Kodiaq Klub

czesc

zastanawiam się nad zakupem skutera 125, 300ccm, bez znaczenia. mam kat A.
przyglądam się Honda Forza,

używacie? posiadacie? polecacie?

a może coś innego ?

Wszystko zależy, do czego ma być, jak daleko, jak często, jakie masz doświadczenie z moto. I czy zakup na dłużej, czy raczej "aby zobaczyć czy pasuje. Kupujesz z rozsądku, czy dla przyjemności?

miałem kiedyś moto, teraz raczej z rozsądku, przyjemności szybkiego poruszania sie po Warszawie by mi się przydał

Jak po kilkunastoletniej przerwie wracałem do moto, kupiłem Kymco Agility City 125ccm. Kółka 17, tak więc koleiny nie straszne. W mieście te 125ccm wystarczało, aby spod świateł wyjechać przed samochody i spokojnie poruszać się miejską warszawska prędkością 80-100kmh Przez rok po mieście zrobiłem prawie 8kkm, jeżdżąc dom-praca-dom. Po roku oswoiłem się z ruchem, nauczyłem podstaw jazdy moto i zaliczyłem pierwszą glebę. I wiedziałem już, na co chcę się przesiąść. Honda Forza wygląda bardzo ładnie i widzę że ma sensowne opinie. Jeśli trafisz na dobry egzemplarz, to pewnie da Ci wszystko co potrzebujesz na początek. W nówkę chyba bym sie nie pchał, chyba że jesteś pewien że nie będzie Cię kusić zmiana po roku.

Też tak miałem
W końcu zamiast skutera
Honda schadow 750
A teraz yamaha tracer 700 dobry po mieście i na weekendowe wypady

po mieście? w sumie teraz to te hulajnogi chyba najlepsze

Ja jak jest dobra pogoda po Warszawie śmigam Vespą 125.
Dla mnie rewelacja, jest mała i zwinna. Nie ma powalającego przyśpieszenia ani Vmaks. Ale mi daje w letnie dni więcej przyjemności niż jazda Kodiaqiem