Krótkie pytania - Krótkie odpowiedzi

[MałGorzata]

Muszę to sprawdzić co piszesz bo wydaje mi się, że nawet wyłączenie zapłonu nie powoduje rozłaczenia z BT podczas rozmowy.

[michalmiko]

@Root Dokładnie jak napisał Dratuszny, wystarczy wcisnąć przycisk start bez hamulca. Porównując jest to tryb II stacyjki sterowanej kluczykiem, czyli wszystko działa po za silnikiem

@JED, tak się dzieje, tylko wtedy gdy wyłączysz stacyjkę i otworzysz drzwi, bo system wyłącza wtedy radio. Przecież jak masz włączoną stacyjkę i otworzysz drzwi to Ci nie rozłączy BT . W poprzednim samochodzie samo wyłączenie stacyjki rozłączało mi BT. W Skodzie musisz jeszcze potem otworzyć drzwi (czyli tak jakbyś już wychodził z samochodu) i przynajmniej przełączy na słuchawkę telefonu. Nie widzę tu problemu.

[JED]

Ja widzę. W BMW radio się nie wyłączy JEŚLI prowadzisz rozmowę - ja nazywam to "logicznym rozwiązaniem".

[MałGorzata]

Ale jeśli wysiądziesz z samochodu to dźwięk w aucie nie jest już potrzebny. Wtedy powinien być już tylko w telefonie.

Oddalając się od samochodu połaczenie BT telefon<->Skoda zostanie przerwane czy tego chcemy czy nie.

[root]

Jak chyba w każdym samochodzie z takim systemem, naciskasz "przycisk start" bez hamulca:)

To jest zapłon.

[JED]

Ale jeśli wysiądziesz z samochodu to dźwięk w aucie nie jest już potrzebny. Wtedy powinien być już tylko w telefonie.

Oddalając się od samochodu połaczenie BT telefon<->Skoda zostanie przerwane czy tego chcemy czy nie.

Rozróżnijmy wyjście z auta od otwarcia drzwi, ok?

[MałGorzata]

Bo dla Skody otwarcie drzwi to wyjście z auta.

[JED]

Idiotyzm (Skodowy) polega na tym, że jeśli akurat rozmawiasz przez telefon via BT, to otwarcie drzwi skutkuje natychmiastowym rozłączeniem z BT.
Nie jestem w stanie tego pojąć (oraz zmienić przyzwyczajeń z bmw).

Już?

[dratuszny]

Idiotyzm (Skodowy) polega na tym, że jeśli akurat rozmawiasz przez telefon via BT, to otwarcie drzwi skutkuje natychmiastowym rozłączeniem z BT.
Nie jestem w stanie tego pojąć (oraz zmienić przyzwyczajeń z bmw).

Już?

Jak ja bym miał takie problemy jak JED;)
Pewne rzeczy należy po prostu zaakceptować.

[JED]

Pewnie masz inne.
Tak, jak ja mam inne podejście do rzeczy, które uważam za głupotę - akceptacja takich rzeczy do niczego nie prowadzi.