Mi włącza się w zasadzie regularnie. Zawsze w sytuacjach gdy ktoś mocno zwalnia z przodu, jednak wg mojego wyczucia za wcześnie - tzn mam wszystko pod kontrola, hamuje z wyczuciem, a tu nagle pedał w podłogę.
Dodatkowo włączyło mi się dwa razy przy jeździe na ACC. Pierwszy raz faktycznie chyba w tym samym momencie wcisnąłem hamulec co FA, bo przestałem wierzyć ACC. Drugi raz kilka sekund wcześniej widziałem jak auto z przodu zbyt szybko się zbliża, ale uznałem, że ACC wie co robi - otóż nie wie i od tej pory moje zaufanie do niego ogranicza się do użycia w korkach, przy maluch prędkościach.
Front Assist - awaryjne hamowanie
-
- Posty: 647
- Rejestracja: 22 kwie 2017, 20:48
- Lokalizacja: Mysiadło k/W-wy
- Samochód: Kodiaq 2.0 TSI DSG Style
Re: Front Assist - awaryjne hamowanie
Powiem tak, to że mi sie włącza przy jedzie do przodu i to zdecydowanie za czesto, mimo ustawienia na najmniejsza czulosc to nic.
ostatnio włączyło mi sie hamowanie przy dojezdzaniu tyłem do murku. Byłem naprawde zaskoczony, iż auto zahamowało przy b. małej odległości z tyłu od przeszkoda. No ....klasa
ostatnio włączyło mi sie hamowanie przy dojezdzaniu tyłem do murku. Byłem naprawde zaskoczony, iż auto zahamowało przy b. małej odległości z tyłu od przeszkoda. No ....klasa
Pozdrawiam
Dual
Kodiaq 2.0 TSI DSG 4x4 Style
Dual
Kodiaq 2.0 TSI DSG 4x4 Style
-
- Posty: 504
- Rejestracja: 12 mar 2017, 13:56
- Samochód: Skoda Kodiaq Style 4x4 2,0 TDI 190 KM DSG 7
Re: Front Assist - awaryjne hamowanie
Większość z Nas nie miała do czynienia z takimi systemami.
Stąd jak napisałeś małe dowierzanie i idące za tym ryzyko braku miejsca na wyhamowanie.
Ja systematycznie oswajam się z tym i napiszę szczerze zawierzyłem i uwierzyłem. Nie dotykając hamulców auto samo zahamowało i od razu po manewrze ominięcia dodało gazu osiągając zadaną prędkość (droga dwukierunkowa). Ustawienia mam w trybie individual.
Stąd jak napisałeś małe dowierzanie i idące za tym ryzyko braku miejsca na wyhamowanie.
Ja systematycznie oswajam się z tym i napiszę szczerze zawierzyłem i uwierzyłem. Nie dotykając hamulców auto samo zahamowało i od razu po manewrze ominięcia dodało gazu osiągając zadaną prędkość (droga dwukierunkowa). Ustawienia mam w trybie individual.
Re: Front Assist - awaryjne hamowanie
To tyłem to nie jest przypadkiem asystent wyjezdzania?
-
- Administrator
- Posty: 1392
- Rejestracja: 09 lis 2016, 12:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Samochód: Volvo V90
Re: Front Assist - awaryjne hamowanie
Jeśli za samochodem była ściana, to nie. Asystent wyjeżdżania monitoruje ruch poprzeczny.
Twój znajomy posiada albo zastanawia się nad zakupem Kodiaqa? Daj mu znać o naszym forum!
Re: Front Assist - awaryjne hamowanie
Aha. Swoją drogą ten asystent wyjazdu super działa..
-
- Posty: 647
- Rejestracja: 22 kwie 2017, 20:48
- Lokalizacja: Mysiadło k/W-wy
- Samochód: Kodiaq 2.0 TSI DSG Style
Re: Front Assist - awaryjne hamowanie
Tak to był po prostu płot firmy, parkan. Zawsze tyłem parkuje, bo łatwiej wyjeżdzać i generalnie podjeżdzam do czerwonego i ciagłego piszczenia czujników, ale tym razem robiłem to nieco szybciej i zadziałał asystent - zatrzymał auto.
Pozdrawiam
Dual
Kodiaq 2.0 TSI DSG 4x4 Style
Dual
Kodiaq 2.0 TSI DSG 4x4 Style
Re: Front Assist - awaryjne hamowanie
Mi się zaświeciło to kilka razy i tylko przy przy włączonym ACC. Dwa razy jak mi gościu wjechał przed maskę i kilka razy przy dojeżdżaniu do korka. Generalnie bardzo przydatna opcja jednak trzeba uważać przy prędkościach autostradowych i awaryjnym hamowaniu bo wtedy system nie daje rady. Trzeba jednak monitorować całą sytuację osobiście.
-
- Posty: 142
- Rejestracja: 15 cze 2017, 21:45
- Lokalizacja: Gliwice
- Samochód: Skoda Kodiaq 2.0 TSI 4x4 7DSG
Front Assist - awaryjne hamowanie
Ja również nie mogę dojść do tego, jak FA konkretnie działa. Kilka razy w mieście pojawiło mi się wielkie, czerwone ostrzeżenie na maxidocie (swoją drogą, bez żadnego konkretnego zagrożenia), ale samochód w żaden sposób nie zwalniał i nie hamował. Ani razu samochód nie próbował też sam hamować przy dojeżdżaniu do stojących pojazdów (niezależnie, czy jechałem szybko, czy wolno) i na pewno nigdy nie zatrzymał się sam podczas wolnego manewrowania (ustawianie w miejscu parkingowym, np. cofanie - a podobno jest coś takiego jak manoeuvre assist, sprawdzę jeszcze, czy mam to włączone w ustawieniach).
Właściwie jedyna sytuacja, w której samochód sam jakkolwiek hamował, to przy włączonym adaptacyjnym prowadzeniu po torze + ograniczniku prędkości, kiedy samochód przede mną zwolnił, lub wyhamował do zera. Samodzielne hamowanie nie następuje u mnie w żadnej innej sytuacji - mogę bez problemu przydzwonić w ścianę budynku lub betonowy słup podczas cofania oraz wolnej (i szybkiej) jazdy do przodu i poza wyciem czujników nic się nie dzieje. Również pieszy wchodzący na jezdnię nie powoduje żadnej autonomicznej reakcji pojazdu.
Właściwie jedyna sytuacja, w której samochód sam jakkolwiek hamował, to przy włączonym adaptacyjnym prowadzeniu po torze + ograniczniku prędkości, kiedy samochód przede mną zwolnił, lub wyhamował do zera. Samodzielne hamowanie nie następuje u mnie w żadnej innej sytuacji - mogę bez problemu przydzwonić w ścianę budynku lub betonowy słup podczas cofania oraz wolnej (i szybkiej) jazdy do przodu i poza wyciem czujników nic się nie dzieje. Również pieszy wchodzący na jezdnię nie powoduje żadnej autonomicznej reakcji pojazdu.
- jankess4
- Posty: 320
- Rejestracja: 30 mar 2017, 19:49
- Lokalizacja: TORUŃ
- Samochód: KODIAQ 1,4 TSI 4x4 STYLE MANUAL
Re: Front Assist - awaryjne hamowanie
A mi zahamował i nie wjechałem w tył auta stojącego jako ostatnie w korku bo zachciało mi sie grzebać coś przy radiu