Kodiaq 1,5 tsi

Wszelkie dyskusje związane z zakupieniem Kodiaqa
BarTech
Posty: 76
Rejestracja: 10 maja 2021, 21:17
Samochód: Kodiaq 1.5 DSG Style 2021

Re: Kodiaq 1,5 tsi

Post autor: BarTech »

Tempomat adaptacyjny ma sens w zasadzie tylko z automatem :) na manualu też jest, tylko co to za adaptacja, jeśli trzeba "machać" nogami i rękami bo ktoś przed nami zwalnia... wtedy w zasadzie przypomina zwykły, tradycyjny tempomat autostradowy. Adaptacyjny oczywiście nie zwalnia z ostrożności itp, ale komfort na drogach, gdzie prędkość jest dość zmienna jest super :)



Sponsor

Re: Kodiaq 1,5 tsi

Sponsor


WuWu
Posty: 597
Rejestracja: 10 cze 2017, 23:18
Samochód: Kodiaq 1,4

Re: Kodiaq 1,5 tsi

Post autor: WuWu »

"Manual to przeżytek. Dziwię się ludziom, którzy kupują nowe samochody z manualem................"


haha - każdy ma swój świat

https://www.otomoto.pl/oferta/ford-must ... E7Ro2.html
a tu parę słów
https://www.tremec.com/menu.php?m=184

to dopiero w planach

elmiko
Posty: 410
Rejestracja: 16 wrz 2021, 19:45
Samochód: Kodiaq MR2022 L&K TDI 200KM

Re: Kodiaq 1,5 tsi

Post autor: elmiko »

Powtórzę się: gust jest jak ..uj - każdy ma swój.

Oba typy skrzyni mają zady i walety, zwolenników i przeciwników.

Manual daje większą swobodę doboru przełożenia do prędkości auta i prędkości obrotowej silnika. Wymaga większego skupienia od kierownika. Może generować mniejsze zużycie paliwa. Może generować szybsze zużycie sprzęgła.

Automat (najczęściej w połączeniu z dodatkowymi systemami) daje komfort. Auto może samo jechać na autostradzie (z ACC). Korek nie straszny (z TJA). Docenią to jeżdżący długie trasy i/lub poruszający się po zakorkowanych miastach. Z drugiej strony trochę rozleniwia i może przytępić czujność. Może zwiększyć zużycie paliwa. Może zaoszczędzić sprzęgło (sprzęgła).

Wybór jest zawsze indywidualny.
Odnosząc się do jednego z poprzednich postów - ja bym wybrał i automat, i hak i ładny kolor :)

spook
Posty: 100
Rejestracja: 15 paź 2021, 17:03
Samochód: Skoda Kodiaq L&K 2.0 TSI DSG 4x4

Re: Kodiaq 1,5 tsi

Post autor: spook »

Wiesz, gdybym dysponował nieograniczonymi środkami, to pewnie wziąłbym wszystko jak leci.

Do wad automatu dorzucę jeszcze niemożność holowania. I prawdopodobnie też wyższe koszty ewentualnych napraw po gwarancji.

Awatar użytkownika
MałGorzata
Posty: 2888
Rejestracja: 09 lip 2017, 22:34
Lokalizacja: Wielkopolska
Samochód: (Kodiaq Style 2.0 TSI 4x4 7DSG) -> -> -> Enyaq 60

Re: Kodiaq 1,5 tsi

Post autor: MałGorzata »

Dsg to nie automat - przynajmniej w takim kontekście, który uniemożliwia holowanie.
----

Wysłane z mojego desktopa przy pomocy myszki lub klawisza ENTER

Awatar użytkownika
WaC
Posty: 641
Rejestracja: 17 wrz 2021, 21:41
Lokalizacja: Bemowo
Samochód: Sportline 2.0 TSI 4x4 DSG7

Re: Kodiaq 1,5 tsi

Post autor: WaC »

elmiko pisze:
06 gru 2021, 19:15
Powtórzę się: gust jest jak ..uj - każdy ma swój.
Oba typy skrzyni mają zady i walety, zwolenników i przeciwników.
Potwierdzam powyższe słowa.
Automatem przejechałem zaledwie 2×45 minut po mieście i trochę po tzw. S. (Kodiaq'iem na jeździe testowej). W swoim niedługim, amatorskim prowadzeniu pojazdów, przejechałem nie więcej jak 700-800 tys. km. Zaliczyłem, oprócz Malucha i Poloneza również Nysę i Żuka (trzybiegowa skrzynia). Obecnie w Peugeot'cie mam zwykły tempomat, z którego często korzystam, lecz denerwuje mnie ciągłe "pstrykanie" przy hamowaniu, bądź zmianie biegów. Lubię bardzo prowadzić samochód, lecz już chyba wyrosłem z ciągłego (jak powiedział Gustlik) kurblowania. Podejrzewam, że długo będę uczył się jazdy z DSG. Ciekawe jak długo i często będę szukał sprzęgła...
Niezależnie od powyższego, wydaje mi się, że jeśli opanowaliśmy manual to w DSG będzie łatwiej. Ciekawe, czy Amerykanin potrafiłby poprowadzić któryś z naszych samochodów?
Moje motto: Nie bierz życia na serio i tak nie wyjdziesz z tego żywy.

Awatar użytkownika
MałGorzata
Posty: 2888
Rejestracja: 09 lip 2017, 22:34
Lokalizacja: Wielkopolska
Samochód: (Kodiaq Style 2.0 TSI 4x4 7DSG) -> -> -> Enyaq 60

Re: Kodiaq 1,5 tsi

Post autor: MałGorzata »

Największą zaletą DSG (dla mnie) jest możliwość picia kawy z kubka podczas ruszania spod skrzyżowania.
----

Wysłane z mojego desktopa przy pomocy myszki lub klawisza ENTER

Awatar użytkownika
WaC
Posty: 641
Rejestracja: 17 wrz 2021, 21:41
Lokalizacja: Bemowo
Samochód: Sportline 2.0 TSI 4x4 DSG7

Re: Kodiaq 1,5 tsi

Post autor: WaC »

...ciekawe, po jakim czasie zapalę pierwszego papierosa w nowym samochodzie?
Moje motto: Nie bierz życia na serio i tak nie wyjdziesz z tego żywy.

Mans
Posty: 826
Rejestracja: 02 lis 2017, 20:55
Lokalizacja: Europa
Samochód: VW Tiguan FL 1.5 TSI DSG7

Re: Kodiaq 1,5 tsi

Post autor: Mans »

WaC pisze:
06 gru 2021, 23:01
Ciekawe jak długo i często będę szukał sprzęgła...
Pierwsza zasada jazdy ze skrzynią DSG 7 to taka, że zapominamy całkowicie o lewej nodze ;)
Odkładamy ją po prostu na bok we właściwe dla niej miejsce bo inaczej będzie katastrofa :?

Awatar użytkownika
herman00
Posty: 267
Rejestracja: 22 lip 2020, 9:02
Lokalizacja: Warszawa Ursynów
Samochód: Zielony Misiek Style 2,0 TSi 4x4DSG

Re: Kodiaq 1,5 tsi

Post autor: herman00 »

WaC pewnie jesteś w moim wieku, skoro "przerobiłeś" jazdę maluchem, Polonezem, Nysą czy Żukiem. Uwierz jest super, ja też przesiadałem się w zeszłym roku na DSG - nie chciałbym wracać do manuala. Opanowanie i pierwsze przyzwyczajenia do DSG przychodzą szybko, ale są sytuacje kiedy kładzie się rękę na dźwigni. Chce się tą rękę położyć, żeby "pyknąć" do tyłu w tryb "S". Z innej beczki moja żona, która jest aktywnym, jeżdżącym kierowcą dłużej niż ja (a zrobiliśmy prawo jazdy mając lat 16) usiadła za kierownicę miśka przez rok tylko jeden raz i nie chce jeździć samochodem co "robi co chce" i już nie mogę jej przekonać. Jeździmy codziennie razem do pracy i z pracy i jak usłyszy redukcję na DSG, to od razu dostaję po uszach, bo ona się boi tego samochodu i tego przyspieszenia. Ja natomiast jak wsiadam do jej miejskiego Nissana manuala to zapominam wyrzucić biegu na skrzyżowaniu i jest kangur. Taka specyfika.

ODPOWIEDZ