jest tak szczęśliwy, że możemy używać Spotify [spam] z Androidem Auto. Masz dobry gust muzyczny. Oto mój wybór
Re: Jaka muza na drogę...
: 24 lip 2019, 14:47
autor: Malenstwo8
Rammstein, Deep Purple, AC DC, Jamiroquai, Pink Floyd Dire Straits, Chris Rea, Mike Oldfield, White Snake, to tylko wierzchołek. Polski rock, pop lata 80-90,
Jestem też fanem Ani Dąbrowskiej, której dodatkowo nagrania są na wysokim poziomie jakości dźwięku. Długo by wymieniać
Na nocne podróże np Amethystium. Często Vivaldi.
O muzyce mogę godzinami.
A u mnie ostatnio zamiast muzyki w Misku leca audiobooki. Jakos stracilem chwilowo zainteresowanie muza jesli jade sam, co innego z rodzina.
Też lubię
Re: Jaka muza na drogę...
: 14 lis 2019, 9:39
autor: Dual
Wlasnie lece z 7 czescia Mroza
Ale nic nie moze dla mnie pobić Millenium czytanego przez Gosztyłe.
Jeszcze nie trafiłem na nic co mogłoby temu dorównać.
Może coś podpowiecie?
Wszystko prawda, tylko dwie uwagi:
1. mówimy o jeździe autem, więc raczej z założenia książka odpada (w moim wypadku także jako pasażera, bo mdli mnie na dziurach jak czytam)
2. Co do drukowanej to tak różnie. Mam czytnik i odkąd go mam, w zasadzie czytam tylko na nim. Zalet jest wiele, a największe są dwie - nie muszę targać ze sobą kilogramów papieru, i druga mogę czytać przy zgaszonym świetle, kiedy np zona chce już iść spać.
Audiobook dobrze czytany potrafi świetnie oddać klimat.