Pierwsza zima miśka

Dyskusje na temat Škody Kodiaq I generacji (2016-2024)
Awatar użytkownika
jankess4
Posty: 320
Rejestracja: 30 mar 2017, 19:49
Lokalizacja: TORUŃ
Samochód: KODIAQ 1,4 TSI 4x4 STYLE MANUAL

Re: Pierwsza zima miśka

Post autor: jankess4 »

chrapek pisze:Miałem przyjemność sprawdzenia Miśka na fajnie oblodzonym i zaśnieżonym torze w Pszczółkach pod Gdańskiem (autodrom pomorze). Rewelacja! ciężko nim wypaść z zakrętu a o zakręceniu "bączka" nie ma najmniejszej mowy. Ładnie wychodzi z zakretów, a ciekawostką jest to, że nawet przy wyłączonym ESP i tak działa gdy auto wpadnie w poslizg. Zmniejszona jest tylko nieznacznie jego czułość. Jeśli ktoś chce w kontrolowanych warunkach zaszaleć to na prawdę polecam! Póki jest śnieg :D
Poza tym dobrze wiedzieć czego sie spodziewać po samochodzie w realnych sytuacjach na drodze. Np droga hamowania jest strasznie długa przy 50km/h na płycie poślizgowej. Masa robi swoje więc warto na to uważać. Przy omijaniu przeszkody zarzuca też dość mocno tył samochodu. przy 40 -45 km/h juz ten efekt był bardziej akceptowalny.
Super spostrzeżenia.



Sponsor

Re: Pierwsza zima miśka

Sponsor


lighting
Posty: 515
Rejestracja: 28 lut 2017, 16:04
Lokalizacja: Kraków
Samochód: Kodiaq 2.0 TSI

Re: Pierwsza zima miśka

Post autor: lighting »

W weekend miałem okazję pojeździć misiem po zaśnieżonych Gorcach. Jeden z podjazdów miał 20% pochylenia zbocza i 20 cm śniegu. Wyładowany 6 osobami i bagażem wyjechał z taką samą łatwością jak gdyby po suchym, równym asfalcie. Byłem bardzo pozytywnie zaskoczony.
DO developer

Awatar użytkownika
MałGorzata
Posty: 2888
Rejestracja: 09 lip 2017, 22:34
Lokalizacja: Wielkopolska
Samochód: (Kodiaq Style 2.0 TSI 4x4 7DSG) -> -> -> Enyaq 60

Re: Pierwsza zima miśka

Post autor: MałGorzata »

lighting pisze:
23 sty 2018, 8:38
W weekend miałem okazję pojeździć misiem po zaśnieżonych Gorcach. Jeden z podjazdów miał 20% pochylenia zbocza i 20 cm śniegu. Wyładowany 6 osobami i bagażem wyjechał z taką samą łatwością jak gdyby po suchym, równym asfalcie. Byłem bardzo pozytywnie zaskoczony.
4x4, prześwit oraz dobre opony to 75% sukcesu. Pozostałe 25% to kierownik/elektronika
----

Wysłane z mojego desktopa przy pomocy myszki lub klawisza ENTER

lighting
Posty: 515
Rejestracja: 28 lut 2017, 16:04
Lokalizacja: Kraków
Samochód: Kodiaq 2.0 TSI

Re: Pierwsza zima miśka

Post autor: lighting »

Powinienem jeszcze dodać, że w podobnych warunkach wcześniej próbowałem po kolei: Skodą Favorit ;), VW Polo, Kia Cee'd, Kia Carens i Toyota Verso i się nie udawało. 4x4 na górki jak znalazł.
DO developer

Awatar użytkownika
Fatboy
Posty: 179
Rejestracja: 30 sty 2018, 13:51
Lokalizacja: Kielce
Samochód: Kodiaq Sportline 2.0TSI 180KM 4x4 DSG (Mar 2018)

Re: Pierwsza zima miśka

Post autor: Fatboy »

Zamowilem auto bez webasto, z podgrzewanymi fotelami, przednia szyba i dyszami spryskiwaczy. Szybe chce wywalic z zamowienia bo ponoc ma jakis dziwny zielonkawy odcien co mi zupelnie nie pasuje do mojego auta. Moge jeszcze dokonac zmian, prawdopodobnie zamienie szybe na webasto ale nie wiem czy zostawic dysze i fotele. Moze ktos cos poradzic ? :)
Skoda Kodiaq Sportline 4x4 DSG 2.0TSI 180KM (Marzec 2018)

Awatar użytkownika
MałGorzata
Posty: 2888
Rejestracja: 09 lip 2017, 22:34
Lokalizacja: Wielkopolska
Samochód: (Kodiaq Style 2.0 TSI 4x4 7DSG) -> -> -> Enyaq 60

Re: Pierwsza zima miśka

Post autor: MałGorzata »

Nie wywalaj szyby - ten odcień jest tak delikatny, że właściwie widać go tylko przy jasnym świetle pod pewnym kątem i tylko z zewnątrz. Dodatkowo taka szyba jest dobrym izolatorem co latem pozwala utrzymać bardziej przyjazny "klimat". Dysze też zostaw nie kosztują majątku.

Co do webasto: nie ma nic lepszego na zimę. Pomyśl jeszcze o podgrzewanej kierownicy to wcale nie jest zbytek. Chyba, że lubisz jeździć w rękawiczkach :-)
----

Wysłane z mojego desktopa przy pomocy myszki lub klawisza ENTER

Awatar użytkownika
Fatboy
Posty: 179
Rejestracja: 30 sty 2018, 13:51
Lokalizacja: Kielce
Samochód: Kodiaq Sportline 2.0TSI 180KM 4x4 DSG (Mar 2018)

Re: Pierwsza zima miśka

Post autor: Fatboy »

W Sportline'ie nie ma podgrzewanej, musialbym dopytac ale kierownica mi nie przeszkadza. Dealer mi powiedzial ze ten zielonkawy odcien to nie podgrzewana szyba tylko folia polaryzacyjna. Juz sam nie wiem, niby ludzie tu potwierdzili ten odcien, nie pasuje mi. Poza tym i tak musialbym odsniezac inne szyby + okno dachowe wiec moglbym tez odsniezyc szybe z przodu. Webasto zalatwi wszystkie.
Skoda Kodiaq Sportline 4x4 DSG 2.0TSI 180KM (Marzec 2018)

Awatar użytkownika
MałGorzata
Posty: 2888
Rejestracja: 09 lip 2017, 22:34
Lokalizacja: Wielkopolska
Samochód: (Kodiaq Style 2.0 TSI 4x4 7DSG) -> -> -> Enyaq 60

Re: Pierwsza zima miśka

Post autor: MałGorzata »

Przednia szyba to nie tylko kwestia odśnieżania. Jak jest mróz to zupełnie inaczej działa płyn do spryskiwaczy.

Zapobiega też parowaniu gdy wsiadasz rozgrzany do samochodu na przykład po treningu.
Zwiększa też widoczność podczas jazdy w silnym deszczu szczególnie po zmroku.

Wszystko powyżej to moje doświadczenia z bieżącej zimy :)
----

Wysłane z mojego desktopa przy pomocy myszki lub klawisza ENTER

kamilerig
Posty: 29
Rejestracja: 19 mar 2017, 20:07
Samochód: Skoda Kodiaq 2.0 TSI

Re: Pierwsza zima miśka

Post autor: kamilerig »

W poprzednim aucie mialem podgrzewana szybe, teraz zrezygnowalem na rzecz Webasto i nie zaluje. Szyba bylaby zbednym i drogim bajerem. Drogim bo kamyczki na autostradzie sa bezwzgledne, a cena za szybke bez podrzewania vs szybe podgrzewana robi roznice przy wymianie :(

Z dysz nie rezygnuj, bo tego Webasto nie rozmrozi. Dodatkowo doloz podgrzewana kiere, to jedyne czego zaluje.

nasty
Posty: 137
Rejestracja: 29 maja 2017, 9:21
Samochód: Kodiaq 2.0 TDI 190KM

Re: Pierwsza zima miśka

Post autor: nasty »

Mam wszystkie te bajery. Z perspektywy czasu: szyby bym teraz nie brał, ale brałbym dysze, webasto, kierę i fotele. W tej kolejności.

ODPOWIEDZ