Witam,
Wybrałem L&K, 2,0 TDI rcznik 22/23 z białymi fotelami. Zastanawiam się czy dobrze zrobiłem. Czy w razie czego jest możliwość wymiana foteli na czarne w Serwisie skody? Wydaję mi się, że dosyć szybko będą wytarte.
Dzisiaj dostałem propozycję w tej samej cenie RS 2.0 TSI (7 osobowy) i zacząłem się wahać bo mam jeszcze możliwość wymiany. Oczywiście LK wyposażony lepiej i mniej pali ale czy tej różnicy w eksploatacji nie wydam kiedyś na renowację tapicerki?
Wymiana foteli L&K
Re: Wymiana foteli L&K
Możliwe, aczkolwiek kosztowne. Zamawiasz takie same fotele, tylko czarne, odpinasz wtyczki i odkręcasz jasne, przykręcasz czarne, podpinasz wtyczki i cieszysz się fotelami i kanapą w kolorze czarnym. Boczki i część deski zostaje Ci w kolorze budyniu
-
- Posty: 94
- Rejestracja: 12 wrz 2022, 14:24
- Samochód: Kodiaq
Re: Wymiana foteli L&K
Jasna skóra zawsze będzie trudniejsza w utrzymaniu od ciemnej, ale to nie znaczy że ciemna wcale się nie brudzi - po prostu mniej na niej to widać. Osobiście uważam, że wykończenie wnętrza powinno się wybierać według własnych potrzeb i gustu, a dopiero później do niej dostosowywać różne rozwiązania dostępne na rynku tak aby pozostało dobrze utrzymane, zamiast zmuszać się z góry do jakiegoś wyboru na wszelki wypadek. Do aut używanych "ostrożniej" polecam Furniture Clinic Leather Care, natomiast do tych mniej dbanych powłokę od Gyeon'a (na YT są różne filmy prezentujące efekty zużycia także na białych skórach).
Re: Wymiana foteli L&K
Kremowe fotele w L&K brudzą się od patrzenia. Jeansy dobry ślad zostawiają. Mam dopiero 4000 km przejechane a już dobrze widać na siedzisku nowy kolor.
Tak, że zastanów się co chcesz. Ładnie czy praktycznie.
Dla mnie kremowe wnętrze robi robotę i cieszę się że nie mam czarnej tapicerki
Tak, że zastanów się co chcesz. Ładnie czy praktycznie.
Dla mnie kremowe wnętrze robi robotę i cieszę się że nie mam czarnej tapicerki
Re: Wymiana foteli L&K
Jeżdżę juz 4 rok, beżowa skóra. Czyszcze fotele, głownie przód regularnie przy sprzątaniu, myciu auta, średnio co 4, 6 tygodni (dokładnie nie pamiętam). Najczęściej mokre chustki. Raz w roku jakiś cleaner do skóry w sprayu.
Dodam, że czyszczę głównie siedziska, oparcia brudzą się bardzo powoli.
Jasne, że na ciemnym nie widać brudu ale pytanie czy chodzi o to żeby było czysto, czy żeby nie było widać brudu.
Pisałeś o wycieraniu? To akurat bez znaczenia jaki kolor, każdy się może kiedyś wytrzeć. Na ciemnym przetarcie będzie bardziej widoczne. Przetartą skórę poddaje się renowacji ale to trochę potrwa zanim aż tak się zniszczy.
Tak więc, owszem siedzisko, jeśli się jeździ w jeansach trzeba częściej przecierać ale nie przesadzałbym, że jest to jakiś problem. Natomiast jeśli ktoś wyjątkowo nie lubi sprzątać auta, to zdecydowanie ciemna tapicerka lepszym wyborem.
Dodam, że czyszczę głównie siedziska, oparcia brudzą się bardzo powoli.
Jasne, że na ciemnym nie widać brudu ale pytanie czy chodzi o to żeby było czysto, czy żeby nie było widać brudu.
Pisałeś o wycieraniu? To akurat bez znaczenia jaki kolor, każdy się może kiedyś wytrzeć. Na ciemnym przetarcie będzie bardziej widoczne. Przetartą skórę poddaje się renowacji ale to trochę potrwa zanim aż tak się zniszczy.
Tak więc, owszem siedzisko, jeśli się jeździ w jeansach trzeba częściej przecierać ale nie przesadzałbym, że jest to jakiś problem. Natomiast jeśli ktoś wyjątkowo nie lubi sprzątać auta, to zdecydowanie ciemna tapicerka lepszym wyborem.