Co was denerwuje w Kodiaqu ?
Re: Co was denerwuje w Kodiaqu ?
Pewne wady pewnie będą likwidowane , dużo zależy od zgłaszania w serwisach jakiś tam niedociągnięć . Jakbym wiedział o tych wadach to i tak bym kupił to auto jeszcze raz .
-
- Posty: 26
- Rejestracja: 07 kwie 2017, 15:54
- Samochód: Kodiaq 4X4 1,4 TSI ACT 150 KM
Re: Co was denerwuje w Kodiaqu ?
Jedyne co mnie w Kodiaqu denerwuje ale za to na maxa to fakt że kupiłem w serwisie za 400 zyli oryginalną wykładzinę bagażnika. Nie bierzcie tego szajsu nawet za darmo. Wszystko na niej jeżdzi jak po lodzie a na alle są teraz fajne gumowe za 100.
Re: Co was denerwuje w Kodiaqu ?
Jedz do salonu Jaguara kup F pace z pełnym wyposazeniem ale wiesz co......
nie zrobisz tego bo cena Cie zje.....
dlatego lepiej Kupić pełen wypasa za 180 kura z przodu kura z tyłu i marudzić.
Jedno Pytanie
Czy ktoś Ci przyłożył klamke do głowy i kazał kupić skode???
Czy jak zamawiałeś zabronili Ci patrzeć na egzemplarz na salonie???
Czy ktoś Ci zabronił jezdzić testówką???
Re: Co was denerwuje w Kodiaqu ?
Zapewne nikt nikomu nie przystawiał pistoletu do głowy, ale też ma to być w 100 % sprawne i pełnowartościowe auto, a takie nie zawsze jest i to właśnie na tym forum konfrontujemy. Błędy, braki, niedoróbki o tym tu dyskutujemy i każdy ma prawo się wypowiedzieć
-
- Posty: 296
- Rejestracja: 08 mar 2017, 15:44
- Samochód: Hyundai Tucson 2017| 1.6 GDI | Comfort + Navi
Re: Co was denerwuje w Kodiaqu ?
Gordon i Otium nie denerwujcie się na ludzi którzy piszą o wadach bo to jest forum, a nie towarzystwo wzajemnej adoracji. A na forum pisze się i zaletach ( a tych Kodiaq ma bardzo dużo) i o wadach( tych Kodiaq ma dużo mniej niż zalet)
Nie denerwujcie się też na ludzi posiadających inną markę, a zarejestrowanych również na tym forum bo regulamin tego nie zabrania( to nie PIS go pisał na szczęście bo wtedy pewnie by tak bylo )
Oni również się na forum udzielają lub jest ono również dla nich źródłem informacji.
Ja też nie krzyczę na użytkowników innych marek będących na forum Tucsona czy Suzuki które miałem i do dziś bardzo dobrze wspominam.
Peace
Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka
Nie denerwujcie się też na ludzi posiadających inną markę, a zarejestrowanych również na tym forum bo regulamin tego nie zabrania( to nie PIS go pisał na szczęście bo wtedy pewnie by tak bylo )
Oni również się na forum udzielają lub jest ono również dla nich źródłem informacji.
Ja też nie krzyczę na użytkowników innych marek będących na forum Tucsona czy Suzuki które miałem i do dziś bardzo dobrze wspominam.
Peace
Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka
Re: Co was denerwuje w Kodiaqu ?
rafalhtc pisze: ↑08 lis 2017, 19:48Gordon i Otium nie denerwujcie się na ludzi którzy piszą o wadach bo to jest forum, a nie towarzystwo wzajemnej adoracji. A na forum pisze się i zaletach ( a tych Kodiaq ma bardzo dużo) i o wadach( tych Kodiaq ma dużo mniej niż zalet)
Nie denerwujcie się też na ludzi posiadających inną markę, a zarejestrowanych również na tym forum bo regulamin tego nie zabrania( to nie PIS go pisał na szczęście bo wtedy pewnie by tak bylo )
Oni również się na forum udzielają lub jest ono również dla nich źródłem informacji.
Ja też nie krzyczę na użytkowników innych marek będących na forum Tucsona czy Suzuki które miałem i do dziś bardzo dobrze wspominam.
Peace
Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka
Re: Co was denerwuje w Kodiaqu ?
Generalnie pierdoły jak skrzypiące elementy takie jak roleta od bagażnika czy plastik przy lewym słupku przedniej szyby oraz wyjątkowo nieodporna na zarysowania szybka od "zegarów" to jeszcze jakoś zniosłem ale w sobotę mi nie odpalił i to mnie już wk.... - zdenerwowało! W sumie codzienne trasy są dosyć krótkie jeśli chodzi o ładowanie ale 7-miesięczne auto nie powinno takich numerów wyprawiać - tym bardziej ,że wszystko było wyłączone. Zobaczymy co powiedzą w serwisie.
Re: Co was denerwuje w Kodiaqu ?
To może ja napiszę żeby Ci co czekają na auto się nie denerwowali. Swoim Kodiaqiem odebranym na początku kwietnia zrobiłem przez 7 miesięcy 10k km. U mnie nic nie skrzypi, nic sie nie psuje, nie urywa i nie odstaje. Po wątkach na forum nawet raz wsiadłem do auta i zacząłem szarpać za te uchwyty (pewnie wyglądając jak idiota), ani drgnie. Mysle ze jest tak jak ze wszystkim, jak komus dziala to mu sie nie chce pisac, a jak nie dziala to wyladowuje frustracje na forum.
Skrzynia dziala bez zarzutu, auto w trybie sport (auto, nie sama skrzynia, czyli kiedy wybierzemy w driving mode select tryb 'Sport') reaguje na gaz natychmiastowo, idzie jak przyslowiowy dzik w sosne tylko tez pali swoje.
Zadne zawiechy amundsenow czy innych systemow mi sie dotad nie zdazyly, od 2 tyg codziennie przed praca 30min lata Webasto, potem trasa do pracy 9km jakies 20min. Aku bez zadnych problemow, nic nie narzeka, nic nie pluje ze mu malo ladowania.
Dlatego nie stresujcie się tylko poczekajcie cierpliwie do odbioru, to naprawde fajne auto!
PS: Jedyne rzeczy które zaobserwowałem u siebie z wymienionych na forum to wieksze pylenie przednich tarcz (ale one sa tez mocniej eksploatowane), szum powyżej 140 - 150 km/h, uroki jeżdzenia kontenerem na kołach
Skrzynia dziala bez zarzutu, auto w trybie sport (auto, nie sama skrzynia, czyli kiedy wybierzemy w driving mode select tryb 'Sport') reaguje na gaz natychmiastowo, idzie jak przyslowiowy dzik w sosne tylko tez pali swoje.
Zadne zawiechy amundsenow czy innych systemow mi sie dotad nie zdazyly, od 2 tyg codziennie przed praca 30min lata Webasto, potem trasa do pracy 9km jakies 20min. Aku bez zadnych problemow, nic nie narzeka, nic nie pluje ze mu malo ladowania.
Dlatego nie stresujcie się tylko poczekajcie cierpliwie do odbioru, to naprawde fajne auto!
PS: Jedyne rzeczy które zaobserwowałem u siebie z wymienionych na forum to wieksze pylenie przednich tarcz (ale one sa tez mocniej eksploatowane), szum powyżej 140 - 150 km/h, uroki jeżdzenia kontenerem na kołach
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: 05 paź 2017, 8:18
- Samochód: LEXUS RX350H Prestige 2023 :)
Re: Co was denerwuje w Kodiaqu ?
Chyba żartujesz. Nie ma w moim pojęciu i słowniku czegoś takiego, że nie odpala w nowym aucie. Sory, ale jeżeli to prawda, to ja wychodzę.Guli pisze: ↑13 lis 2017, 13:14Generalnie pierdoły jak skrzypiące elementy takie jak roleta od bagażnika czy plastik przy lewym słupku przedniej szyby oraz wyjątkowo nieodporna na zarysowania szybka od "zegarów" to jeszcze jakoś zniosłem ale w sobotę mi nie odpalił i to mnie już wk.... - zdenerwowało! W sumie codzienne trasy są dosyć krótkie jeśli chodzi o ładowanie ale 7-miesięczne auto nie powinno takich numerów wyprawiać - tym bardziej ,że wszystko było wyłączone. Zobaczymy co powiedzą w serwisie.
-
- Posty: 142
- Rejestracja: 15 cze 2017, 21:45
- Lokalizacja: Gliwice
- Samochód: Skoda Kodiaq 2.0 TSI 4x4 7DSG
Re: Co was denerwuje w Kodiaqu ?
Nie unoś się tak. Mój kolega kupił Audi SQ7 w wypasionej wersji (880 tys. PLN) i W ciągu pierwszych miesięcy naprawiali mu 3 razy (a w ostatecznie całkowicie wymienili) hamulce, tak samo przez całe miesiące bujał się z systemem SOS piszczącym co chwile bez powodu i tak samo zdarzyły się kilka razy stany zawieszenia multimediów i problemy z odpaleniem auta.
W samochodach jest teraz tyle różnorakiej elektroniki, że nie ma opcji - problemy bedą się zdarzać. I jeśli zdarzają się w samochodach za niemal milion złotych, to w Skodzie tez się zdarzą.
W samochodach jest teraz tyle różnorakiej elektroniki, że nie ma opcji - problemy bedą się zdarzać. I jeśli zdarzają się w samochodach za niemal milion złotych, to w Skodzie tez się zdarzą.