Samochód za ponad 100k a spalanie (wydzielone posty)

[frutis13]

Tylko ze taki styl jazdy to jest katorga . Pokaż spalanie przy normalnej jeździe , dynamicznej , po mieście z klima itd ... Seat leon tsi 180 ps 4x4 dsg nie mógł zejść poniżej 14 litrów z miasta ...

zgadzam sie w 100%. Chyba nie po to kupuje sie prawie 2 tonowego SUVa, zeby pozniej 'glaskac' pedal gazu i chelpic sie tym, ze spalanie jest takie a nie inne... ciekawy jestem, czy pojawi sie tu niedlugo temat pt "jaka najlepsza (czytaj najtansza) instalacja GAZOWA do 2.0 TSI"... ludzie, nie mozna miec prawie 200HP, dobrego momentu, DSG z Haldexem i liczyc na to, ze auto bedzie palilo tyle co 1.6 HDI w o polowe lzejszej karoserii..
sorry, ale mocno mnie irytuje to przekupywanie sie, komu mniej spalil i schodzenie w kierunku poziomu spalania w Fabii 1.0 ... temat mial sluzyc realnym wynikom, a osobiscie nie wydaje mi sie, ze przy normalnej jezdzie Kodiaqiem 2.0 TSI w miescie mozna zejsc do jednocyfrowych figur zuzycia PB na 100 przejechanych km. W trasie niewykluczone, ale takie 'toczenie sie' bez wyprzedzania, bez uzywania kickdown'a etc do najprzyjemniejszych nie nalezy... Pozatym trasa trasie nierowna... No ale jak komus zalezy na cyferkach w komputerze pokladowym, oraz na swiadomosci, ze malo pali, a nie na przyjemnosci z jazdy i wykorzystaniu potencjalu takiego silnika, to juz inna sprawa. I jeszcze fakt, ze 'normalna jazda' jest pojeciem wzglednym i pewnie zaraz dostane odpowiednia riposte...

Dawajrapa zgadzam się z tobą w 100%. Jeśli ktoś kupuje samochód za ponad 100k za ostatnie pieniądze by później liczyć każdy litr paliwa, robi to chyba w myśl zasady "Postaw się a zastaw się".
Wszystko powinno mieć swoje proporcje..

Edit: Dodałem cytat postu, do którego odnosił się frutis13, bo teraz po wydzieleniu to nie miało kontekstu. --root

[kamilR]

Soorryy ale gadacie glupty Panowie. Samochód za ponad 100k:)) prosze Cie @frutis13 nie jest to jakaś gargantuiczna suma za auto i należy oczekiwać od silników Kodiaqa jako takiej ekonomicznosci(mi Np. bmw r3.0i e90 spalało 12l/100- co uważam za znakomity wynik zwłaszcza ze nie mam delikatnego buta, dodam ze auto użytkowałem prawie 10 lat temu), a @dawajrapa na spalaniu myślę ze większości zalezy bo jakby nie patrzył roznica w spalaniu 4 litry mniej na 100km razy 100tys. Km daje oszczędności rzędu Ok. 20tys. Złotych razy dwa(czyli przebieg 200tysi) to juz oszczędność 40tysi

[kamilR]

Dawajrapa zgadzam się z tobą w 100%. Jeśli ktoś kupuje samochód za ponad 100k za ostatnie pieniądze by później liczyć każdy litr paliwa, robi to chyba w myśl zasady "Postaw się a zastaw się".
Wszystko powinno mieć swoje proporcje..

Bzdury piszesz, 100k za auto to w tej chwili nic, i należy oczekiwać by były to auta ekonomiczne, i wlasnie zachowało proporcje, i uwierz ze ludzie którzy kupują auta za 100k nie wydają ostatnich pieniędzy...

[krzysiek]

Dawajrapa zgadzam się z tobą w 100%. Jeśli ktoś kupuje samochód za ponad 100k za ostatnie pieniądze by później liczyć każdy litr paliwa, robi to chyba w myśl zasady "Postaw się a zastaw się".
Wszystko powinno mieć swoje proporcje..

Troche mijasz sie z prawdą no ale ...
Moj misiek wyszedl prawie 200 tys i nie kupuje go na firme tylko prywatnie nie za ostatnie pieniadze zeby sie postawic. Nie widze zadnej przyjemnosci w szarpaniu sie z gazem po miescie bo przed kolejnymi swiatlami wyprzedze jeden samochod. Jak trzeba to i gaz sie wciska a oszczedna jazda nie zawsze wynika z bycia slimakiem na drodze kwestia znalezienia balansu miedzy dynamika a glupim zrywaniem na kazdych swiatlach. Poza tym nikt zapewne nie oczekuje od Kodiaqa spalania VW Lupo. Nie ma sie co czarowac ze spalanie "fabryczne" to fantazja ale nie musi pozerac wielokrotnosci tych 5.7 l.

[rafalhtc]

dawajrapa nie szalej z takimi tekstami bo snobizm to nie lubiana cecha.
Konkurencją dla kierowców F-Pace, X6, Grand Cheerokee i wielu wielu innych. na światłach i tak nie będziesz choćbyś pedał gazu wciskał na wylot podłogi. A i Ci kierowcy nie mają często powodu udowadniania niczego na drodze. Jak dla Ciebie kupienie auta i nie liczenie się z kosztami jest ok. to czemu jeździsz Skodą. Przecież stać Ci na coś innego. A co było gdyby okazało się, że nawet jak dałeś za auto 150tyś to dla niejednego sąsiada(zależy gdzie mieszkasz) nie jest to zastawienie się- więc proszę Cię nie pisz takich głupot.

[dawajrapa]

Rafalkuthc, cofnij sie teraz prosze jedna strone, przeczytaj ze zrozumieniem jeszcze raz i zobacz kto o czym pisal. Ja nie wspomnialem o zastawianiu sie, bo akurat tak nie uwazam, ale forum sluzy do dzielenia sie opiniami i tak zrobil kolega frutis- ma do tego prawo. A insynuacje o rzekomym snobizmie czy zamoznosci osoby, ktorej nie znasz, i z ktora w zyciu nie rozmawiales swiadcza tylko o Tobie. Pozdrawiam serdecznie i zycze udanej niedzieli.

[Tomala72]

Typowo polska dyskusja.

[krotz]

Tylko ze taki styl jazdy to jest katorga . Pokaż spalanie przy normalnej jeździe , dynamicznej , po mieście z klima itd ... Seat leon tsi 180 ps 4x4 dsg nie mógł zejść poniżej 14 litrów z miasta ...

zgadzam sie w 100%. Chyba nie po to kupuje sie prawie 2 tonowego SUVa, zeby pozniej 'glaskac' pedal gazu i chelpic sie tym, ze spalanie jest takie a nie inne... ciekawy jestem, czy pojawi sie tu niedlugo temat pt "jaka najlepsza (czytaj najtansza) instalacja GAZOWA do 2.0 TSI"... ludzie, nie mozna miec prawie 200HP, dobrego momentu, DSG z Haldexem i liczyc na to, ze auto bedzie palilo tyle co 1.6 HDI w o polowe lzejszej karoserii..
sorry, ale mocno mnie irytuje to przekupywanie sie, komu mniej spalil i schodzenie w kierunku poziomu spalania w Fabii 1.0 ... temat mial sluzyc realnym wynikom, a osobiscie nie wydaje mi sie, ze przy normalnej jezdzie Kodiaqiem 2.0 TSI w miescie mozna zejsc do jednocyfrowych figur zuzycia PB na 100 przejechanych km. W trasie niewykluczone, ale takie 'toczenie sie' bez wyprzedzania, bez uzywania kickdown'a etc do najprzyjemniejszych nie nalezy... Pozatym trasa trasie nierowna... No ale jak komus zalezy na cyferkach w komputerze pokladowym, oraz na swiadomosci, ze malo pali, a nie na przyjemnosci z jazdy i wykorzystaniu potencjalu takiego silnika, to juz inna sprawa. I jeszcze fakt, ze 'normalna jazda' jest pojeciem wzglednym i pewnie zaraz dostane odpowiednia riposte...

Też się zgadzam. Troche takie chwalenie się wynikami przypomina mi widok odwalonego Mercedesa S600 z korkiem na instalacje gazową.

mam jednak delikatne wrażenie, że nieco zbijamy z kursu. Temat miał służyć realnym wynikom każdej wersji Kodiaqa. O ile w dieslu 150 czy 190KM uzyskanie wyniku w okolicach 6-7l to banał, o tyle w wersji 2.0 TSI to wyczyn. Może kolega chciał się pochwalić swoim osiągnięciem to też fajne móc zobaczyć skrajnie małe spalanie w wersji 2.0 TSI.

Konkurencją dla kierowców F-Pace, X6, Grand Cheerokee i wielu wielu innych. na światłach i tak nie będziesz

F-PACE - najtańsza wersja silnikowa 199.900zł 2.0 iD4 8,9 do setki (Pozostałe modele fakt szybsze, ale najtańszy 319tyś - myślę, że 90% jeżdżących F-Pace będzie właśnie tych 2.0 diesel. Z Kodiaqiem 2.0 TSI bez szans)
X6 - zgadzam się, bez szans
Jeep - Poza dwoma silnikami HEMI 5.7 oraz 6.4 Grand Cherokee zostaje w tyle na każdych światłach (oczywiście przy wersji 2.0 TSI)

[rafalhtc]

Kurczę to 2.0 TSI to widać, że prawie jak amerykańskie V6. Tak wiele silników zostawia w tyle, że może i Amerykanie do muscle carów zaczną stosować ta jednostkę.
Pozdrawiam i faktycznie odpuszczam bo to nie temat dyskusji

[Skorek]

Koledzy... założyłem tego posta jedynie po to aby porównać sobie dane z tym co podaje producent bo może to komuś pomoże w wyborze auta. Ja np długo wahałem się miedzy benzyną, a dieslem i po rzetelnych informacjach od innych, którzy dosiadają niedźwiedzie nie żałuję gdyż dane producenta są mocno optymistyczne. Nie wiem po co dyskusje i wywody niezwiązane z wątkiem.