Kodiaq Klub

Napisałem.
Na innych rynkach.

Pytałem u swojego dealera, nie ma żadnych informacji żeby coś miało się zmienić w pomiarze ciśnienia kół, czyli zostaje po staremu.

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

borek pisze: ↑

07 sie 2019, 17:16

JED pisze:W polskim ASO nikt, nigdy nie słyszał o czujnikach

No przecież napisałeś że czujniki zastępują czujnik z ABS. Więc jak rozwiązać pomiar ciśnienia w drugim komplecie kół?

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Skoro tak koniecznie potrzebujesz czujników ciśnienia, to na znanym portalu aukcyjnym kup sobie zestaw czujników z wyświetlaczem (działają bezprzewodowo).
Czujniki nakręcane są na wentyl i prócz ciśnienia mierzą także temperaturę powietrza w oponie.
Zapłacisz w zależności od portfela 300-500 zł, czyli taniej niż za komplet czujników montowanych na feldze. Jedyny szkopuł, to po nakręceniu czujników na wentyl trzeba koła wyważać, bo czujniki ważą kilka gramów.

Tylko po co takie kombinacje, jak nasze auta potrafią obsłużyć taki system fabryczny?

JED pisze:Tylko po co takie kombinacje, jak nasze auta potrafią obsłużyć taki system fabryczny?

Dokładnie, właśnie dzięki temu że czujnik ABS to mierzy to zakupujac drugi komplet felg nie muszę się martwić o czujniki. Czyli mogę sobie pozwolić na zakup felg używanych w odpowiednim pasujacym wymiarze, pod odpowiednie opony, i nie muszą to być oryginalne Skody.

Jednak będę też sprawdzal ofertę dealera na felgi z oponami, zobaczymy co i w jakiej cenie mi zaproponują.

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Wie ktoś jak ta oferta się ma oferty jakiegoś dealera?

https://sklep.skoda.pl/pl/sklep/b/394/kodiaq.html


Wysłane z mojego Mi MIX 2S przy użyciu Tapatalka

JED pisze: ↑

23 sie 2019, 8:19

Tylko po co takie kombinacje, jak nasze auta potrafią obsłużyć taki system fabryczny?

Pytasz po co. Nie wiem po co. Może komuś, kto chce mieć dokładne, co do dziesiątej części bara, wskazania ciśnienia w gumach, które się zmienia (w chłodny dzień, po trasie, itp.).

Nie wiem jakie macie cudowne systemy pomiaru ciśnienia w swoich wozidłach, czujniki ciśnienia na felgach.
W moim jest prymitywny TPMS, czyli system pośredniego pomiaru, oparty o obroty koła, odczytywane przez czujnik ABS. Można sobie wpisać do komputera jakieś dowolne wartości ciśnienia (nawet i 10 atm.) i system to łyknie, zareaguje dopiero gdy ciśnienie spadnie o ok. 0,5 atm., czyli by wyraźnie zmniejszył się obwód koła i mógł być odczytany przez ABS i wszczęty alarm o uszkodzeniu. Zmusza to do częstego i dokładnego mierzenia stanu ciśnienia. Powszechnie stosowane (czytaj tanie mierniki podają wartości jakie im się podobają). Ja by mieć pewność, że mierzę i uzyskuję wiarygodne dane kupiłem profesjonalny miernik firmy OXFORD (vide fotka), który jest naprawdę OK.

System o którym napisałem, jest bardzo dokładny, do dziesiątej części, wskazuje na bieżąco wartpści ciśnienia (często jest stosowany w karawaningu w przyczepach kempingowych, by mieć wiedzę o bieżącym stanie ciśnienia (gdyż koła z auta nie widać, a i ubytku powietrza w kole ani się nie poczuje, anie nie dostrzeże i będzie jechało na feldze, niszcząc do cna oponę).

bubuś pisze: ↑

23 sie 2019, 20:03

Pytasz po co. Nie wiem po co. Może komuś, kto chce mieć dokładne, co do dziesiątej części bara, wskazania ciśnienia w gumach, które się zmienia (w chłodny dzień, po trasie, itp.).

Pompujesz koła azotem? GDzieś słyszałem że azot lepiej znosi zmiany temperatury itd.

No temu do profesjonalnego brakuje, to produkt firmy od tanich akcesoriów motocyklowych. Tak samo dobry jak manometry przy kompresorach na stacji benzynowej.

D10ni pisze: ↑

23 sie 2019, 20:21

bubuś pisze: ↑

23 sie 2019, 20:03

Pytasz po co. Nie wiem po co. Może komuś, kto chce mieć dokładne, co do dziesiątej części bara, wskazania ciśnienia w gumach, które się zmienia (w chłodny dzień, po trasie, itp.).

Pompujesz koła azotem? GDzieś słyszałem że azot lepiej znosi zmiany temperatury itd.


No temu do profesjonalnego brakuje, to produkt firmy od tanich akcesoriów motocyklowych. Tak samo dobry jak manometry przy kompresorach na stacji benzynowej.

Nie pompuję azotem, bo to ściema. Wystarczy mi, że w składzie powietrza atmosferycznego jest azotu wystarczająco dużo, bo objętościowo ok. 78%.

Co do jakości mierników ciśnienia na stacjach benzynowych to opinia jest powszechnie znana. Ja się do niej przychylam i na stacjach nie pompuję, mam swoją pompkę.

Jeśli dla Ciebie kolego miernik za ponad 100 zł jest cienizną i tandetą, to nie będę z takim poglądem polemizował, pozostaje mi tylko Twoją opinię przyjąć do wiadomości.
Ja wiem, że OXFORD, podobnie jak i inni producenci oferuje i tanie wyroby ale i także o wysokiej jakości.

bubuś pisze: ↑

24 sie 2019, 7:35

Nie pompuję azotem, bo to ściema. Wystarczy mi, że w składzie powietrza atmosferycznego jest azotu wystarczająco dużo, bo objętościowo ok. 78%.

Nie chodzi tylko o to, żeby mieć dużo azotu tylko żeby nie mieć tej reszty co jest w zwykłym powietrzu, między innymi wilgoci.
Jest kilka sensownie brzmiących artykułów, ale z doświadczenia wiem że w octavce na azocie przez cały sezon ciśnienie było idealne. Przy kasie jaką wydaję na opony i paliwo, 20 zł nie wydaje się przesadnym wydatkiem.
https://www.oponeo.pl/artykul/azot-w-oponach
https://wulkanista.pl/pompowanie-opon-azotem/

Jeśli dla Ciebie kolego miernik za ponad 100 zł jest cienizną i tandetą, to nie będę z takim poglądem polemizował, pozostaje mi tylko Twoją opinię przyjąć do wiadomości.

Nie użyłem określeń cienizna i tandeta. Cena nie jest dla mnie wyznacznikiem jakości. Kalibracja i walidacja to są dwa elementy które mają znaczenie. Dodanie Pro w nazwie nic nie zmieni. Kosztuje obecnie poniżej 70zł i https://www.revzilla.com/motorcycle/oxf ... e-pro-2018