Kodiaq Klub

Pierwszy raz olej wymienilem przy 10000 km drugi po 30000 przy przebiegu 50 350 dostalem komunikat Sprawdz poziom oleju ! Czy. To jest normslne czy to jest problem z silnikiem???

Przejechałeś ponad 20 tys od wymiany. Może warto podnieść maskę, wyciągnąć ten bagnet od poziomu oleju i zobaczyć czy coś tam jeszcze zostało?

Karolcoccia25081967 pisze: ↑

28 sie 2019, 14:47

Pierwszy raz olej wymienilem przy 10000 km drugi po 30000 przy przebiegu 50 350 dostalem komunikat Sprawdz poziom oleju ! Czy. To jest normslne czy to jest problem z silnikiem???

Normalne.

jankess4 pisze: ↑

01 lip 2019, 22:35

Filtr kup oryginalny w ASO. Jak się potargujesz to i olej oryginalny opuszczą do Ok. 40 zł za litr. Kup jeszcze śrubę do miski bo ma podkładkę „pompowaną” i wymieniaj poza ASO.

Za 40 zł to kupisz olej do Octavii, czy starszego Superba - ten kosztuje w ASO około 60 zł.
0W20 wyjściowo w ASO kosztuje prawie 120 zł za litr, więc nie ma mowy, że zbijesz do 40 zł.

Do 2,0TSI lejesz 0W20 i wchodzi go 5,7 litra, jak już ktoś wspominał. Mamy niezłe upusty w Skodzie i całość wymiany oleju, filtra, gumki i korka przy 15kkm (robiona na życzenie) to nieco ponad 600 zł. Normalna cena to prawie 800!
Niestety, przy tym silniku, olej jest pieruńsko drogi

Ale wolę zapłacić i nie mieć (teoretycznie) problemów. Chyba się sprawdza wymiana co 15kkm, bo żadna kura nie brała jeszcze oleju między przeglądami.

Normalne. Ja dolałem przedwczoraj 700 ml po 12 kkm od wymiany. Mam ten sam silnik. Dużo zależy od tego czy jeździsz po autostradach. Ja jeżdżę, dlatego u mnie musiałem dolać po 12 kkm, Ty po 20 kkm, więc i tak długo wytrzymał bez dolewki.
Te silniki tak mają. Serwis mówi, że tak będzie.

Malenstwo8 pisze: ↑

21 wrz 2019, 6:28

Normalne. Ja dolałem przedwczoraj 700 ml po 12 kkm od wymiany. Mam ten sam silnik. Dużo zależy od tego czy jeździsz po autostradach. Ja jeżdżę, dlatego u mnie musiałem dolać po 12 kkm, Ty po 20 kkm, więc i tak długo wytrzymał bez dolewki.
Te silniki tak mają. Serwis mówi, że tak będzie.

Ja też dolewałem około 500 ml, niestety skoda tak ma. Olej, klocki, zobaczymy co jeszcze Żona robi podobne przebiegi Kugą, koszty eksploatacyjne na plus dla Kugi.

MILeq pisze: ↑

20 wrz 2019, 23:47

jankess4 pisze: ↑

01 lip 2019, 22:35

Filtr kup oryginalny w ASO. Jak się potargujesz to i olej oryginalny opuszczą do Ok. 40 zł za litr. Kup jeszcze śrubę do miski bo ma podkładkę „pompowaną” i wymieniaj poza ASO.

Za 40 zł to kupisz olej do Octavii, czy starszego Superba - ten kosztuje w ASO około 60 zł.
0W20 wyjściowo w ASO kosztuje prawie 120 zł za litr, więc nie ma mowy, że zbijesz do 40 zł.

Do 2,0TSI lejesz 0W20 i wchodzi go 5,7 litra, jak już ktoś wspominał. Mamy niezłe upusty w Skodzie i całość wymiany oleju, filtra, gumki i korka przy 15kkm (robiona na życzenie) to nieco ponad 600 zł. Normalna cena to prawie 800!
Niestety, przy tym silniku, olej jest pieruńsko drogi

Ale wolę zapłacić i nie mieć (teoretycznie) problemów. Chyba się sprawdza wymiana co 15kkm, bo żadna kura nie brała jeszcze oleju między przeglądami.

Możesz kupić Motul za 250 PLN za 6 litrów + ori filter z Allegro za połowę ceny i wyjdzie Cię jeszcze taniej.

MILeq pisze:

jankess4 pisze: ↑

01 lip 2019, 22:35

Filtr kup oryginalny w ASO. Jak się potargujesz to i olej oryginalny opuszczą do Ok. 40 zł za litr. Kup jeszcze śrubę do miski bo ma podkładkę „pompowaną” i wymieniaj poza ASO.

Za 40 zł to kupisz olej do Octavii, czy starszego Superba - ten kosztuje w ASO około 60 zł.
0W20 wyjściowo w ASO kosztuje prawie 120 zł za litr, więc nie ma mowy, że zbijesz do 40 zł.

Do 2,0TSI lejesz 0W20 i wchodzi go 5,7 litra, jak już ktoś wspominał. Mamy niezłe upusty w Skodzie i całość wymiany oleju, filtra, gumki i korka przy 15kkm (robiona na życzenie) to nieco ponad 600 zł. Normalna cena to prawie 800!
Niestety, przy tym silniku, olej jest pieruńsko drogi

Ale wolę zapłacić i nie mieć (teoretycznie) problemów. Chyba się sprawdza wymiana co 15kkm, bo żadna kura nie brała jeszcze oleju między przeglądami.

Wszystko Ok tylko ja potrzebuje 5W30 i taką cenę uzyskałem za oryginalny olej u dealera Polbis Auto K. Torunia.

<t>wymieniłem olej w silniku 2.0 TSI po 5500 km zakładając że pierwsza wymiana usunie pozostałości poprodukcyjne.Poprosiłem o wymieniony filtr aby wykonać jego ocenę wyłapanych zanieczyszczeń w warunkach dobrego oświetlenia pod powiększeniem.Nie mając doświadczeń oceny stanu zabrudzenia mogę jedynie stwierdzić że w każdej zakładce filtra znalazło się wiele powyżej 15 szt. metalicznych drobin w wielkościach do o,5 mm w większości feromagnetycznych które wybrałem magnesem a pozostałe metaliczne drobiny to chyba drobiny aluminium.Niezależnie od opiłków metali w każdej zakładce filtra znalazły się drobiny czerwonego plastiku w ilości prawie dwukrotnie większej niż drobin metali.O ile zanieczyszczenia metaliczne są dla mnie zrozumiałe jako pozostałości po obróbce mechanicznej a nie usunięte w procesie montażu to ten plastik -czerwony to nie mam wytłumaczenia skąd i po co? Jedno jest pewne że jeżeli po 5500 km tyle brudu zostało <br/>
w silniku ,to wymiana oleju dopiero po 30000 km jest ryzykowna.Olej był wyciągnięty pompą próżniową co prawdopodobnie nie usunęło<br/>
zalegającego osadu na dnie miski olejowej.<br/>
Piszę tą informację jako spostrzeżenie którym dzieląc się na stronach użytkowników Skody KODIAK zachęcam do popatrzenie na wymianę oleju od strony jej bardzo ważnej potrzeby serwisowej .</t>

@marekdolar empirycznie przekonał się o tym, o czym od dawien dawna piszą doświadczeni i rzetelni mechanicy.
Motor na etapie docierana się dostarcza do miski olejowej armię zanieczyszczeń, w tym metalowych/aluminiowych (z turbiny, pompy olejowej, pierścieni, gładzi cylindra, itp.). Jest to wiedza powszechnie dostępna na necie.

To i tak długo czekałeś z pierwszą wymianą oleju, bo dopiero przy 5,5 kkm.
Ja wymieniałem po 1500 km (z nieoficjalnych źródel wiem, ze do pierwszego napełnienia silnika dolewają olej wrzecionowy, który będąc "ostrym" olejem ma przyspieszyć docieranie ciasno spasowwnych metalowych elementów).
Za niedługo będę wymieniał po kolejnych 10 tys. km (przy liczniku 11,5 kkm). W porównaniu do potencjalnych kosztów naprawy/przyspieszonego zużycia motoru wskutek opiłków, częstsza wymiana oleju, kosztuje grosze.