Mam ten sam silnik i u mnie spalanie wyszło 8,9 po przejechaniu ponad 100k. Sporo jeżdzę w trasę ale za to większymi prędkościami, ale jak zdarza mi się jechać po lokalnych drogach z prędkościami dozwolonymi to około 8,5 jest realne. Jak zaczynam cisnąć i wyprzedzać dochodzi do 10.biokd pisze: ↑28 paź 2021, 12:11Nie ma szans na 8.5, może przy oszczędnej jeździe do której robi się takie testy do tych statystyk to tak. Albo poza miastem na wojewódzkich czy powiatowych drogach na równej nawierzchni.
Ja mam 2.0 TSI i takie spalanie rzędu nawet 7 miałem jak docierałem silnik Jeżdżę 80/20 miasto/trasa i poniżej 9 nie schodzi, a często 10-12 pokazuje.
Czas oczekiwania na Kodiaqa
Re: Czas oczekiwania na Kodiaqa
Re: Czas oczekiwania na Kodiaqa
Tak jak piszesz - w trasie owszem, zwlaszcza bez ciaglego hamowania i przyspieszania i w miarę dozwolonymi prędkościami. Ja, tak jak pisałem mam stosunek 80/20 (miasto/trasa) więc mi zejśc poniżej 10 jest bardzo trudnoAROO pisze: ↑28 paź 2021, 12:16Mam ten sam silnik i u mnie spalanie wyszło 8,9 po przejechaniu ponad 100k. Sporo jeżdzę w trasę ale za to większymi prędkościami, ale jak zdarza mi się jechać po lokalnych drogach z prędkościami dozwolonymi to około 8,5 jest realne. Jak zaczynam cisnąć i wyprzedzać dochodzi do 10.biokd pisze: ↑28 paź 2021, 12:11Nie ma szans na 8.5, może przy oszczędnej jeździe do której robi się takie testy do tych statystyk to tak. Albo poza miastem na wojewódzkich czy powiatowych drogach na równej nawierzchni.
Ja mam 2.0 TSI i takie spalanie rzędu nawet 7 miałem jak docierałem silnik Jeżdżę 80/20 miasto/trasa i poniżej 9 nie schodzi, a często 10-12 pokazuje.
-
- Posty: 141
- Rejestracja: 14 paź 2021, 12:54
- Samochód: czekam na: Skoda Kodiaq 2.0 TDI 150KM 4x4
Re: Czas oczekiwania na Kodiaqa
Pytanie też w jakich warunkach (temperaturowych), na jakich oponach takie testy się robi.
Kiedyś oglądałem taki test elektryka. Różnica w przejechanych kilometrach na felgach 20'' i 19 cali.
Oczywiście większy zasięg gościu zrobił na mniejszych felgach.
Co sam osobiście potwierdzam. Dwa tygodnie temu zmieniłem opony na zimowe Nokian R17/225/60. Przy spokojnej jeździe średnio pokazuje mi ok 5.5 do 6.0 l/100.
Na letnich zawsze było o litr więcej na R19/245/45. I tak jest zawsze co roku. Czasami się zastanawiam czy nie taniej by mi było jeździć cały rok na zimówkach
Kiedyś oglądałem taki test elektryka. Różnica w przejechanych kilometrach na felgach 20'' i 19 cali.
Oczywiście większy zasięg gościu zrobił na mniejszych felgach.
Co sam osobiście potwierdzam. Dwa tygodnie temu zmieniłem opony na zimowe Nokian R17/225/60. Przy spokojnej jeździe średnio pokazuje mi ok 5.5 do 6.0 l/100.
Na letnich zawsze było o litr więcej na R19/245/45. I tak jest zawsze co roku. Czasami się zastanawiam czy nie taniej by mi było jeździć cały rok na zimówkach
- herman00
- Posty: 268
- Rejestracja: 22 lip 2020, 9:02
- Lokalizacja: Warszawa Ursynów
- Samochód: Zielony Misiek Style 2,0 TSi 4x4DSG
Re: Czas oczekiwania na Kodiaqa
Panowie, wczoraj w Warszawie pokonałem dwa razy dokładnie tę samą trasę Ursynów-Nieporęt - 40km.
Raz wyjazd godzina 4.45 rano - spalanie z trasy 7,6 - czas dojazdu około 43minut - od zimnego silnika po nocy
Drugi raz wyjazd 16.20 - spalanie 11,9 czas dojazdu 1 godzina 29 minut - od lekko ciepłego silnika.
Raz wyjazd godzina 4.45 rano - spalanie z trasy 7,6 - czas dojazdu około 43minut - od zimnego silnika po nocy
Drugi raz wyjazd 16.20 - spalanie 11,9 czas dojazdu 1 godzina 29 minut - od lekko ciepłego silnika.
Re: Czas oczekiwania na Kodiaqa
Chyba dyskusja o spalaniu to inny temat....
- stingerA6
- Posty: 2028
- Rejestracja: 21 maja 2018, 21:19
- Lokalizacja: Lubuskie
- Samochód: Bardzo Mocarny Wagon - prawie Kodiaq
Re: Czas oczekiwania na Kodiaqa
Tradycyjnie proszę o wypowiedzi na temat wątku.
"Forum to nie agencja towarzyska.....wszystkim nie dogodzimy"
"Niektórzy pędzą na złamanie karku, aż ciężko ich nieraz wyprzedzić."
"Niektórzy pędzą na złamanie karku, aż ciężko ich nieraz wyprzedzić."
Re: Czas oczekiwania na Kodiaqa
ja się już powoli godzę ze marzec kwiecień może dostanę swojego miska, szkoda tylko że skoda ma bardzo slabą komunikację a w zasadzie jej brak
-
- Posty: 141
- Rejestracja: 14 paź 2021, 12:54
- Samochód: czekam na: Skoda Kodiaq 2.0 TDI 150KM 4x4
Re: Czas oczekiwania na Kodiaqa
Tak więc w temacie: oczekiwania na Kodiaqa.
Byłem u swojego dealera i zapytałem wprost o pogłoski o możliwości zmiany ceny końcowej, względem tej w trakcie negocjacji.
Faktycznie potwierdził iż jest taka możliwość, aczkolwiek u mnie było wyraźnie oznaczone: Gwarancja niezmienności ceny.
Jak to jest o Was? Też tak macie, czy handlowiec coś przebąkuje o możliwości podniesienia ceny ostatecznej...?
Byłem u swojego dealera i zapytałem wprost o pogłoski o możliwości zmiany ceny końcowej, względem tej w trakcie negocjacji.
Faktycznie potwierdził iż jest taka możliwość, aczkolwiek u mnie było wyraźnie oznaczone: Gwarancja niezmienności ceny.
Jak to jest o Was? Też tak macie, czy handlowiec coś przebąkuje o możliwości podniesienia ceny ostatecznej...?
Re: Czas oczekiwania na Kodiaqa
A z czego wynika taka gwarancja?
Ja liczę na to, że leasing był robiony na konkretną kwotę i zaklepany więc po podwyżce z "urzędu" powinna umowa być rozwiązana.
Mnie zaproponowali - jeśli chcę mieć koszty rozpoczęcie leasingu już teraz na jesień, a samochód po nowym roku. trochę się zdziwiłem bo vinu nie ma, samochodu nie ma a proponują podpisanie umowy leasingu.
Nie dopytywałem o szczegóły bo mnie koszty w tym roku już nie interesują.
Ja liczę na to, że leasing był robiony na konkretną kwotę i zaklepany więc po podwyżce z "urzędu" powinna umowa być rozwiązana.
Mnie zaproponowali - jeśli chcę mieć koszty rozpoczęcie leasingu już teraz na jesień, a samochód po nowym roku. trochę się zdziwiłem bo vinu nie ma, samochodu nie ma a proponują podpisanie umowy leasingu.
Nie dopytywałem o szczegóły bo mnie koszty w tym roku już nie interesują.
-
- Posty: 141
- Rejestracja: 14 paź 2021, 12:54
- Samochód: czekam na: Skoda Kodiaq 2.0 TDI 150KM 4x4
Re: Czas oczekiwania na Kodiaqa
Z czego to wynika to nie wiem. Ja tylko piszę że ja tak mam i nie wyobrażałem sobie innej możliwości. Ale ktoś się wcześniej wypowiadał na ten temat, że mu proponowali zwyżkę ceny. Stąd było moje pytanie do mojego handlowca - który mnie uspokoił.
Masz rację, od nowego roku potencjalna składka zdrowotna, to lepiej wszelkie koszty odłożyć na nowy rok
Masz rację, od nowego roku potencjalna składka zdrowotna, to lepiej wszelkie koszty odłożyć na nowy rok