Jadąc przepisowe 140 cały czas jedziesz ok, ale nie zapominaj, że auta powyżej 3,5 T mają ograniczenie na autostradzie do 80 kmh, więc kierowca robi dokładnie to samo co Ty, tyle, że w swoim zakresie prędkości. On też ciągle jedzie swoje max przepisowe 80, a że wyprzedza coś co jedzie 75 km/h, to tak samo jak Ty wyprzedzasz coś co jedzie 135 km/h. Czas wyprzedzania jest ten sam, bo i różnica prędkości ta samakamilR pisze: ↑11 gru 2017, 23:51A w czym problem? Ja tam latam niecałe 150 licznikowo, na gps 140, przepisy na autostradzie pozwalają 140 jechać i tak- tak pokonuję całe autostrady jadąc non stop 140, i zjeżdżając na prawy pas a lewym wyprzedzając, a nieraz wyskakuję na lewy żeby wyprzedzić i nagle taki litwin postanowi władować mi się przed maskę z prędkością 89,5 kmh żeby wyprzedzić drugiego takiego- i poczytaj przepisy o ruchu drogowym- bo to on w tym momencie stwarza zagrożenie.
Natomiast zgadzam się, że wyprzedzanie się tirów jest irytujące.