Kodiaq Klub

W skodzie poinformowano mnie że " polityka naszej firmy .... " i pierwsza wymiana oleju jest po ... 30 tys. W dodatku zalewają te silniki czymś olejopochodnym zwanym longlife . Jakie jest wasze podejście , zmienicie wcześniej czy idziecie tokiem myślenia księgowych z skody ?

Ponieważ od 20 lat zajmuje się olejami myśle, że mogę zabrać głos. A więc moim zdaniem maksymalny okres pomiędzy wymianami oleju to 15 tysięcy. Oleje jak każdy produkt ulegają starzeniu i po trzydziestu tysiącach nie do końca spełniają swoją rolę. Należy też zwrócić uwagę na fakt iż w naszym kraju pracują w szczególnie trudnych zakresach temperatur bo w zimę zdarzają się mrozy do -30 a latem temperatura dochodzi do 35 stopni także zakres ten jest bardzo duży i tylko wybrane produkty spełniają te wysokie wymagania. Osobiście we wszystkich swoich autach stosuje Motula 8100 5w30 x-clean +. Jest to w pełni syntetyczny olej nie hydrokrakowany, mineralny z ulepszaczami jak większość syntetyków u nas, spełniajacy najwyższe normy Volkswagena 504/507, a więc zarówno do wszystkich benzynowych jak i wysokoprężnych silników montowanych w Skodach.
Niemniej jednak jakiego byście oleju nie używali to dla dobra swoich silników i przedłużenia radości z jazdy obowiązkowo wymiana co 15 tys. Takie coś to koszt w autoryzowanym serwisie ze swoim olejem i filtrem oraz robocizną serwisu zamyka się w cenie jednego zbiornika paliwa, a więc dla mnie bezwzględnie warto.

Ja pierwszą wymianę robię już po 3tys kilometrów..takie zalecenie dostałem aby uniknąć problemów z silnikiem 2.0 tsi i braniem oleju..

Staszek1 pisze: ↑

24 cze 2017, 0:21

W skodzie poinformowano mnie że " polityka naszej firmy .... " i pierwsza wymiana oleju jest po ... 30 tys.

To nie do końca jest prawda. Samochód sam wyznacza Ci czas wymiany oleju w zależności od Twojej jazdy, ale nie rzadziej niż co 30 tys. km i co dwa lata. Może się więc zdarzyć (i najczęściej się zdarza), że olej Ci każe wymienić wcześniej.

Ja planuje po 10 tysiącach wymienić.

Gdzieś słyszałem, że o wymianie oleju "decyduje samochód" i bierze przy tym pod uwagę jego lepkość przebieg od ostatniej wymiany itd. Więc jeśli przed tymi 30 tysiącami olej będzie do wymiany to samochów teoretycznie nas o tym poinformuje ale nie wiem czy to co gdzieś usłyszałem to prawda.

Ja bym nie wierzył bezgranicznie komputerowi/samochodowi.
Później przy ew. usterce, ASO nie będzie słuchało wytłumaczenia, że auto nie kazało wymienić.


Wysłane z Tapatalk

Raczej lepkości nie bada... na podstawie czego jest to obliczane to zagadka. Ale generalnie wymiana oleju co 30 tkm to skazywanie silnika na szybką śmierć- czyli taką w granicach 150-200 tkm, może nawet wcześniej. O ile ktoś jeżdzi 2-3 lata i zmienia auto to w zasadzie ma w nosie i wymienia co 30tkm. A kolejny właściciel niech się martwi. To samo tyczy się automatycznych skrzyń biegów, gdzie również należy wymieniać oleje wraz z filtrami już po przebiegu 60tkm. Mało kto to robi więc znowy poźniej drugi właścicel ma problem bo mu skrzynia się rozlatuje po przebiegu 150 tkm;). Także konkludując- wymiana co 30tkm to stanaowczo za długi interwał. tak jak Skorek napisał że ok. 15 tkm wymiana, jeżeli silnik dostaje ostro po garach to nawet co 8-10 tyś. wymiana.

Prawdę napisałeś Kamil, nawet po 10 tys
Miałem kolegę, który kupował z firm farmaceutycznych po przedstawicielach sporo Octavii. Jak wszystkim wiadomo zap... tymi samochodami ile fabryka daje. Mimo ze silniki 1,9 należą do trwałych to wytrzymywały po 160, 200 tysięcy. Ale jak się jechało do serwisu zgodnie z tym co podaje producent to tak było. No bo przecież każdemu było w to graj. Dealer sprzedał nowe auto, a przedstawiciel co 3 lata po skończeniu leasingu przesiadał się w nówkę sztukę...

Poczytajcie

http://m.auto-swiat.pl/porady/eksploatacja,snykcq

Mój plan wymiany oleju to po docieraniu czyli jakoś po 3 tys. km, potem wymienię koło 15 tys. (obydwa niestety na mój koszt) i kolejne przy 30 tys. będę oczekiwał że wymienią mi w ramach pakietu. Wolę dmuchać na zimne i wymienić niż potem pluć sobie w brodę że pożałowałem kilku stówek...