Kodiaq Klub

To już chyba taniej będzie przelakierować za kilka lat jeśli komuś bardzo będzie zależało. Z krótkiego raczej doświadczenia wiem, że człowiek z upływem czasu jest bardzoej tolerancyjny dla wszelkiego rodzaju rysek czy drobnych uszkodzeń i przestaje na to zwracać uwagę.

Nie ma sensu oklejać po prostu całego samochodu, pewnie stąd taka cena. Oklejanie przednich elementów ma sens gdyż narażone są one na uderzenia kamieni itp, natomiast na całej reszcie lakieru ceramika spokojnie daje rade, też tworzy swego rodzaju warstwę ochronną.

Będąc kiedyś na szkoleniu u MX Nowicki dostaliśmy mikrofibry zamoczone w ceramice, następnego dnia mikrofibra w tym miejscu była wręcz twarda

Dual pisze: ↑

27 cze 2017, 5:57

Skorek, zapewniam Cie ze ja pisalem do CarSPA i oni robia foliowanie mam oferte na mailu.
Niestety koszt całego foliowania Kodiaqa folia bezbarwną to jak napisano +/- 16 tys. zł. (tak to nie pomyłka).
Aeroxik foliował tylko niektóre elementy a pozostałe pokrywał warstwą ceramiczną, dlatego wyszło taniej i sam sie na tym zastanawiam, gdyz cała folia to dla mnie kosmos.

Dzwoniłem, ale robią tylko zabezpieczenie folią bezbarwną, a co do zmiany koloru odesłali mnie i polecali firmę Aplikatorzy
z W-wy

http://aplikatorzy.pl/

No wlaśnie, mnie interesowała tylko bezbarwna.
Podobno bezbarwna jest droższa, ale powiem szczerze czasem widzę na ulicach auta na których jakby z maski schodzi bezbarwna folia.
Jesli to ma tak wyglądać to już wolę ryski. Teraz sprzedawałem 2 auta 10 i 11 lat z rysami i tak naprawde nie mialo to znaczenia przy odsprzedaży.
Także chyba wogóle zrezygnuje z zabezpieczeń.

PS.
Skorek, serio chcesz swój piekny biały zamienić ....na co?

Delikatnie upiększyć, ale jeszcze się zastanawiam. Umówiony jestem na wizualizacje

Dual pisze: ↑

27 cze 2017, 17:35

Także chyba wogóle zrezygnuje z zabezpieczeń.

Powoli też się przestawiam na rezygnację. Fajna sprawa ale wydaje mi się, że są pewne granice rozsądku. Auto drogie ale to tylko auto. Skoda z napędem 4x4. Ma być praktyczna i zawieźć mnie gdzie chcę, a nie że tyle wydam na zabezpieczenie lakieru a jak przyjdzie przejechać koło krzaka czy gałęzi to i tak wysiądę i usunę to z drogi najpierw żeby nie zarysować folii bo tyle kosztowała...

Otóż to, nie dajmy sie zwariowac

Dobrze prawicie. Jak już komuś zależy żeby wydać tyle kasy to lepiej na jakieś fajne dodatki czy choćby kratery. A jeszcze lepiej zbudować dzieciom domek drewniany w ogrodzie - będzie zacznie więcej pożytku i radości

Wczoraj widziałem czerwonego Kodiaq'a oklejonego na biało w jakieś znaczki wyglądał jakby na Grunwald jechał Cały był biało-czerwony

Ja też będę raczej rezygnował z tego typu zabezpieczeń. Zrobię dobry wosk i koniec

Też wrzucę swoje dwa słowa jako użytkownik Kodiaqa zabezpieczonego folią bezbarwną...
Folia bezbarwna ma właściwości samoregenerujące się, jeżeli porysuje się przy myciu itp....sama wulkanizuje się wystawiona na słońce.(ryski znikają dosłownie)
Folie taką można również polerować maszynowo nie ma z tym najmniejszego problemu.
Tak jak pisałem wcześniej każdy mój samochód zabezpieczałem bezbarwną i nie żałuję tej decyzji! Producent daje gwarancję na folię 5 do 7 lat, nigdy nie miałem problemu żeby folia odchodziła sama, miała przebarwienia, pożółkła itp. Jeżeli coś się wydarzy przy montażu to nie ma problemu żeby element wymienili na nowy w ramach gwarancji itd...Osobiście gorąco polecam!!! Ktoś wcześniej pisał w poscie powyżej na temat CarSPA i oklejania foliami do zmiany koloru - wawa narazie okleja bezbarwnymi ale lada moment też będą kleić kolorem. W Tychach i Gdynii kleją i bezbarwną i kolorem.