Strona 6 z 6

Re: Pomoc w wyborze

: 22 sty 2020, 21:18
autor: MałGorzata
skodakodiaq pisze:
22 sty 2020, 20:54
W następnym poście postaram się to napisać w skrócie co do tych przecinków i kropek w odpowiednim miejscu też się postaram.
Bardzo dziękuję :)

Re: Pomoc w wyborze

: 23 sty 2020, 7:18
autor: jeżu
skodakodiaq pisze:
22 sty 2020, 18:47
Witam serdecznie wszystkich użytkowników tutaj, mam dylemat który model skody kodiaq wybrać. Z reguły nie chodzi mi o wersje, tylko bardziej o to, czy skrzynie dsg automatyczną, czy manualną. Powiem szczerze tak potrzebuje auta do pracy codziennie by jeździł 100km generalnie to sama trasa mi wychodzi dotychczas wszystkie auta które miałem to były manualne skrzynie i nie mam nic złego na temat manualną wersje, którą chciałbym kupić to Sport line + dołożyć tam parę bajerów, oczywiście napęd 4 × 4 musi być silnik 2.0TDI 150 km chcę wziąć ze wzgędlu na spalanie niskie i teraz powiem tak większość ludzi pisze ze średnio pali auto około 6l-6,8l na 100km natomiast wersja 190km automatyczna piszą ludzie, że średnie spalanie 7,1l - 8,3l więc znaczna różnica, więc z reguły myślę o wersji Skoda Kodiaq 2.0TDI 4x4 150km manual sportline co myślicie o tym wyborze ?
Stałem przed podobnym wyborem i wybrałem po jeździe testowej. Pierwszym jakim jechałem to był 2.0TSI DSG ale tylko dlatego, że takiego mieli w sportline. Następnie od razu jakąś wersją style 2.0 TDI 190KM DSG. Jako, że bardzo lubie diesle - tak poprostu - wyeliminowałem TSI (wyższe spalanie też było minusem). 150-konnego TDI w DSG nie mieli ale doradca postarał się o to i po paru dniach zarezerował jakieś auto zastępcze z tym silnikiem i mogłem sprawdzić tego najsłabszego diesla.
Wcześniej miałem Dacie Dokker 80KM, następnie Caddego IV 102KM TDI a od czasu do czasu jeżdzę BMW X6 300KM 4.0D to wiedziałem jakiej mocy oczekuje i zdecydowałem się na 150KM - oczywiście... podyktowane to też było relatywnie niskim spalaniem ale wydaje mi się, że ta moc na moje potrzeby jest wystarczająca. Natomiast co do skrzyni - bez przejażdżki nie ocenisz. Ja do tej pory jeździłem głównie manualem ale wiem ile wygody daje DSG i na nią się zdecydowałem. Podsumowując ten długi wywód :D - najlepiej się przejechać i samemu ocenić.
A co do wersji - Sportline - ja dorzuciłem jeszcze do konf. ACC do 160km/h, Virtual Cocpit, Elektryczną klape, hak i bardziej wyciszone szyby boczne przednie. Dla mnie wystarczy. Aczkolwiek teraz zastanawiam się czy błędem było zrezygnowanie z nawet podstawowej ale nawigacji. Chociaż do tej pory nawet jak miałem wbudowane navi z aktualnymi mapami to i tak korzystałem z google maps więc tutaj tym samym się kierowałem tym bardziej że jest apple car play ;)
Pozdrawiam ;)