Kodiaq Klub

No dlatego wielu ludzi woli więcej zapłacić za mniejsze auto niż by dostali na rynku używanych aut by mieć spokój.

Raz kupiłem z salonu auto demo. Było niestety chuj.we niezwykle. Nigdy więcej. Chyba, że co najmniej minus 20% ale tyle nie dają.

Michał_Wawa pisze: ↑

27 paź 2018, 14:39

Raz kupiłem z salonu auto demo. Było niestety chuj.we niezwykle. Nigdy więcej. Chyba, że co najmniej minus 20% ale tyle nie dają.

Nie ma reguły. Mój Klient kupił nowe z salonu, auto marki Premium gruba kasa i felerne. Walczył z nimi długo. Szkoda mi go było, przy podpisaniu umowy cieszył się jak dziecko. Ja teraz kupiłem używanego kodiaqa, od dealera, jestem zadowolony. Miałem do wyboru inne demo, Mondeo Vignale do którego też dostawałem super dodatki. Wybór trudny był, tym bardziej że dealera Forda znam i zawsze go polecę ( 3 Fordy przerobione )

Nie polecam aut od handlarza. Sam wytoczyłem sprawę w sadzie jednemu za ukrycie wad, które istniały w dniu zakupu. Sprawa ciągle w sądzie... Po tym wszystkim kupiliśmy nowe auto z salonu i nie martwimy się niczym, póki co.

Ja miałem dwa auta od handlarza, oba były Ok.

Handlarz handlarzowi nie równy

Ja nie odważyłbym się, chyba że od kogoś naprawdę zaufanego i sprawdzonego.

A czy ktoś kupować auto bez oględzin mechanika? W sensie - w pełni samodzielnie? Pytam, bo z jednej strony podobno standardy się poprawiły, a z drugiej strony, trzeba być zapobiegliwym.

tetris pisze: ↑

05 wrz 2019, 8:36

A czy ktoś kupować auto bez oględzin mechanika? W sensie - w pełni samodzielnie? Pytam, bo z jednej strony podobno standardy się poprawiły, a z drugiej strony, trzeba być zapobiegliwym.

Ja kupowałem tak chyba ze 4 auta z tym, że jak nie jestem raczej z "pierwszej łapanki"
Dla przeciwwagi znam przypadek, gdzie było kupowane 2 letnie auto z przebiegiem ok 30 kkm. Znajomy stwierdził, cytuję " co może być nie tak z 2 letnim autem". Nie dojechał do domu