Czy jesteście zadowoleni? Jaki silnik ma najwięcej sensu? Wasze doświadczenia

Wszelkie dyskusje związane z zakupieniem Kodiaqa
RoznieBywa
Posty: 94
Rejestracja: 12 wrz 2022, 14:24
Samochód: Kodiaq

Re: Czy jesteście zadowoleni? Jaki silnik ma najwięcej sensu? Wasze doświadczenia

Post autor: RoznieBywa »

RobertG7 pisze:
28 mar 2024, 10:49
Marcin B. pisze:
27 mar 2024, 22:06
to nie jest auto do miasta ,szczególnie dużego z korkami typu wawa
Pozwolę sobie zdecydowanie się nie zgodzić,. Oczywiście, jeżeli ktoś ma problem z parkowaniem autem większym niż Opel Adam, to Kodiaq nie będzie idealnym wyborem
Czy stoi się w korku Kodiaqiem czy np. Citorenem C1 to nie ma wielkiej różnicy bo akurat wielkość ma tutaj małe znaczenie ;) Przy parkowaniu co prawda większe, ale też głównie tam gdzie nie ma wyznaczonych miejsc (może jakieś krótkie się trafi bo nikt inny się tam wcześniej nie zmieścił). Za to jazda w korku z TJA, a bez niego to jest już ogromna różnica i tak się składa, że sprawnego asystenta nie ma w zbyt wielu mieszczuchach.
Tak naprawdę silniki i rozmiary aut powinno się dobierać w stosunku do rzeczywistych potrzeb, a że ludzie coraz częściej tego nie robią bo kierują się wszystkim innym tylko nie tym co potrzeba, to potem tworzą się rozmaite historie na ten temat. Dla przykładu: jak ktoś ma 6-7 osobową rodzinę i codziennie odwozi dzieciaki do różnych szkół to dla niego taki Kodiaq będzie małym autem kompaktowym i na tezę, że "to nie jest auto do miasta" wybuchnie śmiechem. Bo według niego takim to będzie ponad 5 metrowy, ucywilizowany dostawczak typu Toyota Proace Verso w wersji long. No ale jak wsadzić do tego Kodiaqa rodzinę 2+1, albo nawet 2+2 to będą wozić nim głównie powietrze i wówczas teza, że "to nie jest auto do miasta" stanie się prawdziwa bo w wielu mniejszych autach odnajdą się oni lepiej. Tak samo jest z motorami: jak ktoś mieszka w małym mieście i jeździ głównie w trasy to oczywistym wyborem będzie dla niego Diesel i wcale nie musi on być w najmocniejszej odmianie, bo wszystko co w tych rozmiarach i wadze przyspiesza poniżej 10s do setki jest wystarczające dla większości użytkowników. No ale jak będzie regularnie ciągał tym motorówkę lub przyczepę, albo pakował na dach bagażnik, a na hak rowery to oczywiste, że potrzebny mu będzie większy moment. Z kolei wpisami ludzi którzy kupowali Diesle do miast, na codzienne przebiegi rzędu 10-15km, usiane są rozmaite fora traktujące o ich awariach i zapchanych DPF-ach. Tak samo jest z 1,5TSI i 2,0TSI: jak ktoś potrzebuje 4x4 to nie ma wyboru, ale jak ktoś inny większość km robi po mieście to jedyna różnica jaką między nimi odczuje (oczywiście po za subiektywnym przekonywaniem samego siebie, że dobrze wybrał i nie przepłacił) to będzie wyższe spalanie tego drugiego o 1-1,5l na setkę. I mówię to z perspektywy osoby która na bieżąco ma porównanie w nowych autach typu Skoda/Audi/BMW, z różnymi silnikami i pod różnym względem użytkowania (nawet nie takim oczywistym bo np. 7 os. 1,5TSI w trasie albo 5 metrowe TDI quattro po mieście).



Sponsor

Re: Czy jesteście zadowoleni? Jaki silnik ma najwięcej sensu? Wasze doświadczenia

Sponsor


Awatar użytkownika
dreamy
Posty: 66
Rejestracja: 16 paź 2023, 21:57
Samochód: Błękitna strzała 2.0TSI Style

Re: Czy jesteście zadowoleni? Jaki silnik ma najwięcej sensu? Wasze doświadczenia

Post autor: dreamy »

RoznieBywa pisze:
28 mar 2024, 14:52
No ale jak wsadzić do tego Kodiaqa rodzinę 2+1, albo nawet 2+2 to będą wozić nim głównie powietrze i wówczas teza, że "to nie jest auto do miasta" stanie się prawdziwa bo w wielu mniejszych autach odnajdą się oni lepiej. (…)
Tak samo jest z 1,5TSI i 2,0TSI: jak ktoś potrzebuje 4x4 to nie ma wyboru, ale jak ktoś inny większość km robi po mieście to jedyna różnica jaką między nimi odczuje (oczywiście po za subiektywnym przekonywaniem samego siebie, że dobrze wybrał i nie przepłacił) to będzie wyższe spalanie tego drugiego o 1-1,5l na setkę
Zgadzam się choć dodałbym do tego jeszcze jeden aspekt w więc oczekiwania i „filozofię życia” (i tego dotyczy cytat)

Na samochód można patrzę czysto utylitarnie i wtedy bardzo często optymalnym rozwiązaniem będzie coś małego albo nawet jego brak z opcją jedynie wypożyczania na krótkie okresy.
Można podchodzić też do samochodu jak do członka rodziny i wybierając go kierować się sercem a nie kalkulacją
Można postrzegać samochód jako narzędzie a można jako element zapewniający wolność i swobodę (jak ma to miejsce w świadomości np Amerykanów {poza wyjątkami w postaci np nowojorczyków} czy Australijczyków)

Czasem liczy się potencjał, nawet jeśli na codzień go nie wykorzystujemy.
Ten moment gdy raz czy dwa razy w roku chcemy podjechać pod hotel na wzniesieniu a akurat spadł śnieg, ten momentu gdy na jednojezdniowej drodze chcemy kogoś sprawnie wyprzedzić a na nawierzchni jest rosa.
Świadomości dodatkowej trakcji na wszelki wypadek może być wystarczającym argumentem.

A wracaj do pierwszego zacytowanego fragmentu to nie wyobrażam sobie rodziny 2+3 w kodiaqu.
Przy używanych przeze mnie fotelikach z tyłu przestrzeń pomiędzy nimi jest niewielka (w octavi weszłyby na styk z moich pomiarów a tu jest przestrzeń pomiędzy ale by usadzić kogoś tam to nie miałbym sumienia )
Przy rodzinie 2+1 500l bagażnik był za mały tak że dużo bagaży musiałem wodzić w środku więc przy 2+2 kodiaq wydaje się że kodiaq pozostawi możliwość swobodnego dostępu do bagaży ale 2+3 nie mieści mi się w głowie.
Wszystko zależy od tego co się ze sobą zabiera ale teza że. 2+2 się komfortowo odnajdzie w mniejszym aucie to dla mnie abstrakcja.

Awatar użytkownika
WaC
Posty: 641
Rejestracja: 17 wrz 2021, 21:41
Lokalizacja: Bemowo
Samochód: Sportline 2.0 TSI 4x4 DSG7

Re: Czy jesteście zadowoleni? Jaki silnik ma najwięcej sensu? Wasze doświadczenia

Post autor: WaC »

Ja nie mam problemów nawet w Warszawie, czy innych miastach.
Chyba, że są problemy... :D

Generalnie zgadzam się z Dreamy i RoznieBywa.
Moje motto: Nie bierz życia na serio i tak nie wyjdziesz z tego żywy.

Marcin B.
Posty: 33
Rejestracja: 30 gru 2022, 13:23
Lokalizacja: wawa
Samochód: kodiaq I rs tsi

Re: Czy jesteście zadowoleni? Jaki silnik ma najwięcej sensu? Wasze doświadczenia

Post autor: Marcin B. »

szczególnie dsg w codziennych nieustannych korkach b. szybko ulega degradacji przez pełzanie, (to wszak nie hydrokinetyk), ale też szkoda i samego silnika, który osiąga naprawdę b. wysokie, niekorzystne dla jego trwałości temperatury pracy. O spalaniu rzędu 15-17 l. nie wspomnę.... Dlatego to auto nie do miasta.
Marcin

Awatar użytkownika
dreamy
Posty: 66
Rejestracja: 16 paź 2023, 21:57
Samochód: Błękitna strzała 2.0TSI Style

Re: Czy jesteście zadowoleni? Jaki silnik ma najwięcej sensu? Wasze doświadczenia

Post autor: dreamy »

Marcin B. pisze:
29 mar 2024, 1:06
szczególnie dsg w codziennych nieustannych korkach b. szybko ulega degradacji przez pełzanie, (to wszak nie hydrokinetyk), ale też szkoda i samego silnika, który osiąga naprawdę b. wysokie, niekorzystne dla jego trwałości temperatury pracy. O spalaniu rzędu 15-17 l. nie wspomnę.... Dlatego to auto nie do miasta.
Tym tropem to żadne auto spalinowe nie nadaje się do miasta, niezależnie czy to kodiaq czy kamiq.

Co do skrzyni skoda nie dają nam opcji na hydrokinetyka abzbdrugiej strony ciągłe naciskanie i puszczanie sprzęgła oraz poruszanie dźwignią w manualu też wpływa na cięgna, słoneczko, wysprzeglik itd.

artly
Posty: 59
Rejestracja: 22 sie 2023, 7:31
Samochód: Czekam na Kodiaq Sportline 2.0 150Km TDI 4x4

Re: Czy jesteście zadowoleni? Jaki silnik ma najwięcej sensu? Wasze doświadczenia

Post autor: artly »

dreamy pisze:
29 mar 2024, 6:57

Co do skrzyni skoda nie dają nam opcji na hydrokinetyka
I tego hydrokinetyka mi najbardziej brakuję, autko fajne po przejechaniu 5000km jestem zadowolony, ale już widzę przewagę hydrokinetycznej skrzyni nad DSG, w maju przetestuję z kempingiem jak sobie radzi. Hydrokinetyk był rewelacyjny w manewrowaniu przyczepą, również przy dynamicznym starcie jakoś płynnie przekazywał moc DSG zachowuje się czasami jakbym gwałtownie ściągnął nogę z sprzęgła.

Awatar użytkownika
dreamy
Posty: 66
Rejestracja: 16 paź 2023, 21:57
Samochód: Błękitna strzała 2.0TSI Style

Re: Czy jesteście zadowoleni? Jaki silnik ma najwięcej sensu? Wasze doświadczenia

Post autor: dreamy »

Jeździłem przez ostatnie 3 lata hydrokinetykiem i to była bajka ale szczerze mówiąc spodziewałem się (w oparciu o poprzednie np wakacyjne doświadczenia z dsg) że będzie gorzej a narazie zaskakuje mnie pozytywnie płynnością skrzynią w kodiaqu.

Awatar użytkownika
MałGorzata
Posty: 2888
Rejestracja: 09 lip 2017, 22:34
Lokalizacja: Wielkopolska
Samochód: (Kodiaq Style 2.0 TSI 4x4 7DSG) -> -> -> Enyaq 60

Re: Czy jesteście zadowoleni? Jaki silnik ma najwięcej sensu? Wasze doświadczenia

Post autor: MałGorzata »

Hydrokinetyk to podstawa. Nadmiar energii idzie w temperaturę i napęd nie jest przeciążany.
----

Wysłane z mojego desktopa przy pomocy myszki lub klawisza ENTER

ODPOWIEDZ