Jak zdemontować ten element ? (bezpieczniki)

Dyskusje na temat Škody Kodiaq I generacji (2016-2024)
SlawekW
Posty: 148
Rejestracja: 24 wrz 2018, 21:55
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Kodiaq Style 2.0 TSI

Jak zdemontować ten element ? (bezpieczniki)

Post autor: SlawekW »

Cześć,
zachciało mi się montować rejestrator jazdy wraz z adapterem hardwire kit.
I żeby dostać się do bezpieczników (szczególnie przykręcić masę) nie wystarczy wyjąć pokrywy tego małego schowka, a trzeba zdemontować tę maskownicę w włącznikiem światła.
Ktoś wie jak to zrobić ?

U mnie po lekkim pociągnięciu odskoczyła trochę, a nie chciałbym czegoś połamać.
Może też ktoś ma poradę jak przeprowadzić kabelek do tylnej kamery (przez fabryczny peszel w klapie) ?

Obrazek

Obrazek



Sponsor

Jak zdemontować ten element ? (bezpieczniki)

Sponsor


szablesi76
Posty: 74
Rejestracja: 26 maja 2021, 20:24
Samochód: Kodiaq 2021 2.0 tdi dsg

Re: Jak zdemontować ten element ? (bezpieczniki)

Post autor: szablesi76 »

Zdejmij uszczelkę i pociągnij , nic nie polamiesz.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Awatar użytkownika
WaC
Posty: 641
Rejestracja: 17 wrz 2021, 21:41
Lokalizacja: Bemowo
Samochód: Sportline 2.0 TSI 4x4 DSG7

Re: Jak zdemontować ten element ? (bezpieczniki)

Post autor: WaC »

Uszczelki nie trzeba zdejmować. Klapkę (czy zaślepkę jak to zwał) najlepiej chyba od góry. Ja to robiłem właśnie od góry, podważając szerokim śrubokrętem, na którego wcześniej końcówkę założyłem rurkę (izolacje) termokurczliwą. Gorzej było z powrotem to wcisnąć, najlepiej było zacząć od dołu, po uprzednim włożeniu lewej strony pod fragment uszczelki. Należy dopasować wystające elementy z klapy w odpowiednie otwory i docisnąć. W moim przypadku najlepiej wszystko widziałem, gdy zacząłem od dołu.
Pewnie zanim to napisałem już złożyłeś. :D Mimo wszystko, odezwij się, proszę, jak Ci poszło.
Ostatnio zmieniony 19 kwie 2023, 11:17 przez WaC, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje motto: Nie bierz życia na serio i tak nie wyjdziesz z tego żywy.

Awatar użytkownika
WaC
Posty: 641
Rejestracja: 17 wrz 2021, 21:41
Lokalizacja: Bemowo
Samochód: Sportline 2.0 TSI 4x4 DSG7

Re: Jak zdemontować ten element ? (bezpieczniki)

Post autor: WaC »

SlawekW pisze:
18 kwie 2023, 11:01
Cześć,
zachciało mi się montować rejestrator jazdy wraz z adapterem hardwire kit.
(...)
Może też ktoś ma poradę jak przeprowadzić kabelek do tylnej kamery (przez fabryczny peszel w klapie) ?
Będę to robił w przyszłym tygodniu, więc Sławku podziel się swoimi doświadczeniami. Jaką kamerę montujesz?
Moje motto: Nie bierz życia na serio i tak nie wyjdziesz z tego żywy.

SlawekW
Posty: 148
Rejestracja: 24 wrz 2018, 21:55
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Kodiaq Style 2.0 TSI

Re: Jak zdemontować ten element ? (bezpieczniki)

Post autor: SlawekW »

WaC pisze:
19 kwie 2023, 11:00
Pewnie zanim to napisałem już złożyłeś. :D Mimo wszystko, odezwij się, proszę, jak Ci poszło.
Jeszcze się za to nie wziąłem - brak czasu.
Bardzo dziękuję za wszystkie podpowiedzi, dam znać jak poszło.

WaC pisze:
19 kwie 2023, 11:04
Będę to robił w przyszłym tygodniu, więc Sławku podziel się swoimi doświadczeniami. Jaką kamerę montujesz?
Montuję Viofo A229 Duo:
Obrazek

Awatar użytkownika
WaC
Posty: 641
Rejestracja: 17 wrz 2021, 21:41
Lokalizacja: Bemowo
Samochód: Sportline 2.0 TSI 4x4 DSG7

Re: Jak zdemontować ten element ? (bezpieczniki)

Post autor: WaC »

Ok, dzięki. Ja na swoją kamerkę muszę czekać 2-3 tygodnie. :( :oops:
Moje motto: Nie bierz życia na serio i tak nie wyjdziesz z tego żywy.

scy
Posty: 10
Rejestracja: 26 maja 2023, 15:37
Samochód: Kodiaq FL 1.5 TSI

Re: Jak zdemontować ten element ? (bezpieczniki)

Post autor: scy »

Jak prowadziliście kable do kamery? Łącznie z kablami do tylnej.

Awatar użytkownika
WaC
Posty: 641
Rejestracja: 17 wrz 2021, 21:41
Lokalizacja: Bemowo
Samochód: Sportline 2.0 TSI 4x4 DSG7

Re: Jak zdemontować ten element ? (bezpieczniki)

Post autor: WaC »

Robiłem w salonie podłączenie do bezpieczników (auto na gwarancji) oraz przeprowadzenie z wnętrza pojazdu do klapy bagażnika przez gumy wraz z istniejącą instalacją. Reszta jest banalnie prosta, trzeba uważać żeby nie wyświnić tapicerki. Ja mam czarną, a mechanik robił w chirurgicznych rękawiczkach.
Moje motto: Nie bierz życia na serio i tak nie wyjdziesz z tego żywy.

ODPOWIEDZ