Przegląd 30.000
: 10 sty 2021, 21:30
Witam wszystkich,
Właśnie dobiłem do przeglądu na 30.000km. Dużo później niż planowalem ale mamy sytuacje jaką mamy na świecie... Auto mam od kwietnia 2020.
Z usuniętych usterek to:
1. Tarcze hamulcowe tył wraz z klockami. Przy hamowaniu bylo dosc glosno - usunięte na gwarancji - podobno przy czestej jezdzie na autostradach + aktywny tempomat to standard. Swoją droga przy takim przebiegu to slabo. Przy Mondeo MK5 dojechalem do 90.000 na jednych tarczach.
2. Piszcząca tylna roleta w bagażniku - temat powszechnie znany na forum. Usterka usunięta na gwarancji. Wg.serwisu roletę skręcono ponownie - nie wiem jak ale efekt jest ok. Faktycznie ucichła.
3. Wycieraczki przednie nowe + kompletna wycieraczka z ramieniem z tyłu nowa. Faktycznie przy jej załączaniu strasznie głośna była - problem ustał. Na gwarancji zrobione.
4. Oleje, płyny i filtry wszystko wymienione.
Teraz to co mnie zdziwiło - wyciek między skrzynią a silnikiem. Bardzo delikatny, ale jednak. Przy przebiegach 60-90 tys. potrafi to już być groźne podobno i lać olejem dość mocno. Tą usterkę bedą mi usuwać za 3-4 tygodnie bo auto muszą mieć na dwa dni u siebie. Podobno to wada fabryczna kodiaqa i muszą wymienić śruby łaczące te elementy. Czy ktoś o tym słyszał?
Poza tym jestem nadal zadowolony z Kodiaqa . Jezdzi sie calkiem fajnie a i na serwis złego słowa nie powiem. Wszystko w ramach gwarancji poprawione lub wymienione
Właśnie dobiłem do przeglądu na 30.000km. Dużo później niż planowalem ale mamy sytuacje jaką mamy na świecie... Auto mam od kwietnia 2020.
Z usuniętych usterek to:
1. Tarcze hamulcowe tył wraz z klockami. Przy hamowaniu bylo dosc glosno - usunięte na gwarancji - podobno przy czestej jezdzie na autostradach + aktywny tempomat to standard. Swoją droga przy takim przebiegu to slabo. Przy Mondeo MK5 dojechalem do 90.000 na jednych tarczach.
2. Piszcząca tylna roleta w bagażniku - temat powszechnie znany na forum. Usterka usunięta na gwarancji. Wg.serwisu roletę skręcono ponownie - nie wiem jak ale efekt jest ok. Faktycznie ucichła.
3. Wycieraczki przednie nowe + kompletna wycieraczka z ramieniem z tyłu nowa. Faktycznie przy jej załączaniu strasznie głośna była - problem ustał. Na gwarancji zrobione.
4. Oleje, płyny i filtry wszystko wymienione.
Teraz to co mnie zdziwiło - wyciek między skrzynią a silnikiem. Bardzo delikatny, ale jednak. Przy przebiegach 60-90 tys. potrafi to już być groźne podobno i lać olejem dość mocno. Tą usterkę bedą mi usuwać za 3-4 tygodnie bo auto muszą mieć na dwa dni u siebie. Podobno to wada fabryczna kodiaqa i muszą wymienić śruby łaczące te elementy. Czy ktoś o tym słyszał?
Poza tym jestem nadal zadowolony z Kodiaqa . Jezdzi sie calkiem fajnie a i na serwis złego słowa nie powiem. Wszystko w ramach gwarancji poprawione lub wymienione