Co was denerwuje w Kodiaqu ?

Dyskusje na temat Škody Kodiaq I generacji (2016-2024)
Staszek1
Posty: 136
Rejestracja: 27 kwie 2017, 23:00
Samochód: superb , kodiaq . lancer evo :)

Co was denerwuje w Kodiaqu ?

Post autor: Staszek1 »

- spryskiwacz szyb , pierwsze pryska po lampach potem po szybie
- ciężko domykające się drzwi , szczególnie nowi pasażerowie domykają je na kilka razy
- stop/go na tym się już nie będę rozpisywał
- ułomne działanie pilota od domykania tylnej klapy , trzeba być bardzo blisko tyłu żeby działał , czasem szybciej wcisnę przycisk niż pilot zatrybi .
- brak możliwości zamknięcia tylnej klapy funkcja zamykania auta z pilota .
- słyszalne stuki zawieszenia przy jeździe po nierównościach
- szum przy wyższej prędkości w okolicy lusterek
- mocno pylące przednie klocki hamulcowe
- obsługa głosowa radia kuleje
- gniazdo usb jest tak usytuowane że można złamać pendriva przy próbie domknięcia popielniczki



Sponsor

Co was denerwuje w Kodiaqu ?

Sponsor


Rafał
Posty: 523
Rejestracja: 17 lut 2017, 10:53
Lokalizacja: Solec Kujawski, kuj-pom
Samochód: 2.0 tsi lava blue

Re: Co was denerwuje w Kodiaqu ?

Post autor: Rafał »

Staszek1 pisze:
04 lis 2017, 23:43
- spryskiwacz szyb , pierwsze pryska po lampach potem po szybie
- ciężko domykające się drzwi , szczególnie nowi pasażerowie domykają je na kilka razy
- stop/go na tym się już nie będę rozpisywał
- ułomne działanie pilota od domykania tylnej klapy , trzeba być bardzo blisko tyłu żeby działał , czasem szybciej wcisnę przycisk niż pilot zatrybi .
- brak możliwości zamknięcia tylnej klapy funkcja zamykania auta z pilota .
- słyszalne stuki zawieszenia przy jeździe po nierównościach
- szum przy wyższej prędkości w okolicy lusterek
- mocno pylące przednie klocki hamulcowe
- obsługa głosowa radia kuleje
- gniazdo usb jest tak usytuowane że można złamać pendriva przy próbie domknięcia popielniczki
ad 1 - spłukuje w stosunku 1:5 lub 1:10 - pewnie taki priorytet ustawiony, zawsze spryska lampy i szybę, czy kolejność ma znaczenie?
ad 2 - ja nigdy nie miałem z tym problemu, może nie woź użytkowników merców i beemek z opcją domykania drzwi ;)
ad 3 - należy wyłączyć na stałe,
ad 4 - z pilota działa bez zastrzeżeń,
ad 5 - bez dźwięku przelecisz tylko poduszkowcem - każde auto będzie słychać,
ad 6 - planując jazdę z większą prędkością albo złóż lusterka, albo użyj zatyczek do uszu :)
ad 7 - niestety też tak mam, przy wymianie wybiorę lepsze, metaliczne klocki,
ad 8 - ...
ad 9 - dobierz odpowiedniego pendrive, Twój jest za wysoki ;)

Mans
Posty: 826
Rejestracja: 02 lis 2017, 20:55
Lokalizacja: Europa
Samochód: VW Tiguan FL 1.5 TSI DSG7

Re: Co was denerwuje w Kodiaqu ?

Post autor: Mans »

Odbyłem jazdę testową 2 dni temu Kodiaqiem i co do szumu z okolicy przedniego słupka i lusterek to rzeczywiście za dobrze nie jest.Powyżej 110km/h wyraznie słychać nieprzyjemny szum a wraz ze zwiększaniem prędkości zjawisko się coraz bardziej nasila.



O dziwo jezdziłem też Octavią po FL i tutaj pomimo o wiele niższej budy jest ten sam problem.
Po wyjściu z salonu Skody udałem się do salonu Seata i odbyłem jazdę testową Atecą i tutaj totalne zaskoczenie bo problem szumiących lusterek nie występuje i ogólnie jest ciszej przy 120km/h niż w Kodiaqu.Wydaje mi się, że jest to związane z samym miejscem mocowania lusterek bocznych.W Seacie są one zamocowane nieco niżej niż te w Skodach.W Hyundaiu Tucsonie i Kii Sportage, które testowałem wcześniej problem szumu z okolicy słupków i lusterek też nie występuje.Także tutaj dla Skody daję duży minus bo jak widać inni są lepsi w tym temacie.Tłumaczenie przedstawiciela dealera, że tak musi być bo Kodiaq ma wysokie nadwozie nie jest do końca prawdą :?
To, że buda ma ponad 160cm wysokości wcale nie oznacza, że na autostradzie przy 140km/h lusterka mają szumieć.
Jeżdżę obecnie Skodą Yeti, która też do cichych nie należy ale mnie w Kodiaqu szumiące lusterka mocno przeszkadzały.
Jeżdżę często po polskich autostradach i po kilku godzinach jazdy może to niestety męczyć :(
Dodam jeszcze, że wszystkie jazdy testowe odbyłem na obwodnicy Trójmiasta przy dobrej prawie bezwietrznej pogodzie ;)
Dziwi mnie również to, że w Kodiaqu w aucie za ponad 100tys uchwyty do zamykania drzwi są zrobione z tak twardego trzeszczącego plastiku.....


.....o dziwo w Superbie ten problem nie występuje czyli jednak można.



Rozumiem oszczędności koncernu i to ,że Kodiaq miał być tani ale bez przesady.A co będzie po roku czy dwóch latach użytkowania tego modelu, przecież uchwyt od zamykania drzwi jest najczęściej używaną przez Nas rzeczą w samochodzie ;)
Czy Skoda już całkiem przestała poddawać swoje wyroby jakimkolwiek testom :?:
Miałem kiedyś od nowości Skodę Felicję i tam nawet po przejechaniu 130tys. km taki problem nie występował.A gdzie Felicji do Kodiaqa.
Ta sama sprawa dotyczy Skody Yeti, którą obecnie użytkuje.Uchwyty na drzwiach po 120tys. nie wydają żadnych trzasków.



Niestety dzisiejsza motoryzacja schodzi na psy :(

ChaosHunter
Posty: 11
Rejestracja: 21 cze 2017, 15:08
Lokalizacja: Otwock
Samochód: Skoda Kodiaq, 1.4 TSI FWD, Style

Re: Co was denerwuje w Kodiaqu ?

Post autor: ChaosHunter »

Niestety znalazłem sporo irytujących rzeczy :/

1. Po wyłączeniu samochodu w trybie ECO, samochód odpala się ponownie w trybie ECO, ale skrzynia już jest w trybie D i ponowne jej ustawienie na ECO mogę tylko poprzez ponowne wybranie ECO w wyborze trybu jazdy.

2. Wszystko! DOSŁOWNIE WSZYSTKO się w tym samochodzie rysuje przy najmniejszym dotknięciu. A starałem się obchodzić jak z jajkiem.

3. Ułożenie pedałów jest w mojej subiektywnej opinii nie wygodne.

4. Ogólna pozycja za kółkiem jest mało wygodna(od czerwca jeszcze nie znalazłem takiej która byłaby idealna)

5. Plastik przy kolanie(ten dziwny uchwyt) wbija się nieprzyjemnie w nogę.

6. Klocki jak już autor wspominał, to tragedia.

7. Ilość światła jaką dają lampki led(DOPŁATA) przy lusterku kierowcy i pasażera jest na granicy minimum.

8. Podświetlanie ambient jest tylko do 3-4 kolorów, reszta wygląda na bardzo wypłowiałe.(Mocno subiektywna opinia)

9. Domykanie drzwi, chyba każdy kto jedzie ze mną musi po sobie poprawiać przynajmniej za pierwszym razem... I nie, nie jeżdżę tylko z użytkownikami BMW i Mercedesa, jak to już ktoś sugerował...

10. Jak już autor wspominał, brak możliwości zamknięcia bagażnika z pilota/środka auta.

11. Spalanie - 1.4 Tsi 150 kucyków, a poniżej 9.3/9.5 nie dałem rady zejść przy spalaniu długookresowym. (Tragedii nie ma, ale trochę byłem zdziwiony)

12. Aktualizacja przejazdów i informacji o korkach tylko przy podłączonym telefonie z internetem...

13. 8500 kilometrów przejechane, a mam już poprzecieraną kierownicę. (Chcę założyć w ogóle na to temat, bo będę reklamował ten żart)

14. Dwa dodatkowe miejsca w bagażniku w naszym przypadku okazały się tylko stratą pieniędzy... Wykorzystaliśmy je 2 razy i to tylko na próbę, teoretycznie ok - w praktyce sytuacji do wykorzystywania ich będzie tyle co kot napłakał. Zdecydowanie nie wartę utraty niecałych 100 litrów bagażnika oraz pieniędzy.

15. Dwa foteliki z tyłu - I nic więcej - 7 osobowe auto, z możliwością przewiezienia 1 pasażera, chyba że chce się komuś co chwila odpinać i przypinać fotelik. 2 foteliki na zewnętrznych siedzeniach i po ptakach, miejsca ani na złożenie, by ktoś wsiadł na 3 rząd, ani tym bardziej na to by usiąść w drugim rzędzie. Nie mówię już o tym, że wersja 1.4 Tsi przy 7 osobach turla się powolutku, ale to ewentualnie idzie zrozumieć.

16. Jakość pozostawia w niektórych wypadkach sporo do życzenia. Wspominane szeroko na forum trzeszczące plastiki, już wspomniane wyżej magicznie rysujący się każdy element wnętrza(nawet pierdzielona przesłona od zegarów).

17. Klamki delikatnie, ale jednak ruszające się. Czasami nawet widać, że nie są dociągnięte odpowiednio. 1-2 milimetry ale mnie to już np. wkurza.

18. Brak informacji o radiu, które jest aktualnie włączone na innych ekranach niż ekran Radio. Problem dotyczy zarówno radia głównego(Amudsen u mnie), jak i wyświetlacza MaxiDot.

19. Kilka razy zdarzyło się, że auto zahamowało samo z siebie na środku pustej drogi, albo kiedy ktoś na innym pasie się zatrzymywał. Tutaj muszę jednak przyznać, że dwukrotnie auto uratowało mi tym tyłek, więc powiedzmy, że jestem z nim kwita.

20. Bagażnik i otwieranie nogą, cała funkcja ok, natomiast ostatnio zaobserwowałem, że formująca się strużka wody pod zderzakiem w trakcie mycia/deszczu jest w stanie sama otworzyć bagażnik podczas postoju.

21. Automatyczne włączanie/wyłączanie świateł długich. W trakcie użytkowania ok, podczas włączania miałem nie raz problem z tym, że się w ogóle nie włączały automatycznie. Trzeba było włączyć manualnie, wyłączyć by znów przeszły w tryb automatyczny i wtedy już działają.

22. Brak podświetlenia górnego schowka, ładnej dźwigni zmiany biegów oraz podręcznej konsoli środkowej.

23. Wspomniany szum oraz boczne przedmuchy wiatru. Ale to raczej ze względu na to, że jest to SUV, więc nie narzekam jakoś mocno.

Myślę, że to jak na razie wszystko co mogę wymienić z marszu.
Poprzednio:
Mercedes A-Klasa W168, A170D
BMW E34, 1989, 525i

Awatar użytkownika
MałGorzata
Posty: 2888
Rejestracja: 09 lip 2017, 22:34
Lokalizacja: Wielkopolska
Samochód: (Kodiaq Style 2.0 TSI 4x4 7DSG) -> -> -> Enyaq 60

Re: Co was denerwuje w Kodiaqu ?

Post autor: MałGorzata »

ad. 1 uaktywniam to przez włączenie/wyłączenie trybu 'offroad' - jest szybciej
ad. 10 bagażnik można zamknąć od wewnątrz guzikiem w drzwiach kierowcy (trzymając go)
ad. 11 2.0 TSI pali o 1litr mniej
ad. 12 można dokupić carstick (modem)
ad. 18 można to wyświetlić na nawigacji wybierając opcję 'audio' oraz 'split screen'
----

Wysłane z mojego desktopa przy pomocy myszki lub klawisza ENTER

Rafał
Posty: 523
Rejestracja: 17 lut 2017, 10:53
Lokalizacja: Solec Kujawski, kuj-pom
Samochód: 2.0 tsi lava blue

Re: Co was denerwuje w Kodiaqu ?

Post autor: Rafał »

jedyne co do tej pory jest nie tak to sposób włączania podgrzewanych lusterek. w większości aut włącza się automatycznie z ogrzewaniem tylnej szyby (nie ma oddzielnego przycisku do lusterek) i samo wyłącza po kilkunastu minutach, a tu łatwo zapomnieć o grzejących się (chyba cały czas) lusterkach.
cóż, ten typ tak ma i trzeba się do tego przyzwyczaić - czy inne auta koncernu też tak mają?

Awatar użytkownika
MałGorzata
Posty: 2888
Rejestracja: 09 lip 2017, 22:34
Lokalizacja: Wielkopolska
Samochód: (Kodiaq Style 2.0 TSI 4x4 7DSG) -> -> -> Enyaq 60

Re: Co was denerwuje w Kodiaqu ?

Post autor: MałGorzata »

Ogrzewanie lusterka włącza się wtedy kiedy włączysz ogrzewanie tylnej szyby. Czyli to rozwiązanie pozwala ogrzewać tylną szybę bez konieczności podgrzewania lusterek :)
----

Wysłane z mojego desktopa przy pomocy myszki lub klawisza ENTER

Dual
Posty: 647
Rejestracja: 22 kwie 2017, 20:48
Lokalizacja: Mysiadło k/W-wy
Samochód: Kodiaq 2.0 TSI DSG Style

Re: Co was denerwuje w Kodiaqu ?

Post autor: Dual »

ja męczę się z mocowaniem siatek w bagażniku. Maja b. delikatne haczyki i mocowania nie są intuicyjne.
Muszę chyba jeszcze raz popatrzyć w instrukcji....koszmar.
Pozdrawiam
Dual
Kodiaq 2.0 TSI DSG 4x4 Style

Tomala72
Posty: 504
Rejestracja: 12 mar 2017, 13:56
Samochód: Skoda Kodiaq Style 4x4 2,0 TDI 190 KM DSG 7

Re: Co was denerwuje w Kodiaqu ?

Post autor: Tomala72 »

Staszek1 pisze:
04 lis 2017, 23:43
- gniazdo usb jest tak usytuowane że można złamać pendriva przy próbie domknięcia popielniczki
Proponuję zastosować ten wynalazek:
http://allegro.pl/kabel-przedluzacz-kat ... 63105.html
Wtedy zamkniesz bez problemu.

Skorek
Posty: 400
Rejestracja: 18 sty 2017, 20:56
Samochód: Skoda Kodiaq 2.0 TDI 4x4 AUTOMAT

Re: Co was denerwuje w Kodiaqu ?

Post autor: Skorek »

Denerwuje mnie wszechobecna oszczędność, a co za tym idzie jakość wykonania. Od samego początku użytkowania przy mocowaniu uchwytów do fotelików na tylnej kanapie wyłazi alcantara, która zwyczajnie jest zbyt krótko przycięta. Szczerze, zastanawiam się czy to reklamować, ale cholera mnie strzela, że dopłacając za to dostałem takie gówno.

Obrazek

Obrazek


tak jak tutaj ktoś wspomniał także rysujące się plastiki zegarów, czy te ozdobne czarne listwy koło drzwi. Niestety problem taki występował już w poprzednim aucie Skody, Superbie. Teraz mając już doświadczenia z poprzedniego auta kupiłem bardzo delikatną ściereczkę z fizeliny. Niestety rysuje się tak samo :(

Dywaniki, a właściwie dywanik kierowcy, oryginalny niezależnie od tego czy welurowy czy gumowy jest zbyt krótki i całe błoto spod buta zamiast na dywanik to wali w wykładzinę.

Dla mnie to nie simply clever, a WIELKA DUPA

ODPOWIEDZ