Kodiaq vs Koleos

[Rafał]

6 plus R

[kamilR]

Jest 7 tych wirtualnych biegów bez R )
6 wirtualnych biegów ma Xtronic w Capturze.

[kamilR]

To samo miałem napisac:) poza tym utrzymanie q7 to tez tak Razy trzy trzeba liczyć... Ubezpieczenie z 15tys. PLN (i w gore) rocznie, przegląd, wymiana oleju, filtrów tez ok. 4 tysi. Reszta równie droga...

A tak btw. Ja polecam Koleosa zamiast Kodiaqa(jak i zamiast wszystkich innych suv-ów nie-premium) wszystkim którzy sie jeszcze wahają.
Srodek Koleosa - jakosc materiałów plus spasowanie rewelacja(wszystko praktycznie obszyte skora).
Jakbym miał po raz kolejny wybierać Suva to Bez wahania byłby to Koleos. Rewelacyjny stosunek ceny do jakości i wyposażenia.

[kamilR]

Jakosc materiałów jest rewelacja( nawet kierownica jest obszyta skora nappa- nie żadna eko-skora, fotele boczki zreszta tez tak samo jak i prawie cała deska rozdzielcza włącznie z jej dolna częścią jest skorzana:) wiec mysle ze trwałość tez bedzie.
Akurat silnik 2.0 dci to konstrukcja Nissan-Renault (jak i wiekszosc elementów) wiec jestem spokojny o trwałość- sprawdzona konstrukcja od wielu lat( bardzo dobra kultura pracy) kolega ktory sie przejechał- a lubi i troche aut objeździl, po wyjściu spytał- czy to diesel czy benzyna- autentycznie - wyświetlacz był ustawiony w opcji tak ze nie pokazywał obrotów silnika:).
A wtryski to bolączka większości diesli z przebiegami 200tys. I w gore. Zwłaszcza tych co Niemiec płakał jak sprzedawal;)
Kodiaq czy Tucson nie maja startu przy Koleosie.

[Mans]

Byłem dzisiaj w salonie Skody w Gdyni i dokładnie obmacałem sobie Kodiaqa w wersji Style.
Ogólnie ta wersja sprawia dość dobre wrażenie a moje jedyne zastrzeżenia mam do plastikowych uchwytów do zamykania drzwi, które przy mocniejszym uścisku dłoni na nich wydają niestety lekkie trzaski.Nie wróży to najlepiej na przyszłość.Co do zamykania samych drzwi to przy zamkniętych wszystkich szybach nie miałem najmniejszych zastrzeżeń bo zamykały się naprawdę lekko.Zwróciłem na to uwagę bo ktoś z Was na tym forum mocno narzekał na zbyt ciężko domykające się właśnie drzwi.Przetestowałem też Radio Bolero bez systemu Canton i też nie mam zastrzeżeń co do jakości odtwarzania plików mp3 z mojego pendrive.W porównaniu z audio Hyundaia Tucsona i Kii Sportage to z Kodiaqa gra naprawdę dobrze.Co do skóry na kierownicy to moim zdaniem jest ona wysokiej jakości i czuć to w dotyku.Natomiast tapicerka foteli wersji Style jest trochę taka chropowata na środku foteli i niezbyt miła w dotyku no ale zawsze można dokupić skórę.Ogólnie samochód robi dobre wrażenie szczególnie pozycja za kierownicą i ogrom przestrzeni w środku konkurencję rozkłada na łopatki.Za takie pieniądze nic lepszego się obecnie nie kupi

[kamilR]

No wlasnie ze sie kupi idź do salonu Renault i obmacaj Koleosa;) i sprawdz ile przestrzeni jest w srodku dla pasażerów i sprawdz jakosc materiałów, Kodiaq nie ma startu do Koleosa pod tym względem, jedynie bagażnik ma pokaźniejszy. Przestrzeni dla kierowcy i pasażerów jest porównywalnie.
Co do jakości skory Kodiaqa tez juz tu na forum sa narzekania. W Kodiaqu znakomita wiekszosc to eko skora...
Wiec jak dla mnie to aktualnie do Koleosa nie ma startu żaden suv- nie premium. I to sie rowniez tyczy ceny- która jest mozna powiedzieć niemal promocyjna w porównaniu do konkurentów.

[Mans]

Sorry Kolego ale Renault to kompletnie nie moja bajka i nigdy bym go nie kupił.Po prostu nie ufam francuskiej motoryzacji.Mam tak od zawsze

[kamilR]

Haha i wlasnie przez takie podejście Skoda jest w stanie(oczywiscie przy znakomitym marketingu) wciskać ludziom trzeszczącego I z średnimi/słabymi jakościowo materiałami mocno za drogiego Kodiaqa.
A japońskiej motoryzacji ufasz?

Poza tym podjedz do salonu Renault i sam sie przekonaj to nic nie kosztuje;)

[rafalhtc]

kamilR wiem, że Koleos jest świetnym autem ale stosunkowo świeżym więc też za rok powiedzmy się okaże czy ma choroby wieku dziecięcego.
Nie pisz jednak tak, że to fenomen i żadne inne nie ma do niego startu bo zarówno koledzy mający Kodiaqa jak i ja mający Tucsona nie do końca się pewnie z tym zgodzą. Ze swojej strony i wielu kolegów z forum akurat Tucsona uspokoje Cię, że nie mamy powodów do narzekań i jednak z jakiegoś powodu koreańskie marki od lat zajmują wysokie pozycje w rankingach bezawaryjności. Ich wygląd również zawstydza niejedną markę.
A materiały w środku: siedzenia miękkie, boczki drzwi też, podłokietnik także i parę innych, a to że na dole deski czy gdzieś z tyłu jest plastik, cóż z tego. Czy ja jadąc autem zamiast trzymać kierownice macam auto żeby mu i sobie dobrze zrobić
Ważne jak jedzie, jakie ma podzespoły i jakie jest w serwisowaniu w okresie gwarancji oraz po niej.
Nie powiesz mi, że Renault ma lepszą opinię w tej kwestii niż np. Kia, Hyundai, Suzuki.
A Kodiaq też nie jest autem klasy Premium i bratnim dla Superba bo jego przeznaczenie jest inne i jak użytkownicy nie będą zwracali uwagę na pierdoły w wykonaniu to zauważą, jego ogrom zalet.
Każdy producent ma różne segmenty i to chyba normalne, że są one różnie wykonane w zależności od tego który reprezentują. Owszem cena bliska 200tyś jest trochę za duża ale większość jest skonfigurowana taniej i wtedy jest adekwatnie do ceny.
Tak jak i Ty, tak i ja wybrałem inną markę ale nie uważam, że od razu moja bije na głowę wszytko inne co ma 4 koła.


Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

[Mans]

KamilR jak to mówią jedni wolą blondynki inni szatynki a jeszcze inni rude.Mnie żaden marketing Skody nie interesuje.Każdy kupuje taki model auta jaki mu pasuje.Mnie Kodiaq przypadł do gustu i spełnia wszystkie moje wymogi względem zakupu nowego auta.A jest to mój 6 nowy samochód i nigdy nie żałowałem swoich decyzji ponieważ jest to zawsze w pełni świadomy wybór z mojej strony. Jeżeli jesteś Kolego tutaj po to, żeby narzekać i obrzydzać Kodiaqa innym potencjalnym nabywcą, samemu nim nie jeżdżąc to co właściwie robisz na tym forum
Dzisiejsza motoryzacja jaka jest każdy widzi,liczą się zyski a jakość już niekoniecznie.Czasy kiedy Mercedes beczka robił milion km bez żadnej usterki już nie wrócą i trzeba się z tym pogodzić.Ja mam prostą zasadę i co 5 lat zmieniam samochód na nowy, żeby uniknąć niepotrzebnych kosztów i rozczarowań.
A co do Renault to uwierz ,że ich produkty nie są w niczym lepsze od wyrobów grupy VW.
Też trzeszczą i są usterkowe takie czasy.
Polecam Wszystkim materiał poniżej dotyczący Talismana.Uważam ,że takie podejście jak właściciel tego Renault do drobnych usterek powinien mieć każdy z Nas a nie bić pianę bo zatrzeszczało