Czas oczekiwania na Kodiaqa

[mpirek]

Ja dostałem skan z systemu, że mój zamówiony 30.06 L&K 2.0 TSI nie ma dalej terminu produkcji. Niestety chyba rok czekania średnio może się potwierdzić.

[balzaak]

Ja dostałem skan z systemu, że mój zamówiony 30.06 L&K 2.0 TSI nie ma dalej terminu produkcji. Niestety chyba rok czekania średnio może się potwierdzić.

Chyba musisz zmienić opis samochodu w profilu z "wkrótce" na "kiedyś"

Ja za tydzień jadę na przegląd Octavii i zobaczymy co powie mój handlowiec, ale domyślam się, że taka sama sytuacja jak u ciebie. Już nie liczę nawet na to, że te części co mają do końca lutego starczyć trafią do mojego auta

[mpirek]

Ja liczę jednak, że dostawy części będą kontynuowane tak, że produkcja będzie szła cały czas. Skoro mają zapasy na prawie 2 miesiące to chyba w tym czasie coś będą dostawać na bieżąco.

[Xeor^]

@mpirek mój zamówiony L&K 25.06 ma zaplanowaną produkcję na koniec lutego, więc wydaje mi się że do połowy lutego będziesz mieć określony termin.

[lolas18]

Jedzie, nareszcie zamówienie z maja, we wrześniu 15 odstawiony na plac. Wiec coś się ruszyło

[spook]

Obiecane fotki. W kontekście obcinania funkcjonalności myślę, że wystarczająco na temat

[longmanpl]

Obiecane fotki. W kontekście obcinania funkcjonalności myślę, że wystarczająco na temat

Dzięki @spook .
Dla mnie to argument za nie przechodzeniem z wykastrowanego Sportelinea na LK
Jedynie można się przyczepić do widocznej na ekranie sylwetki auta, która przesłania widok z kamery (przynajmniej na zdjeciu).

Tylko brak Cantona trzeba jeszcze jakoś rozwiązać nietracąc gwarancji.

Wysłane z mojego GM1913 przy użyciu Tapatalka

[WaC]

Dziękuję Spook.

[dede]

Ja również ubolewam nad brakiem Cantona. W Insigni miałem nagłośnienie Infinity i robiło robotę względem standardowego. Pewnie skoro wywalili cantona to w kole zapasowym też nie będzie tej wnęki na suba i podnośnik tam umieszczą z kluczami.

[BigDaddy]

Nie miałem styczności z Cantonem, którego zamówiłem w ciemno, ale nastawiwszy się, że stockowe audio gra kiepsko mile się zaskoczyłem. Nie ma tragedii (rewelacji też of course).