Kodiaq Klub

Malenstwo8 pisze: ↑

03 sty 2020, 8:57

Kamiqiem jeździ się świetnie. Ma super układ jezdny. Dopiero w długiej trasie dostrzegliśmy jego potencjał.
Ogólnie jestem pod wrażeniem lekkości i łatwości jezdnych i dynamicznych tego auta. Jest naprawdę szybkie. Silnika nie słychać, nagrzewa się błyskawicznie, co w górach miało kolosalne znaczenie
Mogę szczerze na ten moment polecić to auto. Trochę boję się przyznać przed samym sobą, ale daje mi większą frajdę niż Kodiaq. Jeździ się nim po prostu bardziej sportowo. Strach pomyśleć gdyby było tam 2.0 TSI 190 KM To byłoby coś

@Malenstwo8 fajnie się to czyta w dobie bylejakości i różnych poważnych problemów z nowymi modelami aut
Bo kupno nowego auta to jedno a zadowolenie po wyjezdzie nim już z salonu to drugie,
nie zawsze idące dzisiaj w parze
Wam z Kamiqiem na szczęście wszystko się udało i oby tak dalej
A co do mocniejszego silnika to moim zdaniem już ten 1.5 TSI 150KM z DSG7 jest wystarczająco dynamiczny
bo przecież rozpędza on Kamiqa w 8,5s do 100km/h
Miałem niedawno przyjemność pojezdzić VW T-Roc z tym silnikiem i powiem krótko, jest naprawdę dobrze i nie było naprawdę na co narzekać

@Mans

Widze ze kolega również docierał auto w górach, podobnie jak ja bardzo fajne zgrabne auto, mamy w rodzinie Fabie 1.0 TSI i jestem mega zaskoczony jak żwawe jest auto z tym motorem.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Fabia I z motorem 1,2 R3 też była żwawa tak do 120km/h, Yeti z 1.2 TSI też tak do 120 dawała radę.

borek pisze: ↑

03 sty 2020, 20:13

Widze ze kolega również docierał auto w górach, podobnie jak ja bardzo fajne zgrabne auto, mamy w rodzinie Fabie 1.0 TSI i jestem mega zaskoczony jak żwawe jest auto z tym motorem.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Zgadza się. Postanowiłem wykorzystać sytuację

MałGorzata pisze: ↑

03 sty 2020, 21:33

Fabia I z motorem 1,2 R3 też była żwawa tak do 120km/h, Yeti z 1.2 TSI też tak do 120 dawała radę.

W Kamiqu bez problemu do 160, dalej nie sprawdzałem, ale śmiem twierdzić, patrząc na jego wigor, że dalej by szedł bez problemu.

Tamte motory nie dawały szansę na takie prędkości. Fabia jechała do 140 a Yeti do 160, potem już był koniec mocy.

MałGorzata pisze: ↑

04 sty 2020, 13:46

Tamte motory nie dawały szansę na takie prędkości. Fabia jechała do 140 a Yeti do 160, potem już był koniec mocy.

Kamiq katalogowo ma 200 km/h, więc całkiem ładnie. Ogólnie kultura pracy tego silnika jest szokująca, przynajmniej dla mnie. Elastyka, praca, moc od miesiąca mnie zaskakują na plus.

Mnie tak zaskoczyła Yeti, która "spadła nam z nieba" gratisowo i przez to powstało zainteresowanie Kodiaqiem jeszcze zanim wszedł do produkcji. Wcześniej zdzieraliśmy do śmierci v70 przez prawie 10 lat i Saaba 9000 przez wcześniejsze 10, pobocznie chodziła Fabia, 316 rekinek i inne wynalzki typu peugeot 309 czy deaweoo lanos i jeszcze w czasach studenckich F126p No i oczywiście LandRover ale to już jako trzeci w domu.

Malenstwo8 pisze: ↑

03 sty 2020, 8:57

Trochę boję się przyznać przed samym sobą, ale daje mi większą frajdę niż Kodiaq.

no nie wierzę "Danusiu" , nie wierzę
VW POLO VW ARTEON
c-klasse e-klasse
w sumie rzecz gustu ale w szoku jestem opinii