bez urazy ale czytając Twoje przygody nasuwa się myśl o takich sobie umiejętnościach za kierownicą...Malenstwo8 pisze: ↑28 lip 2018, 7:46Jasne. Ja do dzisiaj się zastanawiam jak to możliwe. Kupiłem na znanym nam wszystkim portalu oponiarskim. Nie oszczędzałem, bo rodził mi się mój młody i chciałem dobre gumy, bo dużo go woziłem.
Auto to było Mondeo mk3. W zimie pod kekką górkę w korku objeżdżały mnie Matizy, które były tańsze od tych opon chyba Nie zapomnę nigdy tych spojrzeń kierowców, wstyd że hej. Jeździłem z pacierzem na ustach. Dwa razy pojechałem prosto przy 20 km/h. W tym raz prosto w zaparkowane auto. Abs uratował mi tyłek. Takich przygód miałem masę z tymi oponami.
Żadna zimówka nie zwalnia kierowcy z myślenia. Jest lód i pozamiatane, żadna guma nie pomoże przy gwałtownych manewrach