Ogólne dywagacje w oczekiwaniu na Kodiego

Wszelkie dyskusje związane z zakupieniem Kodiaqa
Awatar użytkownika
WaC
Posty: 641
Rejestracja: 17 wrz 2021, 21:41
Lokalizacja: Bemowo
Samochód: Sportline 2.0 TSI 4x4 DSG7

Re: Ogólne dywagacje w oczekiwaniu na Kodiego

Post autor: WaC »

Zobaczymy...
Apropos silników, obecnie w Peugeot 3008, silnik 1,2 puretec 120 KM, 74,5 tys. km - na przeglądzie super, tj. suchy, czysty. Wymienione świeżo amortyzatory, zapewne przez (sorry za słownictwo) pieprzone zwalniacze, których mam mnóstwo wokół osiedla.


Moje motto: Nie bierz życia na serio i tak nie wyjdziesz z tego żywy.

Sponsor

Re: Ogólne dywagacje w oczekiwaniu na Kodiego

Sponsor


tomnowy
Posty: 559
Rejestracja: 31 sie 2021, 17:54
Samochód: Kodiaq 1.5 Style

Re: Ogólne dywagacje w oczekiwaniu na Kodiego

Post autor: tomnowy »

co do silnika i korozji to się zgodzę, ale weźcie pod uwagę elementy które nie macie wpływu a są podatne na niskie temperatury, tz elektronikę w nowoczesnych autach, mena garażować auta ale nie wszyscy mają taką możliwość. niestety niskie temperatury nie służą dobrze układom elektronicznym i ekraną/ monitorom, wysokie zresztą też nie. starsze auta z lat 90 nie mają jej tyle i dużo było.ukladow w oparciu o przekaźniki mechaniczne które były bardziej niezawodne. dziś auta są naszpikowane elektornika- multimedia, asystenci i inne układy, 7-10 lat to okres w którym przeważnie wszystko działa dobrze ale.15-20 lat to raczej juz nie, pewnie ze można wymienić np. komputer pokładowy w 15 letnim aucie tylko koszt może być zabójczy zakładając że wogole po takim czasie będzie dostępny nowy, używanych nie biore pod uwage,

tomnowy
Posty: 559
Rejestracja: 31 sie 2021, 17:54
Samochód: Kodiaq 1.5 Style

Re: Ogólne dywagacje w oczekiwaniu na Kodiego

Post autor: tomnowy »

jeszcze taki.przyklad, miałem.fiata.marea weekend wersja na rynek.wloski, niby wszystko takie samo ale... popsuł się bodajże silnczek krokowy i.sie okazało że wersja silnika na rynek.polski.jest trochę inna. mocowanie było ma 2 śruby a włoskiej na 3 w innym rozstawie. silnika nie można było.wymienic tylko caly moduł. jedyna opcja zamówić z Włoch orginal albo jeździć bez tego silniczka z większym zużycie paliwa. auto 9 lat. koszt nowego modułu 700 euro plus transport i wymiana. wartość auta była okolo 12000 koszt wymiany okolo 3000.

Awatar użytkownika
WaC
Posty: 641
Rejestracja: 17 wrz 2021, 21:41
Lokalizacja: Bemowo
Samochód: Sportline 2.0 TSI 4x4 DSG7

Re: Ogólne dywagacje w oczekiwaniu na Kodiego

Post autor: WaC »

Niestety, powyższe to dużo racji. Przykładowo, po ósmym roku użytkowania Peugeota 407, w głupim, bursztynowym wyświetlaczu centralnym, po dłuższym czasie wyświetlania, tj. jak się zagrzał to był słabo, bardzo słabo czytelny. To był 2007 r. produkcji, więc elektroniki nie za dużo.
Moje motto: Nie bierz życia na serio i tak nie wyjdziesz z tego żywy.

Awatar użytkownika
MałGorzata
Posty: 2888
Rejestracja: 09 lip 2017, 22:34
Lokalizacja: Wielkopolska
Samochód: (Kodiaq Style 2.0 TSI 4x4 7DSG) -> -> -> Enyaq 60

Re: Ogólne dywagacje w oczekiwaniu na Kodiego

Post autor: MałGorzata »

I dlatego w stajni trzymam samochód, który naprawia/poprawia się kluczem "13" i ewentualnie przy użyciu tokarki
----

Wysłane z mojego desktopa przy pomocy myszki lub klawisza ENTER

Awatar użytkownika
Czarny
Posty: 54
Rejestracja: 23 paź 2021, 21:25
Lokalizacja: Śląsk
Samochód: Mercedes Benz GLC 200d

Re: Ogólne dywagacje w oczekiwaniu na Kodiego

Post autor: Czarny »

MałGorzata pisze:
04 lis 2021, 21:48
I dlatego w stajni trzymam samochód, który naprawia/poprawia się kluczem "13" i ewentualnie przy użyciu tokarki
Maluch :?:

Awatar użytkownika
MałGorzata
Posty: 2888
Rejestracja: 09 lip 2017, 22:34
Lokalizacja: Wielkopolska
Samochód: (Kodiaq Style 2.0 TSI 4x4 7DSG) -> -> -> Enyaq 60

Re: Ogólne dywagacje w oczekiwaniu na Kodiego

Post autor: MałGorzata »

Technologia 30 lat młodsza. Fakt, że fabrycznie było w nim dużo elektroniki ale po modyfikacjach został już tylko jeden elektrozawór i silniczki od podnośników szyb.
----

Wysłane z mojego desktopa przy pomocy myszki lub klawisza ENTER

Awatar użytkownika
Czarny
Posty: 54
Rejestracja: 23 paź 2021, 21:25
Lokalizacja: Śląsk
Samochód: Mercedes Benz GLC 200d

Re: Ogólne dywagacje w oczekiwaniu na Kodiego

Post autor: Czarny »

MałGorzata pisze:
04 lis 2021, 21:48
I dlatego w stajni trzymam samochód, który naprawia/poprawia się kluczem "13" i ewentualnie przy użyciu tokarki
Zgaduje - Mercedes Beczka 240D 8-)

WuWu
Posty: 597
Rejestracja: 10 cze 2017, 23:18
Samochód: Kodiaq 1,4

Re: Ogólne dywagacje w oczekiwaniu na Kodiego

Post autor: WuWu »

Czarny pisze:
06 lis 2021, 14:14
MałGorzata pisze:
04 lis 2021, 21:48
I dlatego w stajni trzymam samochód, który naprawia/poprawia się kluczem "13" i ewentualnie przy użyciu tokarki
Zgaduje - Mercedes Beczka 240D 8-)
Widać, nowy Pan na forum 😁.

W stajni jest LR

Awatar użytkownika
MałGorzata
Posty: 2888
Rejestracja: 09 lip 2017, 22:34
Lokalizacja: Wielkopolska
Samochód: (Kodiaq Style 2.0 TSI 4x4 7DSG) -> -> -> Enyaq 60

Re: Ogólne dywagacje w oczekiwaniu na Kodiego

Post autor: MałGorzata »

Pochwalę się. To wersja "arabska". Już prawie kończymy odbudowę.

Obrazek
----

Wysłane z mojego desktopa przy pomocy myszki lub klawisza ENTER

ODPOWIEDZ