Kodiaq czy Superb ?

[Bury_Kocur]

Właśnie stoję przed wyborem Kodiaq vs Superb i jestem po jeździe próbnej.(...)
Plusy Superba, to może delikatnie większy komfort, dłuższy bagażnik,(...)

Witam

Jeżdżę 8 lat Superbem i właśnie przesiadam się na Kodiaqa.

Od razu wyprostuję temat bagażnika bo nie Ty jeden Kolego dałeś się złapać na tą wizualną zagadkę - Kodiaq ma bagażnik większy - w załączniku wielkości - 660/1131 w Superbie vs. 835/1165 w Kodiaqu.

Co najwyżej różnica polega na tym, iż w Superbie owa kubatura bagażnika jest rozłożona bardziej płasko - szczególnie w tylnej części - w Kodiaqu owa kubatura bagażnika jest bardziej "wyciągnięta' w górę.

Natomiast matematyki nie przeskoczysz.

O porównaniu obu aut mogę napisać książkę - Superba znam w każdym calu natomiast Kodiaqa trochę krócej, ale miałem podobny dylemat - kupić nowego następnego Superba czy Kodiaqa - cena wbrew pozorom dość podobna.

I po dwutygodniowej domowej burzy mózgów doszliśmy z żoną do wymiany 8. letniego Superba III - którego mamy od samego początku po kupieniu od polskiego dilera - na nowego Kodiqa - wszelkie porównania wyszły na jego korzyść.

Oczywiście silnik 2,0 TDI ze skrzynką DSG - czyli tak jak mamy obecnie w Superbie - tu nic się nam nie zmienia.

Pzdr
Włodek

[ShRon]

O porównaniu obu aut mogę napisać książkę - Superba znam w każdym calu natomiast Kodiaqa trochę krócej, ale miałem podobny dylemat - kupić nowego następnego Superba czy Kodiaqa - cena wbrew pozorom dość podobna.

I po dwutygodniowej domowej burzy mózgów doszliśmy z żoną do wymiany 8. letniego Superba III - którego mamy od samego początku po kupieniu od polskiego dilera - na nowego Kodiqa - wszelkie porównania wyszły na jego korzyść.

Oczywiście silnik 2,0 TDI ze skrzynką DSG - czyli tak jak mamy obecnie w Superbie - tu nic się nam nie zmienia.

Dzięki za sprostowanie.
Myślę, że te informacje przydadzą się wielu forumowiczom, bo czytałem już różne wersje na temat bagażnika w Kodiaqu (łącznie z tym, że jest mierzony na maksymalnie przesuniętych fotelach w 2 rzędzie).
Jaką wersję zamówiłeś? Robiłem konfigurację w domu i u dealera i zawsze Kodiaq wychodził ok 15k (Kodiaq 205k, Superb 190k). więcej przy podobnym setupie: Wersja Style 2.0 TSI + trochę dodatków. Różnica w cenie wynika na pewno m.in. z napędu 4x4 w Kodiaqu.
P.S. My też wymieniamy 8 letnią Skodzinę, ale Octavię Tutaj "nowy" (zaraz stary) Superb okazał się bardzo podobny.

[Bury_Kocur]

Jaką wersję zamówiłeś? Robiłem konfigurację w domu i u dealera i zawsze Kodiaq wychodził ok 15k (Kodiaq 205k, Superb 190k). więcej przy podobnym setupie: Wersja Style 2.0 TSI + trochę dodatków. Różnica w cenie wynika na pewno m.in. z napędu 4x4 w Kodiaqu.
P.S. My też wymieniamy 8 letnią Skodzinę, ale Octavię Tutaj "nowy" (zaraz stary) Superb okazał się bardzo podobny.

Od tyłu zacznę - my się przesiadamy na Kodiaqa z Superba - więc przesiadamy się pomiędzy samochodami bardzo podobnymi.

Ty przesiadając się z Octavii możesz przeżyć rodzaj szoku - to różnica będzie OGROMNA.

A co do zamówionej wersji - kupujemy wersję Ambition z napędem na przód - nie potrzebujemy 4x4 - ze starym dobrym i sprawdzonym silnikiem 2,0 TDI 150 KM ze skrzynią DSG.

Oprócz standardu będziemy mieć niestandardowy lakier + kilka dodatków, ale nie wziąłem 80 % dodatków proponowanych w konfiguratorze.

Odpuściłem sobie większość niepotrzebnych mi nianiek zwanych asystentami, jest kamerka, czujniki parkowania tył/przód, czujnik zbliżania - bardzo się w Superbie przydał - będę miał chowany hak - będzie deska całkowicie bez-tabletowa, obsługa gałkami, dotyku jak najmniej ...

Myślę, że będę z tej wersji bardzo zadowolony.

Całość zamknęła się w kwocie ok. 170 tys.

Pzdr
Włodek

PS - o - ten:

[__atomek__]

Przy cofniętych fotelach drugiego rzędu w Kodiaq bagażnik jest krótszy o kilkanaście cm niż w Superb

[6fx]

Super autko. Też mam wersję Ambition bez zbędnych dodatków, z których i tak nigdy człowiek nie korzysta.
Aczkolwiek przy tej budzie napęd 4x4 bardzo dobrze się sprawuje.

[Bury_Kocur]

Przy cofniętych fotelach drugiego rzędu w Kodiaq bagażnik jest krótszy o kilkanaście cm niż w Superb

Jest to możliwe, bo cały Kodiaq jest krótszy od Superba o 16,5 cm - gdzieś te kilkanaście cm musi się "wygubić".

Ale dla mnie to nie kłopot - jeździmy tylko we dwójkę i tylne oparcia mamy zwykle położone na płask, więc dla mnie wszystko co mam za tyłem naszych foteli jest "bagażnikiem".

Niemniej matematyki nie oszukasz - matematycznie w Kodiaqu bagażnik jest większy - obojętnie czy fotele tylne złożone czy rozłożone.

Pzdr
Włodek

[Bury_Kocur]

Aczkolwiek przy tej budzie napęd 4x4 bardzo dobrze się sprawuje.

A powiedz - wg Twojej oceny - jak często wykorzystujesz owe 4x4 ?

Lub pytając inaczej - czy umiesz ocenić jak często sprawdzają Ci się owe dwu osiowe napędy ?

Pytam z ciekawości bo jak kupowałem Superba to wiodłem podobne rozmowy 4x4 - w efekcie - przejechałem tym autem 158 tys.km i przy naszej jeździe nie miałem takiej sytuacji, kiedy 2x4 nie mogło sobie poradzić - nie jeżdżę w górach - na nizinach śniegu ostatnio tyle co kot napłakał, tam gdzie jeźdźę wystarcza mi 2x4 to po co mam wydawać 9 tys.zł ?

Pzdr
Wł.

[6fx]

Fakt: jeżeli nie potrzebujesz to po co wydawać dodatkowe 9tys. Aczkolwiek jakaś część z tego się zwróci: załóżmy połowa przy sprzedaży za kilka lat.
Jak często wykorzystuję 4x4? Tego typu napęd mam pierwszy raz w życiu - dopiero rok jazdy.
A z napędem 4x4 jest jak w tym powiedzeniu: im auto ma lepszy napęd 4x4 tym dalej rolnik musi jechać w las aby wyciągnąć auto
Całkiem poważnie: jak masz napęd 4x4 to bardziej ryzykujesz - bo wiesz że możesz, zjedziesz tu i tam.
Nie masz: uważasz i nie wjeżdżasz tam gdzie być nie wyjechał - tak robiłem całe życie - raz potrzebowałem pomocy.

[Bury_Kocur]

Fakt: jeżeli nie potrzebujesz to po co wydawać dodatkowe 9tys. Aczkolwiek jakaś część z tego się zwróci: załóżmy połowa przy sprzedaży za kilka lat.
Jak często wykorzystuję 4x4? Tego typu napęd mam pierwszy raz w życiu - dopiero rok jazdy.
A z napędem 4x4 jest jak w tym powiedzeniu: im auto ma lepszy napęd 4x4 tym dalej rolnik musi jechać w las aby wyciągnąć auto
Całkiem poważnie: jak masz napęd 4x4 to bardziej ryzykujesz - bo wiesz że możesz, zjedziesz tu i tam.
Nie masz: uważasz i nie wjeżdżasz tam gdzie być nie wyjechał - tak robiłem całe życie - raz potrzebowałem pomocy.

Miałem Yeti - proste autko - z silnikiem 2,0 l TDI 150 KM - z manualną skrzynią - 2x4.

Wysokie zawieszenie, duże koła - jeździło się super - naprawdę cholernie ciepło wspominam to auto.

Pamiętam, że wjeżdżałem tym Człowiekiem Śniegu w tak nieciekawe miejsca gdzie mówili "nie wyjedziesz" - a YETI wyjeżdżał - mając tylko 2x4.

Także mam pojęcie co potrafi takie auto mając tylko 2x4 i nawet nie myślałem, żeby kupić teraz obu-napędówkę - w normalnych warunkach uważam to za przerost formy nad treścią.

No chyba, że ktoś jedzie w góry albo tak jak nasz Kolega z przyczepą zimą do Finlandii do Rovaniemi - tam jest uzasadnienie 4x4.

Ale na nizinach po płaskim ?

pzdr
Włodek

[Marcelus]

Opowieść o rolniku to jest dobra dla offroad-owcow a Kodiaq nie jest takim autem , 4x4 przyda Ci się na mokrym czy zmrożonym rondzie czy zakręcie które przejedziesz jak zawsze nic nie zauważając a ośka złapie poślizg. Nie rozumiem dlaczego część osób tutaj kojarzy napęd 4x4 tylko i wyłącznie z górami, śniegiem czy offroad-em (powiedzenie z rolnikiem). Dla mnie napęd 4x4 to bezpieczne prowadzenie i trakcja w każdych warunkach czy to śnieg, piasek czy kałuża na drodze na płaskim w mieście, górach czy polnej drodze.