Skoda kredyt niskich rat

[Everred]

Sporo moich znajomych korzysta z takich rozwiązań jak ten kredyt niskich rat/najem długoterminowy/leasing bez wykupu, jak zwał tak zwał. Dobre jak o auto w miarę się dba, ale z drugiej strony nie przywiązuje się do niego, nie chcesz mieć wydatków dodatkowych, opony, oleje, w dodatku niższa wartość ubezpieczenia - to plusy. Moim zdaniem idealne jakbym rozważał auto elektryczne/hybrydowe, bo im tańszy przejechany kilometr tym lepiej, a co będzie po 3 latach, awaryjność - miałbym to w dupie. Minusem przynajmniej dla mnie jest to, że przymierzam się do auta na około 8-10 lat, w tym czasie musiałbym 3 razy dokonywać zmiany w ramach tego "abonamentu", przy założeniu że to około 1% miesięcznie wartości auta to po 8 latach mam 96% z rat i około 30%-45% wtopione we wpłaty przy zmianach. Przy zwykłym leasingu gdzie przy moich niewielkich przebiegach i odrobinie szczęścia nie powinienem za dużo wydać na naprawy, po tych latach zostaje z autem o wartości pewnie około 25-30 tys., a tak zostałbym z niczym i musiałbym dalej ciągnąć temat najmu. Ale najem w zasadzie ma jeszcze jeden plus, trzeba poczytać w regulaminie ale jak padnie Ci firma, stracisz klientów, cokolwiek, zrywasz umowę z jakimś tam okresem wypowiedzenia, zwracasz auto, ewentualnie z jakąś karą i masz spokój. W zwykłym leasingu to nie takie proste bo zerwanie umowy zwykle oznacza konieczność natychmiastowej spłaty przedmiotu leasingu, oczywiście zależy to od umowy ale lepiej sprawdzić, być świadomy i ewentualnie wybrać instytucję z którą można negocjować/zmieniać warunki, która nie robi problemów przy przekazaniu cesji leasingu, która ma siedzibę i konkretną decyzyjną osobę, do której się idzie i załatwia itp, wiem, że to nie pewniak ale wolałbym tutaj korzystać z usług Banków niż firm typowo leasingowych z siedzibą w jakiejś wiosce pod Warszawą, kontakt tylko pisemny, nikt nie odbiera telefonów...

Odnośnie mojego wyboru finansowania to najlepszą ofertę leasingu 4-letniego przygotowano dla mnie z Aliora, na drugim miejscu Pekao SA, VW Bank trzeci choć tam się zapierają że jak im przyniosę lepszą ofertę to przebijają. Odnośnie VW Banku czytałem sporo negatywnych opinii odnośnie tego jak traktowany jest klient po podpisaniu umowy, a jak przed, Aliora po tym jak mnie kiedyś, dawno temu potraktowali w oddziale - skreślam na zawsze jako instytucje bankową, zostało Pekao SA z uczciwą ofertą i normalnym podejściem do klienta i najtańszym GAPem.

[Emin]

Już nie pamiętam dokładnie, ale np. było tam coś takiego, że jak producent się spóźni z dostawą ponad ileś-tam dni to - uwaga - przepada mi wpłata wstępna.

[Skorek]

Nie wiem z czego może wynikać złe traktowanie. Ja mam uruchomione dwa leasingi niskich rat i procedura była bardzo szybka i bezproblemowa, a wręcz spotkałem się z przychylnością. Minimum formalności, a dodatkowo to na czym mi zależało, czyli faktura jeszcze w zeszłym roku na długo przed odbiorem auta. Może problemy posprzedażowe wynikają z nieterminowych spłat rat, ale to już jest jakby inny problem. Fakt faktem, że chcąc później załatwić jakaś sprawę dodatkowe opłaty to kosmos ( trzecia tablica rej 270 zł, przy cenie urzędowej 60 zł.) , ale chyba każdy leasingodawca na tym żeruje.
Mam natomiast bardzo złe doświadczenie z Millenium Leasing gdyż obiecują gruszki na wierzbie, a procedury trwają w nieskończoność.

[michalmiko]

Mam pytanie, czy decydując się na Kredyt niskich rat, samochód jest rejestrowany na mnie, tak jak ma to miejsce przy zwykłym kredycie samochodowym?

[Marek1]

Mam pytanie, jak wygląda rozliczenie w kredycie niskich rat jeżeli nie chcemy spłacać całkowicie samochodu po czterech latach w ostatniej racie? Czy porostu oddajemy tylko samochód, czy jest przeliczana jego wartość w zależności od np. Małego przebiegu.

[qbus]

Mam pytanie, czy decydując się na Kredyt niskich rat, samochód jest rejestrowany na mnie, tak jak ma to miejsce przy zwykłym kredycie samochodowym?

Nie, to jest zwykły leasing. Samochód jest rejestrowany na bank.

[marekmat]

Kredyt niskich rat może być w niektórych przypadkach korzystny, ale podsumowując calosciowo koszty to jednak nie jest zbyt opłacalny. Najgorsza jest bardzo wysoka kwota wykupu, która faktycznie moze przekroczyc wartosc rynkowa. Jestem zwolennikiem zwyklego leasingu operacyjnego, a jak wiadomo kwote poczatkowa mozna sobie dopasowac do potrzeb i potem splata i wykup jest mniej odczuwalny. Polecam skorzystac z profesjonalnej firmy leasingowej,ktora finalnie moze doradzic najlepsze rozwiazanie, adekwatne do sytuacji, bo u kazdego są troche inne uwarunkowania. Ja akurat korzystam regulanie z [reklama] i dzięki temu wszystkie decyzje leasingowe i kredytowe, jakie podjąłem uważam z perspektywy czasu na trafne.

Panu już podziękujemy. --root

[Buli510]

Cześć wszystkim, nieśmiało przymierzam się do zakupu pierwszego nowego auta więc kalkuluje, sprawdzam, co jak kiedy i czy się opłaca ;P

Zastanawiam się nad tym kredytem niskich rat ale nie do końca go rozumiem, więc może mi pomożecie.

Parametry finansowe
Cena samochodu
117 150zł
Wkład własny - kwota
29 288zł
Okres kredytowania
48miesięcy
Limit przebiegu
20 000km/rok
Ubezpieczenie komunikacyjne za 1 rok (finansowane)
3 514zł
Rata miesięczna
1170zł
Opcje zakończenia
Rata finalna
59 436zł
3 opcje zakończenia kredytowania: 1) jednorazowa spłata raty finalnej 2) rozłożenie raty finalnej na raty miesięczne 3) przekazanie pojazdu do Dealera i rozliczenie raty finalnej

Jak to wygląda po tych 4 latach? Jakich kosztów ratalnych mogę się spodziewać jeśli chciałbym wykupywać dalej auto?
Może ktoś z was się orientuje co w przypadku wymiany auta na nowe? Jak to wygląda w praktyce? Jest to związane z dodatkowymi kosztami? Jak jest rozliczany zwrot auta? To moja pierwsza styczność z dilerem samochodowym i niektóre mechanizmy nie są tu dal mnie do końca jasne. Nie mam własnej działalności

[michalmiko]

Z tego co piszesz, to wykup masz wyliczony na 59 436zł Jak pytałem mojego sprzedawcę, to limit kilometrów nie jest jakoś szczególnie brany pod uwagę, jak będziesz wykupywał samochód, co innego jak będziesz chciał je oddać.
Jak kupowałem swojego Miśka, to byłem nastawiony na kredyt niskich rat, ale skończyły się wtedy jakieś promocje i nie wychodziło to tak korzystnie jak zwykły kredyt samochodowy w BNP gdzie mam stałe oprocentowanie i finalnie kredyt w banku wyszedł prawie połowę mniej. Co prawda bez wliczonego ubezpieczenia, ale i tak taniej.
Ciekawy jestem, w kredycie niskich rat ubezpieczenie jest tylko na 1 rok, czy na drugi też można wliczyć do rat?
Tutaj koszt kredytu (nie wliczając ubezpieczenia) wychodzi Ci 24 220zł, może osoba od finansowania w salonie znajdzie coś korzystniejszego? Ten kredyt Skody, to taki leasing, przez to jest droższy

[Ethel]

Dobijające jest to, iż w VAG warunki leasingu są uzależnione od marki. Najlepsze ma VW, a potem skoda. Seat jakiś czas temu miał dramatyczną ofertę. Seat za 103 000 wychodził drożej niż VW za 125 000.

Popatrz też na zwykły leasing (ja to w końcu wybrałem) oraz na najmy oferowane przez spółki flotowe.

Ubezpieczenie możesz wliczyć tylko na 1 rok. Zakup pakietu ubez. na 3 lata (wliczona w to jest gwarancja składki) jest mega drogi. Sprawdzałem to ostatnio szukając samochodu dla żony. 1 rok ok. 4 500, na 3 lata 19 000.

Kapitał jest obliczany na początku, zatem nie ma opcji "doliczenia" ubezpieczenia w następnym roku... musiałbyś zmieniać wartość całej umowy leasingu.