DPF i GPF

[D@ro]

Pozwoliłem sobie na zgrubną estymatę różnicy kosztów benzyna / diesel na podstawie różnicy w cenie samochodów i spalania.
Dla uproszczenia przyjmując, że
- wersja z dieslem jest 10 tys złotych droższa
- spali 2 litry mniej niż benzyniak na 100 km
- paliwo kosztuje 5zł / litr

Wychodzi, że przejazd dieslem będzie o 10 zł tańszy na 100km. Czyli dopiero przejeżdżając ponad 100 000km diesel zacznie się bardziej opłacać. Nie biorę pod uwagę innych kosztów, jak chociażby DPF

No tak te 10k rozbijesz na 48 rat i nie gubisz włosów z głowy a tankując diselka masz banana na twarzy i satysfakcję że mało pali, a DPF miałem w 4 autach i żadnych problemów tankuję markowe paliwo i myślę że oto chodzi.

[Rafał]

... tankuję markowe paliwo i myślę że oto chodzi.

to jest ciekawe. a jakie to jest markowe paliwo?
z tego co wiem, to w polsce mamy chyba tylko dwie rafinerie i to w nich zaopatrują się wszyscy dystrybutorzy - od auchana i tesco po statolia, orlena itd. myślisz, że rafinerie robią dla każdego inne paliwo?? w dzisiejszych czasach nikogo nie stać na chrzczenie paliwa, regularne kontrole na stacjach i nowoczesne systemy w samochodach (sondy, czujniki itd) szybko potrafią zweryfikować ewentualne wałki. kluczem jest kupować świeże, czyli tam gdzie jest duży ruch. a te wszystkie power, strong i mega paliwa to jest zwykłe paliwo z dodatkiem uszlachetniającym w ilości 100 ml na całą cysternę (podawane w chwili przepompowania do zbiorników. z tym paliwem to mit i nic więcej.

[D@ro]

Przeczytałem całego posta i jak zwykle mało się dowiedziałem gdyż tradycyjnie Polacy lubią sobie wytykać, myślałem że dowiem się coś konkretnego, no ale cóż nasi Rodacy tak mają. Napiszę Swoją myśl dlaczego zdecydowałem się na zakup Diesla..... mój zamówiony Misiek z silnikiem 2,0 150 kM, będzie woził mój tyłeczek dlatego że lubię dźwięk silnika diesla, dlatego że mało pali, i dlatego że przyspiesza od dołu od razu z niskich obrotów, jeżdżę dieslami, nie mam kłopotów zimą z zapalaniem, nie mam kłopotów z DPF, bo leję dobre paliwo. Dlaczego taka decyzja, otóż nie dawno na moje zaparkowane auto wjechała starsza pani i go uszkodziła, autko poszło do lakiernika a w zastępstwo dostałem autko benzynowe o podobnych parametrach mój silnik diesla 1.5 a tu silnik benzynowy 1.6 podobna bryła samochodu, i wielkie rozczarowanie w jeździe spalanie mój w granicach 8,5 l a benzynka około 11 byłem w szoku ( oczywiście przy moim stylu jazdy co i jak zostawiam dla siebie), i dzięki temu że mogłem sobie w ten niefortunny sposób porównać jazdę dwoma rodzajami silnika moja decyzja padła że zostaję przy silniku diesla i kropka . Miśka odbieram pod koniec listopada. Jak go przetestuję to wpadnę tu i podam moje parametry spalania ale myślę że powinny się zmieścić w granicach 9~10 literków i będę zadowolony jak mniej to SUPER

[D@ro]

... tankuję markowe paliwo i myślę że oto chodzi.

to jest ciekawe. a jakie to jest markowe paliwo?
z tego co wiem, to w polsce mamy chyba tylko dwie rafinerie i to w nich zaopatrują się wszyscy dystrybutorzy - od auchana i tesco po statolia, orlena itd. myślisz, że rafinerie robią dla każdego inne paliwo?? w dzisiejszych czasach nikogo nie stać na chrzczenie paliwa, regularne kontrole na stacjach i nowoczesne systemy w samochodach (sondy, czujniki itd) szybko potrafią zweryfikować ewentualne wałki. kluczem jest kupować świeże, czyli tam gdzie jest duży ruch. a te wszystkie power, strong i mega paliwa to jest zwykłe paliwo z dodatkiem uszlachetniającym w ilości 100 ml na całą cysternę (podawane w chwili przepompowania do zbiorników. z tym paliwem to mit i nic więcej.

To takie paliwo ze stacji benzynowej typu Orlen, Lotos, BP, Statoil akurat Ja na żadnych innych nie tankuj, ale to jest mój wybór i tyle. Pozdrawiam

[kamilR]

Pozwoliłem sobie na zgrubną estymatę różnicy kosztów benzyna / diesel na podstawie różnicy w cenie samochodów i spalania.
Dla uproszczenia przyjmując, że
- wersja z dieslem jest 10 tys złotych droższa
- spali 2 litry mniej niż benzyniak na 100 km
- paliwo kosztuje 5zł / litr

Wychodzi, że przejazd dieslem będzie o 10 zł tańszy na 100km. Czyli dopiero przejeżdżając ponad 100 000km diesel zacznie się bardziej opłacać. Nie biorę pod uwagę innych kosztów, jak chociażby DPF

No tak te 10k rozbijesz na 48 rat i nie gubisz włosów z głowy a tankując diselka masz banana na twarzy i satysfakcję że mało pali, a DPF miałem w 4 autach i żadnych problemów tankuję markowe paliwo i myślę że oto chodzi.

Tylko jakie przebiegi zrobiłeś tymi autami?- jednak z DPF są problemy. Za 10k można też sobie lepiej doposażyć auto np. skóra/panorama albo inne bajery albo najzwyczajniej w świecie zaoszczędzić. A dodatkowo biorąc auto np. w leasing zaoszczędzasz nie 10k a 11-12? w zależności jaki jest koszt całkowity leasingu+ musisz doliczyć droższe ubezpieczenie i np. GAP bo wartość brutto auta wzrasta... czyli wydając o 10 tyś. wg. ceny fakturowej płaciśz w tych 48 ratach jakieś hmm...14-może 15k? więcej...
Dodatkowo diesle w SUV-ach które ja np. użytkuje, użytkowałem- X1 2.0d AT 177km - spalanie 8.5/100, x3 E83 MT 2.0d 150km- 8/100, XC60- 2.0d 163KM MT- 8/100, Tucson 1.7 115KM crdi 8-8,5/100.

Więc np. przyrównując 2.0tdi 150KM w Kodiaqu do 1.4 TSI 4x4 MT(którą to opcję ja wybrałem) gdzie zakładam że spalanie będzie 8-9/100- oraz że w 2.0tdi również bym miał coś koło 8/100 dopłacę tylko różnicę bodajże 50 gr na litrze tyle ile jest droższy jest litr PB95 od litra ropy.
Do tego wystarcy dodać wyższe koszty obsługi deisli oraz więcej drogich elementów w naprawie jak padną(dpf, wtryski i inne) okaże się...reszty można się domyślić:)

[Wito1985]

No to ja mogę dodać odnośnie paliwa, że JEDYNIE Lotos ma swoje własne zbiorniki paliwa do których trafia paliwo z tego co pamietam tylko z jednego źródła i ma najmniej zanieczyszczeń natomiast wszystkie pozostałe stacje paliw biorą z tych samych zbiorników gdzie wlewane są dostawy z Rosji, Kazachstanu i wszystkich pozostałych krajów wydobycia..później każdy sprzedawca dodaje swoje uszlachetniacze..a co do uszlachetniaczy to mogę się podzielić własnym doświadczeniem z Diesel Verva z Orlenu..posiadając auto służbowe postanowiłem usunąć filtr Dpf i zrobić program w vtechu..po całej modyfikacji zawołał mnie pracownik dokonujący modyfikacji i zapytał się gdzie tankuje paliwo bo jak rozebrali dpf to sonda lambda pływała w smole i że strasznie słabej jakości paliwo musiałem lać..a ja mówię, że jedynie Orlen Verva i nic więcej..to się uśmiechnął i zalecił mi żeby jednak tankować gdzie indziej..

[D@ro]

Witam,zanim to wszystko padnie to Ja najeżdżę się autkiem które mi się podoba z silnikiem który sobie wybrałem.

[lighting]

Witam,zanim to wszystko padnie to Ja najeżdżę się autkiem które mi się podoba z silnikiem który sobie wybrałem.

Yyyy, a co do tego ma spalanie ?

[Skorek]

Myślę, że trochę demonizujecie ten filtr DPF. Przejechałem Superbem 2.0 4x4 170 KM, a więc z tym samym silnikiem który mam teraz w Kodiaq ponad 106 tys. Nigdy filtr mi się nie zapchał, nigdy nie czyściłem. Przepalał się kilka razy samoistnie. W większości tankowałem zwykły napęd na stacji Tesco gdyż jest zdecydowanie najtaniej w mojej okolicy. Rzadko Orlen, czasami Shell. Tankuję tam także inne samochody, gdzie przebieg roczny waha się w granicach 50000 km. Nigdy nie miałem problemów. Próbowałem czasem zatankować coś lepszego, ale żadnych efektów poza głębszym sięganiem do portfela nie zauważyłem tak więc nie widzę potrzeby tankowania Vervy i innych wynalazków.
Zdecydowaną różnicę odczuwam natomiast w spalaniu kiedy tankuję paliwo na stacjach w Niemczech lub Austrii ( około 100 km na baku większy zasięg auta) ale nie jest to niezrozumiałe bo ma swoje logiczne i techniczne wytłumaczenie. Sprawa jest bardzo prosta. Tak jak ktoś już tutaj słusznie zauważył na naszych krajowych stacjach 99% paliwa pochodzi z przerobu ropy rosyjskiej która jest zdecydowanie bardziej zasiarczona, a co za tym idzie mniej kaloryczna od tej którą używają rafinerie na zachodzie. Tak więc dopóki nasz Orlen i Lotos będą do przerobu używały głównie ropy ze wschodu będziemy narażać swoje auta na skutki zasiarczonych paliw. I niech nikomu się nie wydaję, że na innych markowych stacjach paliwo pochodzi z innych źródeł niż dwie nasze rodzime rafinerie. Owszem można spotkać paliwo innego pochodzenia, ale są to ilości śladowe. Niestety dla nas konsumentów obecnie rządzący skutecznie zablokowali w ostatnim okresie szeregiem ustaw możliwość importu paliwa ( choćby z krajów bałtyckich ) i na dłużej zdani będziemy na to co produkuje się w Gdańsku i Płocku

[Rafał]

Skorek - masz w 100% rację co do paliwa.
ja służbowym autem robię około 200kkm / 3 lata i żadnych problemów z dpf.
do tematu jazdy za granicą (zasięgu na zbiorniku) należy dodać, że tam, tuż po przekroczeniu granicy przestrzegamy przepisów w kwestii ograniczeń prędkości, a jeżdżąc płynnie, głównie po autostradach też przyczyniamy się do poprawy osiągów