Wstępne informacje na temat nowego Kodiaqa

[dratuszny]

Pianę głównie biją Ci, którzy niedawno kupili pierwszą generacje. Póki co wychodzi drożej, ale to kolejna generacja więc ma prawo.

Dokładnie, a Ci co kupili STAREGO Kodiaqa, taką gadką, chcą się tylko dowartościować i sami przekonują siebie, że dobrze zrobili:)

[TymekF]

Pianę głównie biją Ci, którzy niedawno kupili pierwszą generacje. Póki co wychodzi drożej, ale to kolejna generacja więc ma prawo.

Dokładnie, a Ci co kupili STAREGO Kodiaqa, taką gadką, chcą się tylko dowartościować i sami przekonują siebie, że dobrze zrobili:)

Ja nie rozumiem, po co tu jakieś wycieczki robicie i się prześcigacie kto jest głupszy i ma większe kompleksy
Samochód nigdy nie był i nigdy nie będzie żadnym wyznacznikiem czegokolwiek, więc zluzujcie majty

[RobertG7]

Pianę głównie biją Ci, którzy niedawno kupili pierwszą generacje. Póki co wychodzi drożej, ale to kolejna generacja więc ma prawo.

Dokładnie, a Ci co kupili STAREGO Kodiaqa, taką gadką, chcą się tylko dowartościować i sami przekonują siebie, że dobrze zrobili:)

Samochód nigdy nie był i nigdy nie będzie żadnym wyznacznikiem czegokolwiek, więc zluzujcie majty

Jest, był i będzie wyznacznikiem, może dla Ciebie nie, ale dla kogoś tak. Tak jak wyznacznikiem zamożności może być okazały dom, własny helikopter. Nie można wszystkich mierzyć własną miarą

[TymekF]

Jest, był i będzie wyznacznikiem, może dla Ciebie nie, ale dla kogoś tak. Tak jak wyznacznikiem zamożności może być okazały dom, własny helikopter. Nie można wszystkich mierzyć własną miarą

Tak, może BYŁ dla niektórych, ale w dobie kiedy gospodarka nie byłą oparta o kredyt
Bo wtedy to oznaczało, że ktoś ma prosperującą firmę na przykład. Było go po prostu stać na coś na co "zwykłego śmiertelnika" nie było stać.
Obecnie 20 latek pracujący w fabryce/montowni może sobie pozwolić na kredyt 600k i kupić mieszkanie/wybudować dom, wziąć w leasing samochód (i spłacać to 30 lat).
Więc co to za wyznacznik?
Poziom własnego helikoptera już bardziej

A już oczywiście pomijam zasadniczy fakt, że to tylko rzeczy materialne, dla mnie to żaden wyznacznik.
Jeśli ktoś potrzebuje takiej szybkiej oceny kogoś przez pryzmat samochodu/domu, albo potrzebuje swoją ocenę takowym podnieść, to już jego sprawa, ale niech nie posądzają o to innych.

[Mans]

Ja nie rozumiem, po co tu jakieś wycieczki robicie i się prześcigacie kto jest głupszy i ma większe kompleksy

Kolego na tym Forum zwracamy się do siebie z szacunkiem i godnością
Twoje uwagi są nie na miejscu a nazywanie innych tutaj "głupszymi" świadczą kompletnie o Twoim braku kultury

Samochód nigdy nie był i nigdy nie będzie żadnym wyznacznikiem czegokolwiek...

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia
Wszystko zależy od tego czy kupujesz auto na kredyt czy za gotówkę.
Dla człowieka, który kupuje np. Lambo albo Bugatti za kilka milionów będzie on zawsze
wyznacznikiem zamożności i luksusu czy to się komuś podoba czy nie

[TymekF]

Ja nie rozumiem, po co tu jakieś wycieczki robicie i się prześcigacie kto jest głupszy i ma większe kompleksy

Kolego na tym Forum zwracamy się do siebie z szacunkiem i godnością
Twoje uwagi są nie na miejscu a nazywanie innych tutaj "głupszymi" świadczą kompletnie o Twoim braku kultury

"Psze Pani", ale to on zaczął!
Nikogo nie nazwałem głupim, polecam przeczytać jeszcze raz i zrozumieć całą wypowiedź.

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia
Wszystko zależy od tego czy kupujesz auto na kredyt czy za gotówkę.

Obecnie nie ma sensu kupować auta powyżej 150k za gotówkę, kiedy koszt leasingu/kredyty jest mniejszy od inflacji.
I potwierdzają to statystyki gdzie znaczna większość aut a w szczególności aut premium w Polsce jest kupowanych na kredyt/leasing.

Dla człowieka, który kupuje np. Lambo albo Bugatti za kilka milionów będzie on zawsze
wyznacznikiem zamożności i luksusu czy to się komuś podoba czy nie

No i znów pomylenie pojęć...
Nie porównuj Skody do Lambo czy Bugatti...

To tak jakbyś porównywał klacz chłopa ze wsi co do kościoła ją zaprzęga do wozu, do konia wyścigowego czystej krwi arabskiej hodowanego i trzymanego dla hobby i prestiżu.
To i to koń, prawda?

Ktoś kto kupuje Lambo czy Bugatti nie jeździ nim na co dzień, bo nie do tego to służy.

Wracając do mojej pierwszej wypowiedzi, prześciganie się czy lepiej było kupić STAREGO kodiaqa za niższą cenę czy NOWEGO za wyższą nie ma sensu.
Każdy ma jakieś swoje powody i przemyślenia i nie ma sensu sobie dorabiać do tego filozofii i przekonywać kogokolwiek do swojego zdania.
Dlatego takie krótkie, choć treściwe i chwytliwe podsumowanie z mojej strony było.

[xavery84]

Pojawił się już cennik w pdf nowego.kodiaqa.

Tak od dłuższego czasu sobie analizuje bo mnie interesuje zakup. No i tak zerknalem sobie i wydaje mi się że wersja style była chyba lepiej wyposażona niż w nowym Kodiaqu, który obecnie na razie jest prezentowany

[Mans]

Obecnie w Skodzie odpowiednikiem dawnego Style jest wyposażenie Selection
Co do większych różnic w wyposażeniu pomiędzy starym a nowym Kodiaqiem to ich raczej nie widzę
Za chwilę dojdzie jeszcze Sportline i Essence czyli odpowiednik wyposażenia Ambition

https://www.skoda-auto.pl/_doc/9790b200 ... 181417808b

Te szyby akustyczne w nowym Kodaqiu wg. cennika są tylko z przodu...



...czy są też z tyłu jak stoi w konfiguratorze

[msolak81]

Właśnie pojawiła się opcja konfiguracji i podobna jaką mam teraz jest o ... 100 tys drozsza. 260tys za Selection? Sorry spasuje. Nic nie uzasadnia takiej podwyżki.

[Mans]

100 tys droższa
A jak Ci to wyszło
Porównujesz Diesla z benzyną bo widzę ,że masz 2.0 TSI ,którego póki co brak w ofercie
Poczekajmy na pełną ofertą silnikową