Dałem go pod właściwym cytatemroot pisze:To jak chcesz dać lajka, to napisz to pod cytatem, bo teraz nie wiadomo o co chodzi.
Rola sprzedawcy i dealera (posty wydzielone)
Regulamin forum
Tutaj można dyskutować na dowolny temat.
Prosimy jednak zachować kulturę i nie obrażać innych użytkowników.
Tutaj można dyskutować na dowolny temat.
Prosimy jednak zachować kulturę i nie obrażać innych użytkowników.
- jankess4
- Posty: 320
- Rejestracja: 30 mar 2017, 19:49
- Lokalizacja: TORUŃ
- Samochód: KODIAQ 1,4 TSI 4x4 STYLE MANUAL
Re: Odbiór auta - na co zwracać uwagę
Re: Odbiór auta - na co zwracać uwagę
Everred pisze: ↑07 maja 2017, 9:51Chciałbym tylko zauważyć subiektywnie, że prawdziwie "dobry handlowiec" to taki, który sprzeda nam - klientom, drogie auto, dobrze wyposażone, bez zbytniego rabatu, a my będziemy ten kontakt i umowę dobrze wspominać. Wtedy zarówno właściciel salonu, sprzedawca jak i klienci są zadowoleni. Tutaj akurat wspominana przez Was "konkurencja" działa w dwie strony. Jeśli ktoś decyduje się na Skodę Kodiaq, otrzymuje kilkukrotnie informacje o zmianach w terminach, nie podoba mu się kontakt ze sprzedawcą, i dodatkowo uważa że dostał za mały rabat - droga wolna, nie wiem czemu jeszcze czeka. Gdybym miał takie odczucia i źle mi było z podjętą decyzją z takich czy innych powodów, dzwonię, uzgadniam zwrot zaliczki, idę dogadywać inny samochód. A tak widzę, że dużo osób psioczy, że konkurencja duża i jak można tak robić ludzi w konia, jeszcze do tego nie miła obsługa, cena też wysoka - czemu w takim razie wybieracie Skodę lub czemu akurat ten salon? Osobiście jestem bardzo zadowolony z wyboru zarówno auta, konfiguracji, wynegocjowanej ceny, sprzedawcy i jak narazie nie mam zmian terminów (bo poszedłem za poradą sprzedawcy, aby absolutnie nic nie zmieniać bo polecę na koniec kolejki).
Mimo mojego ogólnego zadowolenia i zaufania jednak wciąż uważam, że mam pełne prawo i wręcz obowiązek sprawdzić auto przed odbiorem wszelkimi dostępnymi sposobami, miernikiem lakieru, dokładnie każdą opcję i funkcję za którą płacę, bo jeśli coś będzie nie tak, to wtedy obydwu stronom będzie zależeć tak samo na wyjaśnieniu tej sprawy i dojściu do porozumienia. Nie rozumiem, dlaczego miałoby to być niemiłe dla sprzedawcy że sprawdzam samochód miernikiem? Gdyby sprzedawca/rzemieślnik mi to ręcznie składał, to mógłby się poczuć urażony ale przecież sprzedawca nie ma z tym nic wspólnego, to jemu powinno zależeć, aby auto było sprawdzone, aby klient wyjechał w 100% zadowolony i nie miał potem pretensji bo ich wysłuchiwanie faktycznie nie jest miłe. A już najgorsze co można usłyszeć po odbiorze jak się okaże że jednak było np malowane to, że trzeba było sprawdzić wcześniej.
Ogólnie samochody przyjeżdżające z fabryki mogą mieć maksymalnie 300 mikronów lakieru - fabryka ma prawo do poprawki lakieru, jeśli np. na produkcji lakier został źle położony. Miałem przypadek z szkodą transportową na moim RS. Został przerysowany błotnik przedni. Zostałem o wszystkim powiadomiony, dostałem jeszcze z tego tytułu poza rabatem dealerskim, rabat od importera z szkodę transportową. Mam to wpisane na fakturze, a sam błotnik został polakierowany ponownie. Nie widzę w tym problemu - zrobione zgodnie z sztuką w ASO.
Re: Rola sprzedawcy i dealera (posty wydzielone)
Jasne, wiadomo, ze poprawki czy obcierka może się zdarzyć, nie ma w tym nic złego o ile o tym ktoś poinformuje, przeprosi za zaistniałą sytuację i wspólnie przy kawie ustali sposób rekompensaty, jakieś akcesoria czy coś, przecież jak jest super poprawione i dokładnie wiem co i dlaczego zostało poprawione to mam 100% pewność czym jadę i nie o to chodzi że tam jest dodatkowa warstwa lakieru. Problem jest dla mnie jak nikt nic nie wie, do niczego się nie przyznaje, sprawy nie ma, a jeszcze pretensje lub jakieś fochy bo chcę sprawdzić miernikiem lakier...
Re: Rola sprzedawcy i dealera (posty wydzielone)
Ja dostałem od razu informacje
Re: Odbiór auta - na co zwracać uwagę
Interesująca inicjatywaDual pisze: ↑07 maja 2017, 8:19"Pax, pax między chrześcijany"
Skakun, to dobry pomysł i można by rozszerzyć ten wątek o nie tylko handlowców (gdyż co oni biedni mają zrobić, jak im zarząd Dealera lub importer rzucają kłody pod nogi - opóźniają dostawy z niejasnych powodów i do tego nie wyjaśniają czemu termin przeskoczył. Taki handlowiec jak sie musi napocić aby utrzymać klienta) ale raczej o "mapę drogową" salonów Dealerów Skody gdzie obsługa, termin dostawy jak również możliwość wynegocjowania rabatów względnie dodatków (np. felgi, box) są najłatwiejsze lub najtrudnisze, względnie nie mozliwe.
Taki temat pomoże ludziom w wyborze ale i pomoże naprawdę starającym się i uczciwym dealerom w rozwoju. Niech sie szybko rozwija ten kto buduje swój wizerunek uczciwą pracą i szacunkiem do klienta