Wadliwe oprogramowanie systemowe

[Ezy Ryder]

Najpierw pomarańczowy, a potem już czerwony. Dojechałem do domu i czekam do poniedziałku na kontakt z serwisem. Po tygodniu używania to raczej słaba historia.

[MałGorzata]

Dasz znać jak skończy się ta historia?

[Ezy Ryder]

Jasne. Assistance uruchomiony, zobaczymy jaki będzie finał

[Ezy Ryder]

Update: historia nadal się pisze. Jutro mija 30 dni od kiedy nowiutki Kodiaq PHEV trafił do serwisu i tam ugrzązł. Specjaliści z tego ASO nie wiedzą co jest przyczyną usterki, nie mają instrukcji, brak jakiejkolwiek diagnozy. Jednym słowem - amba. Twierdzą, że są w kontakcie z fabryką, że zamówili jakieś części do układu HV i czekają teraz na dostawę, ale nie ma gwarancji ze strony producenta, że wymiana tej części rozwiąże problem. Ewidentnie słabo trafiłem.

[MałGorzata]

Słabiutko to wygląda. Dwa lata temu moje auto utknęło w serwisie na 6 tygodni na aktualizację oprogramowania.

[Ezy Ryder]

Dam znać jak poszło i co się stało.

[Ezy Ryder]

Dzisiaj odebrałem auto z ASO (Cichy Zasada). Naprawa polegała na wymianie sterownika układu hybrydowego i połączonej wiązki elektrycznej. Na pytanie dlaczego tyle to trwało usłyszałem, że dużo czasu zajęła diagnoza. Nie była to informacja, jakiej bym się spodziewał po 1,5 miesiąca niedostępności auta. Historia się jeszcze nie skończyła, bo będę musiał ich odwiedzić na "dokończenie procedury", co nie było możliwe z powodu "niedostępności systemu". Ale nie wiem,czy chodzi o ich system Skodowski czy oprogramowanie w aucie. Nie powiem, żeby to była wysokiej jakości obsługa. Odebrałem to na zasadzie: odbieraj Pan auto i spadaj bez pytań.

[maq]

Dali chociaż zastępczy samochód?

[Ezy Ryder]

Tak, przez ten cały czas miałem auto zastępcze.

[MałGorzata]

Cichy-Zasada w jakim mieście?