CANTON soundsystem - czy warto?

[fonus]

A gdzie jest sub w wersji 7-miejscowej ?

[jankess4]

A gdzie jest sub w wersji 7-miejscowej ?

Tez w kole zapasowym

[Tomala72]

Przecież miejsce w kole zapasowym było (jest) często zarezerwowane przez wielu użytkowników na gaśnicę i apteczkę.
Wielokrotnie zastanawiam się co ktoś zrobi jak ma przypadek na drodze a tu cały bagażnik załadowany.
Na szczęście jest Skoda Simply Clever.

[fonus]

Jak to co? Odpala muzę i czeka na assistance

[Dual]

Powiem tak. Mam fabryczne nagłośnienie i jak dla mnie jest super.
Jedyna pewnie róznica to głośność i brak subwoofera, czyli super basów.
To informacja dla tych dla których dobry dźwięk, a nie słuch melomana jest wystarczający.
Dla moich plikow mp3 i audiobookow standard wystarcza.

[msolak81]

Jeśli ktoś nie jest zadowolony z Cantona w Kodiaqu to polecam poszperać w ustawieniach equalisera (Cantona jest moim zdaniem kiepski) oraz w balansie dzwięku (ogromna różnica w usstawieniach kierunkowych). W porównaniu do aut którymi jeździłem trochę dłużej, to poczciwy zestaw premium Sony z forda mondeo (obecna generaca) "gra" lepiej. No a jeśli porównujemy z systemami premium, to Canton to niestety nie to (samochodowy, bo jeśli chodzi o domowe to canton ma świetną ofertę w "rozsądnych" cenach). A subwoofer w kole dzisiaj sprawdze bo aż nie wierze

[Malenstwo8]

No jeżeli Sony w Mondeo (mk V) gra lepiej niż Canton, to ja jednak podziękuję. Właśnie dlatego wziąłem Cantona, żeby grał lepiej niż zestaw Sony w Mondeo.

[fonus]

Proponuję posłuchać na własne uszy cantona i oczywiście nie radia tylko jakieś swoje ulubione lepsze źródło. Każdy ma jakieś osobiste potrzeby w zakresie jakości dźwięku i tego czy warto dopłacać.

[jankess4]

Dla mnie gra super. Wyregulowałem pod siebie w trybie indyvidual i nie narzekam

[MałGorzata]

Ja bardzo lubię basy (drum'n'bass) i w moich ulubionych kawałkach jest elegancko, dźwięk jest czysty - jednym słowem tak jak powinno być ale jak słucham rocka czy muzyki generowanej analogowo i do tego sprzed 20-30 lat to faktycznie uszu nie urywa ale to raczej nie jest wina sprzętu tylko jakości nagrań. Oczywiście wszystko z mp3 z próbkowaniem minimum 128kbps