Nie jest to samo w całej grupie VW mają problem teraz.
Czas oczekiwania na Kodiaqa
-
- Posty: 54
- Rejestracja: 20 lis 2024, 9:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Samochód: Skoda Kodiaq II Selection 2.0 TDI 193KM 4x4
Re: Czas oczekiwania na Kodiaqa
Nie mam problemu z DCC i nikt mi nie odradzał zamawiania DCC, sprawuje się świetnie i mam nadzieje, że tak zostanie...z tego co wiem, problemy mieli ale 3 lata temu...
Re: Czas oczekiwania na Kodiaqa
Pierwszy tysiąc za mną, więc można zrobić małe podsumowanie wrażeń. Travel assist wysypał mi się tylko raz po nocce na mrozie (normalnie trzymam auto w garażu), ale po ponownym odpaleniu i przejechaniu kilometra zaskoczył. Trochę obawiałem się 1.5 TSI, ale spokojnie wystarczy na trasę, więc pomysł tuningu po zakończeniu gwarancji na razie odkładam na półkę. Co mi się nie podoba:
- przyciski na klamkach, raz działają za pierwszym razem, raz nie, trochę pomogło włączenie automatycznego otwierania auta po zbliżeniu się z kluczykiem. W poprzednim aucie miałem odstający pipek na klamce i sprawdzało się to lepiej.
- pikanie o przekroczeniu prędkości, które trzeba wyłączać za każdym razem, zwłaszcza że kamera często łapie znaki np. z dojazdówki.
Poza tym wszystko jest ok. Byle obyło się bez większych awarii i będzie auto na lata.
- przyciski na klamkach, raz działają za pierwszym razem, raz nie, trochę pomogło włączenie automatycznego otwierania auta po zbliżeniu się z kluczykiem. W poprzednim aucie miałem odstający pipek na klamce i sprawdzało się to lepiej.
- pikanie o przekroczeniu prędkości, które trzeba wyłączać za każdym razem, zwłaszcza że kamera często łapie znaki np. z dojazdówki.
Poza tym wszystko jest ok. Byle obyło się bez większych awarii i będzie auto na lata.
- maq
- Posty: 97
- Rejestracja: 07 gru 2024, 20:03
- Lokalizacja: Piaseczno
- Samochód: Kodiaq L&K TDI 200 '23
Re: Czas oczekiwania na Kodiaqa
Klamki nie działają podczas zamykania czy otwierania? Zdarza się użytkownikom złapać za klamkę i nacisnąć guzik. Auto się wtedy nie zamknie.
Dobrze, że nie masz większych problemów z samochodem.
Dobrze, że nie masz większych problemów z samochodem.
Re: Czas oczekiwania na Kodiaqa
Raz tak, raz tak, zawsze najpierw naciskam guzik. Problem w tym, że jest bardziej, hm, "dotykowy" niż "fizyczny" - przycisk z prawdziwego zdarzenia moim zdaniem sprawdzałby się lepiej, bo czułbym pod palcem, że go wcisnąłem.
- itepe
- Posty: 47
- Rejestracja: 05 gru 2024, 11:27
- Lokalizacja: Łodź
- Samochód: Kodiaq II 1.5 TSI mHEV [w oczekiwaniu]
Re: Czas oczekiwania na Kodiaqa
A jakiej benzynki używasz - 95 czy 98?JS91 pisze: ↑02 sty 2025, 18:58Pierwszy tysiąc za mną, więc można zrobić małe podsumowanie wrażeń. Travel assist wysypał mi się tylko raz po nocce na mrozie (normalnie trzymam auto w garażu), ale po ponownym odpaleniu i przejechaniu kilometra zaskoczył. Trochę obawiałem się 1.5 TSI, ale spokojnie wystarczy na trasę, więc pomysł tuningu po zakończeniu gwarancji na razie odkładam na półkę.
Zastanawiam się na jakiej jeździć od początku. Pewnie pierwsze 2000 km i tak polatam na 98, póki się nie dotrze.
Jakie macie w tej kwestii przemyślenia lub obserwacje?
Kris
Re: Czas oczekiwania na Kodiaqa
95, bo i tak jedyna znacząca różnica jaką odczuję to ta w portfelu.