 150 KM jest bardzo elastyczny, ekonomiczny i zadziwiająco cichy. Wiem co piszę, bo mam kontakt z wieloma autami. Oczywiście benzyna jest cichsza bez dwóch zdań, ale jeżeli chodzi i przyjemność z jazdy, to już tak nie do końca. Natomiast dziwne jest to, że w Superbie faktycznie te 190 KM doopy nie rwie. Kodiaq w odczuciu jest dużo bardziej dynamiczny.
Co do cena Cupre, to w dużo niższej cenie, masz Focusa RS 350 KM, a niewiele wyższej Mustanga i Stingera. Całe towarzystwo kręci 100 poniżej 5 sek
Podczas jazdy silnik wydawał mi się trochę "narwany", benzyna płynie. Porównałbym tego diesla do jazdy..hmm nie wiem...jak to dieslem. Najpierw nic się nie dzieje, potem skok mocy, na krótko, potem znów słabo. Taki kangur trochę. Głośniej też jest sporo. Nawet na rozgrzanym silniku podczas jazdy. W benzynowym 2.0 jest jakby tak..bardziej elegancko i spokojnie. Nie wiem jak to lepiej opisać
-
- Posty: 321
- Rejestracja: 26 kwie 2018, 9:34
- Samochód: Skoda Kodiaq 2.0 TDI 190KM Style DSG 4x4
Re: Skoda Kodiaq vRS
Każdy ma swoje preferencje, to nie licytacja
-
- Posty: 646
- Rejestracja: 04 lut 2018, 10:28
- Lokalizacja: Polska
- Samochód: był Kodiaq Style 2,0 TDI 140kW, 4x4, DSG + dodatki
Re: Skoda Kodiaq vRS
Dobrze Waść prawisz. Każdy kupuje to, co uważa za stosowne lub na co go stać, względnie do czego mu takie auto potrzebne będzie.
Komu koników i niutonów za mało, miast czekać i się podniecać myślą o vRS, może podjechać do markowej firmy tuningowej, wymienić na większe: turbinkę i intercooler, do tego może zafundować Kodiaqowi ostrzejsze wałki i kute tłoki oraz lekkie korbowody, przeprogramować mapę i bez problemu będzie miał 300 KM i z 550-600 Nm.
Podejrzewam, że wyjdzie to taniej aniżeli różnica w cenie pomiędzy agregatem najmocniejszym obecnie w Miśku, a wirtualnym 280 KM w vRS.
Follow your dreams
Cenię swój wzrok i czas, dlatego nie czytam niechlujnie pisanych postów! Oczekujesz pomocy, używaj poprawnej pisowni.
Popieram akcję na rzecz poprawnej pisowni i ortografii w Internecie: BYKOM-STOP!
Cenię swój wzrok i czas, dlatego nie czytam niechlujnie pisanych postów! Oczekujesz pomocy, używaj poprawnej pisowni.
Popieram akcję na rzecz poprawnej pisowni i ortografii w Internecie: BYKOM-STOP!
-
- Posty: 826
- Rejestracja: 02 lis 2017, 20:55
- Lokalizacja: Europa
- Samochód: VW Tiguan FL 1.5 TSI DSG7
Re: Skoda Kodiaq vRS
Przecież Kolega krotz wyraził tylko swoją opinie a z nikim się nie licytował
Po to są właśnie takie fora jak to o Kodiaqu, żeby wyrażać swoje spostrzeżenia jego temat ,w tym konkretnym przypadku o jego silnikach zarówno diesla jak i benzynowych.
Dla Kogoś kto jest jeszcze nie zdecydowany takie właśnie informacje będą bardzo pomocne przy ewentualnym zakupie tego modelu
Także luzik Panowie,nie ma się co napinać bo naprawdę nie ma o co
Ostatnio zmieniony 30 sie 2018, 13:43 przez Mans, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 826
- Rejestracja: 02 lis 2017, 20:55
- Lokalizacja: Europa
- Samochód: VW Tiguan FL 1.5 TSI DSG7
Re: Skoda Kodiaq vRS
Nic dodać nic ująć...krotz pisze: ↑30 sie 2018, 9:25A widzisz, ja miałem okazję jeździć dieslem 150KM bo taki dali mi jako zastępczy na czas naprawy. Na co dzień jeżdżę 2.0 TSI i mam raczej 100% pewność, że dobrze zrobiłem, że nie wziąłem jednostki 150KM w dieslu.Malenstwo8 pisze: ↑29 sie 2018, 18:17Absulutnie się nie zgodzę. Diesele w Kodiaqu są bardzo dobre. Nawet mój 150 KM jest bardzo elastyczny, ekonomiczny i zadziwiająco cichy. Wiem co piszę, bo mam kontakt z wieloma autami. Oczywiście benzyna jest cichsza bez dwóch zdań, ale jeżeli chodzi i przyjemność z jazdy, to już tak nie do końca. Natomiast dziwne jest to, że w Superbie faktycznie te 190 KM doopy nie rwie. Kodiaq w odczuciu jest dużo bardziej dynamiczny.
Co do cena Cupre, to w dużo niższej cenie, masz Focusa RS 350 KM, a niewiele wyższej Mustanga i Stingera. Całe towarzystwo kręci 100 poniżej 5 sek
Podczas jazdy silnik wydawał mi się trochę "narwany", benzyna płynie. Porównałbym tego diesla do jazdy..hmm nie wiem...jak to dieslem. Najpierw nic się nie dzieje, potem skok mocy, na krótko, potem znów słabo. Taki kangur trochę. Głośniej też jest sporo. Nawet na rozgrzanym silniku podczas jazdy. W benzynowym 2.0 jest jakby tak..bardziej elegancko i spokojnie. Nie wiem jak to lepiej opisać
@krotz dokładnie miałem takie same odczucia po jezdzie testowej tylko z mocniejszym dieslem 2.0 TDI 190KM
Tak jak napisałeś charakterystyka pracy diesla w Kojaku to zupełnie coś innego niż kultura pracy TSI
Zgadzam się z Tobą całkowicie
Mnie jednak najbardziej wpieniał dzwięk tego diesla, który cały czas był słyszalny a szczególnie podczas jazdy po mieście
Dlatego kocham silniki benzynowe i błogą ciszę w kabinie szczególnie na biegu jałowym stojąc np. na światłach
No po prostu tak mam i nic na to nie poradzę
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: 05 paź 2017, 8:18
- Samochód: LEXUS RX350H Prestige 2023 :)
Re: Skoda Kodiaq vRS
Jeździłem 20 lat tylko benzynami. Macie absolutna rację, choć po przesiadce na diesela jestem bardzo zadowolony. Koronny argument, to wiadomo spalanie, jak to w dieselu, ale jest jeszcze jedna zaleta. Zdarza mi się wozić czasami coś ciężkiego. Porównując np. Mondeo V z 1,5 TB (177 km) w aucie czuć, że jest załadowane. Można powiedzieć, że na Kodiaqu nie robi to wrażenia, choć ma mniej koni, za to wyższy moment i to czuć. Różnica w średnim spalaniu między tymi dwoma autami, to ok 3,5l /100 km na korzyść Kodiaqa. Przepaść. Osiągami w zasadzie to samo. Przy moim jeżdżeniu 30-35 kkm rocznie daje to około 500 zł oszczędności na paliwie na miesiąc, czyli ok 6000 zł na rok. Natomiast wiadomo, V6 czy V8 jak najbardziej ale do innego auta, niż do tego, które użytkuję na co dzień.
-
- Posty: 646
- Rejestracja: 04 lut 2018, 10:28
- Lokalizacja: Polska
- Samochód: był Kodiaq Style 2,0 TDI 140kW, 4x4, DSG + dodatki
Re: Skoda Kodiaq vRS
Też jeździłem i benzynami i sadzomiotami. Dla mnie nie ma różnicy, o ile spełniają moje potrzeby (holownicze).Malenstwo8 pisze: ↑30 sie 2018, 13:55Jeździłem 20 lat tylko benzynami. Macie absolutna rację, choć po przesiadce na diesela jestem bardzo zadowolony. (...). Natomiast wiadomo, V6 czy V8 jak najbardziej ale do innego auta, niż do tego, które użytkuję na co dzień.
Wiadomo agregaty V to inna muzyka, mruczą albo gulgoczą. To bardzo miłe dla ucha.
Ja na codzięń poruszam się V6 i to mi nie przeszkadza, poza tym, że latek autku przybywa i kilometrów na liczniku.
Follow your dreams
Cenię swój wzrok i czas, dlatego nie czytam niechlujnie pisanych postów! Oczekujesz pomocy, używaj poprawnej pisowni.
Popieram akcję na rzecz poprawnej pisowni i ortografii w Internecie: BYKOM-STOP!
Cenię swój wzrok i czas, dlatego nie czytam niechlujnie pisanych postów! Oczekujesz pomocy, używaj poprawnej pisowni.
Popieram akcję na rzecz poprawnej pisowni i ortografii w Internecie: BYKOM-STOP!