Kodiaq Klub

Witam,
Jeżdżę Kodiaqiem od 2 tygodniu. Rocznik 2023 1.5 tak.
Nie zauważyłem trybu dwucylindrowego.
Czy jest to zauważalne? Nie odczuwam żadnych zmian w samochodzie.
Pozdrawiam

W Superb z 2019 wyświetlał nam się napis na fis "Tryb dwucylindrowy". Aby się załączył trzeba było lekko na pedał gazu naciskać przy stałej prędkości tak mniej więcej do 110km/h.

Włącz tryb ECO, częściej przechodzi. Miałem to w Atece i było czuć jednak. Delikatne drgania na kierownicy. Kodiaq może mieć inne poduszki.

Halo,według mnie nie ma nic gorszego niż ACT.Jako emeryt chciałem mieć w miare oszczędne auto a tu zong.Pierwsze 10 tys.km żadnych objawów.Nie czułem przejścia w modus eco.Potem coraz gorzej,zaczęły się drgania silnika po przejścia w modus eco a nie można dziadostwa odłączyć od systemu.Mam zegary manualne więc pokazuje na desce kiedy jade w trybie dwucylindrowym.

Przy zegarach cyfrowych w Atece (w dieslu na szczęście nie ma ACT) to też była jedna ikonka, właście bodajże takie ECO w kółeczku. Można było ustawić ekran, żeby pokazywało komunikat, ale wtedy nie było innych, dla mnie ważnych informacji. No trochę wibruje i grzechocze, ale oszczędza. Co ważne - cały mechanizm jest na wałku rozrządu, a to oznacza, że musi być dobrze smarowany. Olej do wymiany co 15 kkm inaczej prędzej czy później będzie kaplica.

Żeby nie być gołosłownym - to jest spalanie Ateki z 1.5 TSi ACT przy jeździe po lokalkach przepisowo. To jest jeden wyjazd - objazdówka w listopadowe święto. Bardzo długo zużycie utrzymywało się w granicach 4,7 - 4,8, ale przed samym Lublinem eska trochę zwiększyła to zużycie:



No to powiem tak - to jest wynik, którego nie powstydziłbym się w moim Aurisie Kombi w hybrydzie, którym jeździłem wcześniej. Tak więc ja byłem i jestem nadal zachwycony tym samochodem (jeździ u nas w firmie), silnik cichutki, oszczędny, skrzynia fajnie zmieniała biegi do góry (w dół gorzej jak to w benzynach z DSG), audio Beats o niebo lepsze niż mój Canton tu w Kodiaqu. Ja bym na 1.5 nie narzekał - z tymże - u mnie w każdym silniku z przebiegiem >50 kkm wlewam Ceramizer. To są jednak auta służbowe i każdy o to dba wiadomo jak... Silniki nie biorą oleju, pracują cichutko, w zasadzie Ceramizer stosuję od czasów małego fiuta (czyli od dawna) i nigdy, żaden z samochodów nie brał mi oleju.

Pzdr, Flx