O, i to jest błędne myślenie, gdyż:D10ni pisze: ↑06 maja 2021, 12:45Nie zgodzę się, sprawa nie jest tak oczywista. W przypadku zakupu używanego samochodu fakt że ma on hak od razu "zapala czerwoną lampkę". Bo możesz dostać ślicznie wyglądający samochód, z rozsądnym przebiegiem. I zajechanym silnikiem i napędem, bo ktoś przyczepę regularnie po górach ciągał.golob pisze: ↑06 maja 2021, 8:52Nawet jak ktoś nie używa haka to w takim aucie warto zamawiać hak, potem przy odsprzedaży ludzie szukają aut z hakiem chociażby do wożenia rowerów na bagażniku montowanym na hak, a i bardzo często coś ciągają. Co innego w Fabii gdzie szanse że ktoś coś będzie ciągał są małe, a co innego w Kodiaqu.
-ciągając przyczepę, nawet po górach, nie przeciąży się auta (motoru ani tym bardziej automatycznej skrzyni biegów, która zadba, by motor i skrzynia pracowały na optymalnym obciążeniu). Także zbyt szybko się z przyczepą nie pojeździ, więc auto, jako holownik, nie cierpi. Motor konsumuje te 9-12 l/100 km, co nie obciąża pompy paliwowej, ani wtryskiwaczy, katalizatora, intercoolera,
-auto bez haka, zwłaszcza dość mocne jak Kodiaq może być, co często jest prawdą, niemiłosiernie katowane, czy to w mieście (jazda w korkach, upalanie gum, bardzo szybka jazda autostradowa). Nawet na naszym forum jest wielu, którzy nie kryją, że jeżdżą po drogach kategorii A/S na długich dystansach z prędkościami zbliżonymi do maksymalnej. Czy zadają sobie pytanie, jak obciążony termicznie jest przy takiej prędkości motor i skrzynia biegów, jak cierpią wtryskiwacze pracujące z maksymalną fabryczną wydajnością tłocząc te 16-18 l/100 km? Przecież poruszając się z prędkością ok. 190-200 km/h wszystkie podzespoły auta są obciążone na maksa, bezsprzecznie przyspieszone jest ich zużycie.
Uważam, że auto holujące przyczepę nie jest z tego powodu zajechane, jest pewniejsze pod względem stanu technicznego, aniżeli auto bez haka.
Fakt, że kierujący autem z hakiem, jadąc solo, też może zaszaleć, ale to insza sprawa (ludzie holujący na co dzień ciężkie przyczepy mają inną świadomość motoryzacyjną i techniczną).