Strona 3 z 3

Re: Chlapacze - czy jest sens?

: 06 lis 2022, 19:27
autor: elmiko
chris24 pisze:
06 lis 2022, 18:49

bubuś: widze jakąś niespójność w tej wypowiedzi. Auto jest dla Ciebie łyżką to jak bym wrzucał je do zmywarki i po co te chlapacze ? :)
Chlapacze = mniej syfu na drzwiach i zderzaku = rzadziej kobieta narzeka = rzadziej trzeba myjnię odwiedzić = więcej monet na browar ;)

Re: Chlapacze - czy jest sens?

: 06 lis 2022, 19:53
autor: WuWu
Ponadto nic tak nie ...... denerwuje jak jazda za autem bez chlapaczy świeżo po deszczu. Zużywam więcej płynu do szyb niż benzyny. Nie zawsze się da zachować duuużą odległość.

Re: Chlapacze - czy jest sens?

: 06 lis 2022, 20:32
autor: chris24
elmiko pisze:
06 lis 2022, 19:27
chris24 pisze:
06 lis 2022, 18:49

bubuś: widze jakąś niespójność w tej wypowiedzi. Auto jest dla Ciebie łyżką to jak bym wrzucał je do zmywarki i po co te chlapacze ? :)
Chlapacze = mniej syfu na drzwiach i zderzaku = rzadziej kobieta narzeka = rzadziej trzeba myjnię odwiedzić = więcej monet na browar ;)
No ale gość napisał że i tak 3 x do roku jeździ więc myślałem że mu nie zależy a tu ... chlapacze.
Ja mam inne podejście tzn lubie jak auto jest czyste ale chlapaczy na razie nie montuje , zobaczmy co będzie.

Re: Chlapacze - czy jest sens?

: 06 lis 2022, 20:54
autor: bubuś
elmiko pisze:
06 lis 2022, 19:27
chris24 pisze:
06 lis 2022, 18:49

bubuś: widze jakąś niespójność w tej wypowiedzi. Auto jest dla Ciebie łyżką to jak bym wrzucał je do zmywarki i po co te chlapacze ? :)
Chlapacze = mniej syfu na drzwiach i zderzaku = rzadziej kobieta narzeka = rzadziej trzeba myjnię odwiedzić = więcej monet na browar ;)
Dokładnie tak, jak pisze @elmiko
Auto w użytkowaniu ma jak najmniej angażować czas i bilety NBP właściciela.

Re: Chlapacze - czy jest sens?

: 06 lis 2022, 21:46
autor: elmiko
chris24 pisze:
06 lis 2022, 20:32
elmiko pisze:
06 lis 2022, 19:27
chris24 pisze:
06 lis 2022, 18:49

bubuś: widze jakąś niespójność w tej wypowiedzi. Auto jest dla Ciebie łyżką to jak bym wrzucał je do zmywarki i po co te chlapacze ? :)
Chlapacze = mniej syfu na drzwiach i zderzaku = rzadziej kobieta narzeka = rzadziej trzeba myjnię odwiedzić = więcej monet na browar ;)
No ale gość napisał że i tak 3 x do roku jeździ więc myślałem że mu nie zależy a tu ... chlapacze.
Ja mam inne podejście tzn lubie jak auto jest czyste ale chlapaczy na razie nie montuje , zobaczmy co będzie.
Nie bez powodu mam ten a nie inny kolor lakieru na aucie. A chlapacze mam bo nie przepadam za syfem na rowerach, które czasami podróżują na haku.

Re: Chlapacze - czy jest sens?

: 08 lis 2022, 12:05
autor: elmiko
Porównanie dyskretnych i w stylu Żuka - oba oryginalne.


Obrazek

BTW, te dyskretne to komplet 565075101A, składający się z 565821821A i 565821822A, dedykowany specjalnie do RSa i SportLine. Oddam za 40 PLNów. Przejeździły ze mną 5 miesięcy. Stan prawie idealny. W komplecie 6 nieużywanych wkrętów. Te od nadkoli są nieco krótsze i może być ciężko przykręcić.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Chlapacze - czy jest sens?

: 08 lis 2022, 12:28
autor: Artur1978
My mamy tom większą wersję i zdaje egzamin super

Obrazek

Obrazek

Re: Chlapacze - czy jest sens?

: 08 lis 2022, 12:34
autor: elmiko
Artur1978 pisze:
08 lis 2022, 12:28
My mamy tom większą wersję i zdaje egzamin super
Ja już też mam tą większą wersję :)