DPF

Dyskusje na temat Škody Kodiaq I generacji (2016-2024)
Malenstwo8
Posty: 2586
Rejestracja: 05 paź 2017, 8:18
Samochód: LEXUS RX350H Prestige 2023 :)

DPF

Post autor: Malenstwo8 »

Tak od rana poczytałem o DPF-e i :roll:
To będzie mój pierwszy diesel w życiu. Jeżdże mimo wszystko sporo po mieście ( jakies średnio 50 - 80 km dziennie) do tego trasy krajowe ale w zasadzie tylko latem i to samo autostrady. Jesienią i zimą w zasadzie tylko miasto, a nie raz tylko z 10-20 km dziennie.
Czy macie jakieś doświadczenia z DPF negatywne, czy raczej jak to mówią strach ma wielkie oczy. I jaksię ma do tego adblue (zamarzanie)?
I jeszcze pytanie - czy DPF wypala się regularnie (przy każdej jeździe np. autostradą), czy działa okresowo, czyli i tak i tak zbiera sadzę i dopala ją dopiero przy ustalonym poziomie?
Pierwsze rozwiązanie byłoby lepsze, bo można by na bieżąco wypalać filtr. Drugie jest gorsze, bo auto może uznać, że wypalić trzeba filtr np. w momencie wjazdu do garażu. I co wtedy?



Sponsor

DPF

Sponsor


Awatar użytkownika
BikeBert
Posty: 213
Rejestracja: 15 sty 2017, 14:53
Samochód: Kodiaq 2.0 TDI DSG

Re: DPF

Post autor: BikeBert »

...

Wydaje się, że czasy zapchanych i problematycznych DPFów minęły bezpowrotnie...

W Kodiaqu system wypalania sadzy [soot] w DPF jest zaskakująco inteligentny i nie stwarza żadnych problemów, nawet podczas krótkich tras. Automatyczne wypalanie zaczyna się, kiedy poziom sadzy osiąga wartość ok. 24 g. Wówczas DPF rozgrzewa się do 600-700 °C i zaczyna wypalać sadzę do poziomu ok. 4-6 g. Co ciekawe, proces ten może zacząć się tuż po uruchomieniu silnika i przy niskich prędkościach lub nawet podczas postoju i trwa ok. 10-15 min. Jeśli auto zostanie zgaszone, a proces przerwany, nic się nie dzieje - sytuacje takie łatwo rozpoznać, kiedy po wyjściu z auta nadal chodzi wentylator na pełnych obrotach - chłodzi on komorę silnika i turbo, które odpowiedzialne są za zainicjowanie warunków sprzyjających wypalaniu sadzy, m.in. wysoką temperaturę. Po ponownym uruchomieniu silnika, proces jest wznawiany aż do uzyskania niskiej wartości sadzy.

Niepotrzebne są już zatem przejazdy autostradą, ze stałą prędkością, na 4. biegu i obrotami silnika w okolicach 3000 obr./min, aby wypalić DPF.

Osobiście mam 10km do pracy, co zabiera mi ok. 15 min ze średnią prędkością 30-40 km/h. Początkowo miałem obawy czy nie zabije to filtra cząstek stałych. Mój strach okazał się nieuzasadniony - DPF potrafi przeprowadzić cały proces wypalania podczas nawet tak krótkiej trasy. Często z ciekawości monitoruję aktualną ilość sadzy oraz proces wypalania przez aplikację OBDeleven.

Poniżej zrzuty ekranu obrazujące dwie sytuacje: normalna jazda oraz wypalanie DPF:

Obrazek


Obrazek
Ostatnio zmieniony 11 lut 2018, 15:49 przez BikeBert, łącznie zmieniany 3 razy.
Kodiaq => Ateca
My other car is a Mountain Bike

Malenstwo8
Posty: 2586
Rejestracja: 05 paź 2017, 8:18
Samochód: LEXUS RX350H Prestige 2023 :)

Re: DPF

Post autor: Malenstwo8 »

BikeBert pisze:
11 lut 2018, 14:31
...
?

Awatar użytkownika
Fatboy
Posty: 179
Rejestracja: 30 sty 2018, 13:51
Lokalizacja: Kielce
Samochód: Kodiaq Sportline 2.0TSI 180KM 4x4 DSG (Mar 2018)

Re: DPF

Post autor: Fatboy »

Mam teraz Citroena C5 z 2012 w dieslu (2.0 HDI), przebieg 215 tys i filtr DPF zapchany w 9%. Niestety musialem wymieniac katalizator bo byl calkowicie zasyfiony (przez pekniecie w glowicy dostawal sie do cylindra plyn), przez co zasyfilo mi turbine i katalizator ale uratowalo DPFa bo wszystko sie zatrzymalo na katalizatorze. DPF do dzis mi wywala bledy.

Kodiaqa zamowilem w benzynie i nigdy juz nie kupie diesla, jak zaczna sie problemy z moca to bedzie ciezej ustalic co jest tego przyczyna. W moim C5, w 2ch ASO, i 2ch innych warsztatach mowiono mi, ze przyczyna braku mocy jest turbina i mowili, zeby zregenerowac (w ASO go raz 3 dni diagnozowali i stwierdzili ze turbo, nie przyszlo im do glowy ze katalizator zapchany). Tak zrobilem ale nie pomoglo - potem jeszcze jedna regeneracja, tez nie pomoglo, potem czyszczenie EGR - nie pomoglo, na DPFie niby 9% zanieczyszczenia ale po wymianie katalizatora (na ktorym nie ma czujnikow) moc wrocila do normy. Jesli masz nowe auto to dlugo nie powinienes sie martwic DPFem, ale to co zaszczedzisz na paliwie (dopiero po ponad 100kk km, roznica w cenie 2.0 TSI a 2.0 TDI to 11 tys zl) to przeznaczysz na naprawe a dodam, ze zanim sie te madre glowy pokapuja z czym jest problem to sie niezle nawkurzasz. Ja wzialem benzyne mimo tego ze rocznie robie ok 14tys trasy i 6 po miescie. Diesel na miasto to zly pomysl, zanim sie rozgrzeje to juz go zgasisz (no ale w twoim wypadku niekoniecznie bo masz robic 50-80km dziennie).

Kupilbym diesla gdybym robil 40-50kk km rocznie z zamiarem sprzedania go po 4 latach, czyli po gwarancji (DPF nie jest na gwarancji).

ASO na diagnostyce przyczyn braku mocy (za ktora wzieli jakies 250 zl), powiedzieli ze "albo EGR, albo katalizator, albo DPF albo turbo albo silnik" i koszty oszacowali w najgorszym wypadku na 14 tys. Tyle to juz sam wiedzialem. Tak wyglada zabawa z dieslem (auto mialo wtedy 180 tys przebiegu, wiekszosc autostrada). Kiedys wrzuce pelna (bardzo dluga) historie mojego auta, jak tylko sie ona zakonczy. Sprzedawca ukryl pare wad, jestem na etapie przedsadowym.
Skoda Kodiaq Sportline 4x4 DSG 2.0TSI 180KM (Marzec 2018)

Malenstwo8
Posty: 2586
Rejestracja: 05 paź 2017, 8:18
Samochód: LEXUS RX350H Prestige 2023 :)

Re: DPF

Post autor: Malenstwo8 »

BikeBert pisze:
11 lut 2018, 14:31
...

Wydaje się, że czasy zapchanych i problematycznych DPFów minęły bezpowrotnie...

W Kodiaqu system wypalania sadzy [soot] w DPF jest zaskakująco inteligentny i nie stwarza żadnych problemów, nawet podczas krótkich tras. Automatyczne wypalanie zaczyna się, kiedy poziom sadzy osiąga wartość ok. 24 g. Wówczas DPF rozgrzewa się do 600-700 °C i zaczyna wypalać sadzę do poziomu ok. 4-6 g. Co ciekawe, proces ten może zacząć się tuż po uruchomieniu silnika i przy niskich prędkościach lub nawet podczas postoju i trwa ok. 10-15 min. Jeśli auto zostanie zgaszone, a proces przerwany, nic się nie dzieje - sytuacje takie łatwo rozpoznać, kiedy po wyjściu z auta nadal chodzi wentylator na pełnych obrotach - chłodzi on komorę silnika i turbo, które odpowiedzialne są za zainicjowanie warunków sprzyjających wypalaniu sadzy, m.in. wysoką temperaturę. Po ponownym uruchomieniu silnika, proces jest wznawiany aż do uzyskania niskiej wartości sadzy.

Niepotrzebne są już zatem przejazdy autostradą, ze stałą prędkością, na 4. biegu i obrotami silnika w okolicach 3000 obr./min, aby wypalić DPF.

Osobiście mam 10km do pracy, co zabiera mi ok. 15 min ze średnią prędkością 30-40 km/h. Początkowo miałem obawy czy nie zabije to filtra cząstek stałych. Mój strach okazał się nieuzasadniony - DPF potrafi przeprowadzić cały proces wypalania podczas nawet tak krótkiej trasy. Często z ciekawości monitoruję aktualną ilość sadzy oraz proces wypalania przez aplikację OBDeleven.

Poniżej zrzuty ekranu obrazujące dwie sytuacje: normalna jazda oraz wypalanie DPF:

Obrazek


Obrazek
Jeżeli tak faktycznie jest jak mówisz, to rzeczywiście nie ma się czym martwić, bo działa to świetnie.
Co prawda powyżej Kolega opisuje przypadek z C5, ale tam jest trochę inna konstrukcja (FAP, a nie DPF), natomiast rozmawiałem jeszcze ze znajomym(tez ma Kodiaqa), który wcześniej miał Superba 2.0 TDI 170 km DPF i nigdy nie miał żadnych problemów, a kręcił się bardzo często po mieście na odcinkach 5-7 km.
Ja od czasu do czasu robię trasę, a mieście też (tak jak dzisiaj) często robię po 60 km i więcej, więc chyba nie ma strachu.
Dziękuję Ci za rzeczową odpowiedź popartą dowodami :)

nasty
Posty: 137
Rejestracja: 29 maja 2017, 9:21
Samochód: Kodiaq 2.0 TDI 190KM

Re: DPF

Post autor: nasty »

Ach, kocham te dowody anegdotyczne :)

Dorzucę więc mój.

Leon 1.6 tdi, 7 lat, 140kkm, zdecydowana większość w mieście.

Zero problemów z dpf, po początkowym strachu "co to będzie", zapomniałem, że mam go w aucie. Ani razu auto nie zgłosiło, że coś jest z nim nie tak. Wypalanie praktycznie niezauważalne.

Malenstwo8
Posty: 2586
Rejestracja: 05 paź 2017, 8:18
Samochód: LEXUS RX350H Prestige 2023 :)

Re: DPF

Post autor: Malenstwo8 »

😁
To mój pierwszy diesel. Proszę o zrozumienie 🙂
Ale uspokoiliście mnie.

Malenstwo8
Posty: 2586
Rejestracja: 05 paź 2017, 8:18
Samochód: LEXUS RX350H Prestige 2023 :)

Re: DPF

Post autor: Malenstwo8 »

Jeszcze podpytam - gasicie auto podczas wypalania?
Dzisiaj włączył się wentylator i było czuć za autem smród taki dziwny, więc się domyśliłem. Obroty podniesione tak na ok 1100. Co dziwne chwilowe spalanie wcale nie rośnie. Domyśliłem się, że wypala się dpf. W sumie dzisiaj to był jeden z tych dni, gdzie naprawdę kręciłem się dokoła komina po 4 km. Nie gasiłem auta przez 10 min. Co prawda widziałem co napisał Kolega BikeBert, ale wolę jeszcze zapytać.
Czy gasicie normalnie auto i nie zwracacie uwagi na ten proces?

ThorPL
Posty: 87
Rejestracja: 17 sty 2018, 14:13
Samochód: Kodiaq 2.0 TDI 190KM STYLE Czarna Bestia :D

Re: DPF

Post autor: ThorPL »

Malenstwo8 pisze:
16 mar 2018, 14:46
Jeszcze podpytam - gasicie auto podczas wypalania?
Dzisiaj włączył się wentylator i było czuć za autem smród taki dziwny, więc się domyśliłem. Obroty podniesione tak na ok 1100. Co dziwne chwilowe spalanie wcale nie rośnie. Domyśliłem się, że wypala się dpf. W sumie dzisiaj to był jeden z tych dni, gdzie naprawdę kręciłem się dokoła komina po 4 km. Nie gasiłem auta przez 10 min. Co prawda widziałem co napisał Kolega BikeBert, ale wolę jeszcze zapytać.
Czy gasicie normalnie auto i nie zwracacie uwagi na ten proces?
tak, to że po zgaszeniu silnika słyszysz wentylatory to jest to ze komputer wychładza DPF żeby nie zapalił się, ale nie wypala go,wypalanie zacznie się znów po odpaleniu auta,i nie ma z tym najmniejszego problemu, ja tak od ponad roku robie i nic się nie stało ani razu kontrolka się nie zapaliła

Awatar użytkownika
Fatboy
Posty: 179
Rejestracja: 30 sty 2018, 13:51
Lokalizacja: Kielce
Samochód: Kodiaq Sportline 2.0TSI 180KM 4x4 DSG (Mar 2018)

Re: DPF

Post autor: Fatboy »

Dobrze, ze juz nie mam tego problemu ;)
Skoda Kodiaq Sportline 4x4 DSG 2.0TSI 180KM (Marzec 2018)

ODPOWIEDZ