Czas oczekiwania na Kodiaqa

Wszelkie dyskusje związane z zakupieniem Kodiaqa
Bili
Posty: 330
Rejestracja: 19 maja 2019, 13:53
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Samochód: Skoda Kodiaq 2.0TDI 200KM L&K

Re: Czas oczekiwania na Kodiaqa

Post autor: Bili »

TymekF pisze:
23 gru 2024, 12:58
[...]
Dziwi natomiast, że np z DCC są ogromne problemy i z tego co wiem na razie nawet nie radzą zamawiać wersji z DCC w salonach, a to w sumie to samo co w kodiaqu I [...]
Nie jest to samo w całej grupie VW mają problem teraz.



AUTO-PAK


REKLAMA:

AUTO-PAK
Kalinski


REKLAMA:

Kalinski

Kluczyk74
Posty: 54
Rejestracja: 20 lis 2024, 9:40
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Skoda Kodiaq II Selection 2.0 TDI 193KM 4x4

Re: Czas oczekiwania na Kodiaqa

Post autor: Kluczyk74 »

Bili pisze:
24 gru 2024, 9:42
TymekF pisze:
23 gru 2024, 12:58
[...]
Dziwi natomiast, że np z DCC są ogromne problemy i z tego co wiem na razie nawet nie radzą zamawiać wersji z DCC w salonach, a to w sumie to samo co w kodiaqu I [...]
Nie jest to samo w całej grupie VW mają problem teraz.
Nie mam problemu z DCC i nikt mi nie odradzał zamawiania DCC, sprawuje się świetnie i mam nadzieje, że tak zostanie...z tego co wiem, problemy mieli ale 3 lata temu...

JS91
Posty: 23
Rejestracja: 09 wrz 2024, 13:51
Samochód: Skoda Kodiaq II 1,5 TSI mHEV

Re: Czas oczekiwania na Kodiaqa

Post autor: JS91 »

Pierwszy tysiąc za mną, więc można zrobić małe podsumowanie wrażeń. Travel assist wysypał mi się tylko raz po nocce na mrozie (normalnie trzymam auto w garażu), ale po ponownym odpaleniu i przejechaniu kilometra zaskoczył. Trochę obawiałem się 1.5 TSI, ale spokojnie wystarczy na trasę, więc pomysł tuningu po zakończeniu gwarancji na razie odkładam na półkę. Co mi się nie podoba:
- przyciski na klamkach, raz działają za pierwszym razem, raz nie, trochę pomogło włączenie automatycznego otwierania auta po zbliżeniu się z kluczykiem. W poprzednim aucie miałem odstający pipek na klamce i sprawdzało się to lepiej.
- pikanie o przekroczeniu prędkości, które trzeba wyłączać za każdym razem, zwłaszcza że kamera często łapie znaki np. z dojazdówki.
Poza tym wszystko jest ok. Byle obyło się bez większych awarii i będzie auto na lata.

Awatar użytkownika
maq
Posty: 97
Rejestracja: 07 gru 2024, 20:03
Lokalizacja: Piaseczno
Samochód: Kodiaq L&K TDI 200 '23

Re: Czas oczekiwania na Kodiaqa

Post autor: maq »

Klamki nie działają podczas zamykania czy otwierania? Zdarza się użytkownikom złapać za klamkę i nacisnąć guzik. Auto się wtedy nie zamknie.
Dobrze, że nie masz większych problemów z samochodem.

JS91
Posty: 23
Rejestracja: 09 wrz 2024, 13:51
Samochód: Skoda Kodiaq II 1,5 TSI mHEV

Re: Czas oczekiwania na Kodiaqa

Post autor: JS91 »

Raz tak, raz tak, zawsze najpierw naciskam guzik. Problem w tym, że jest bardziej, hm, "dotykowy" niż "fizyczny" - przycisk z prawdziwego zdarzenia moim zdaniem sprawdzałby się lepiej, bo czułbym pod palcem, że go wcisnąłem.

Awatar użytkownika
itepe
Posty: 47
Rejestracja: 05 gru 2024, 11:27
Lokalizacja: Łodź
Samochód: Kodiaq II 1.5 TSI mHEV [w oczekiwaniu]

Re: Czas oczekiwania na Kodiaqa

Post autor: itepe »

JS91 pisze:
02 sty 2025, 18:58
Pierwszy tysiąc za mną, więc można zrobić małe podsumowanie wrażeń. Travel assist wysypał mi się tylko raz po nocce na mrozie (normalnie trzymam auto w garażu), ale po ponownym odpaleniu i przejechaniu kilometra zaskoczył. Trochę obawiałem się 1.5 TSI, ale spokojnie wystarczy na trasę, więc pomysł tuningu po zakończeniu gwarancji na razie odkładam na półkę.
A jakiej benzynki używasz - 95 czy 98?
Zastanawiam się na jakiej jeździć od początku. Pewnie pierwsze 2000 km i tak polatam na 98, póki się nie dotrze.
Jakie macie w tej kwestii przemyślenia lub obserwacje?
Kris

JS91
Posty: 23
Rejestracja: 09 wrz 2024, 13:51
Samochód: Skoda Kodiaq II 1,5 TSI mHEV

Re: Czas oczekiwania na Kodiaqa

Post autor: JS91 »

95, bo i tak jedyna znacząca różnica jaką odczuję to ta w portfelu.

ODPOWIEDZ