.
..
Kusiło, nęciło i nie wytrzymałem...
..
.
DTE Systems PowerControl
PowerControl to 3-kanałowy powerbox, który zmienia ustawienia:
- systemu wtrysku paliwa Common Rail,
- ciśnienia w turbosprężarce [boost],
- obrotów silnika [RPM].
PowerControl posiada 3 wgrane profile [mapy] dedykowane pod konkretne auto i silnik:
- Eco [zielony LED] - tuning jest aktywny przy niższych obrotach; przy wyższych powraca do ustawień fabrycznych,
- Dynamic [pomarańczowy LED] - tuning jest aktywny w całym spektrum obrotów, ale jest trochę płynniejszy i minimalnie słabszy niż kolejny profil,
- Sport [czerwony LED] - tuning jest silny i aktywny w całym spektrum RPM.
Powyższe profile można dodatkowo tuningować przyciskami +/–.
Ciekawostka: W przypadku silnika 2.0 TDI 150KM rzeczywisty przyrost mocy i momentu obrotowego to: +35-40KM i +70-80Nm. Czyli de facto powerbox zmienia silnik w wersję 190 KM. W katalogu są podane niższe wartości z powodu certyfikacji TÜV, aczkolwiek w rzeczywistości na hamowni wychodzi znacznie mocniej.
DTE Systems PedalBox
PedalBox zmienia dwie rzeczy. Po pierwsze sygnał pedału gazu jest znacznie częściej przekazywany do komputera sterującego silnikiem. Po drugie zmieniona jest charakterystyka pedału w zależności od wybranego programu.
"Pudełka" bardzo poprawiają dynamikę silnika i ospałego niedźwiedzia zmieniają w rozbrykanego niedźwiadka... Extra moc, moment oraz sposób, w jaki są dostarczane powodują, że przy sportowych ustawieniach trzeba uważać z pedałem gazu, aby nie palić gumy przy ruszaniu jak nastolatek spod dyskoteki, zwłaszcza gdy napęd jest tylko na przednią oś. Największy plus to brak opóźnienia w dostawie mocy, wszystko jest na przysłowiowy "pstryk" (zasługa PedalBoxa), co zdecydowanie ułatwia wyprzedzanie i tego typu manewry.
Oczywiście osiągi nie są tak wyśrubowane jak przy mapie, ingerencji w silnik, wydech, itp. Tutaj wszystko jest w granicach rozsądku, z marginesem bezpieczeństwa i dbałością o trwałość silnika i skrzyni biegów [producent oferuje 2 lata gwarancji na samo urządzenie, ale także na silnik, dyferencjał oraz ECU]. Przyznam, że jak na 2-tonowego kolosa jest w sam raz; niedźwiedź ma teraz pazur.
Produkty DTE Systems posiadają certyfikację niemieckiego oraz austriackiego TÜV. Montaż całego ustrojstwa trwa jakieś 10-15 minut i jest banalnie prosty, demontaż to jakieś 5 minut. Wszystko bardzo dobrze wykonane i spasowane [widać niemiecką precyzję i jakość]. Nie ma się do czego przyczepić, może poza ceną.
________________
W Polsce przedstawicielem DTE Systems jest firma HP Factory. Posiadają całą gamę produktów w przystępnych cenach. Istnieje opcja wypróbowania dowolnego produktu w ciągu 14 dni i ewentualnego zwrotu, jeśli jego działanie nie przypadnie nam do gustu. Oferują także montaż oraz sprawdzenie wyników na hamowni. Z tego co wiem, przymierzają się też do udzielania 2-letniej gwarancji na silnik, dyferencjał i ECU za dodatkową opłatą.
________________
Update: w 2018 ceny znacząco spadły.
Przykładowo dla 2.0 TDI 150KM PowerControl zamiast 700€ kosztuje teraz 470€, natomiast nowy PowerControl X (obsługa przez smartphone) 550€.
LINK
♦ Tuning 2.0 TDI - DTE Systems ♦
♦ Tuning 2.0 TDI - DTE Systems ♦
Ostatnio zmieniony 17 mar 2018, 18:23 przez BikeBert, łącznie zmieniany 6 razy.
Re: ♦ Tuning 2.0 TDI - DTE Systems ♦
Jak wygląda i kosztuje montaż? Zakładam, że przed wizytą w ASO trzeba to wyjąć
Re: ♦ Tuning 2.0 TDI - DTE Systems ♦
Niecałe 3000zł za oba gadżety.
Co ciekawe niedawno pojawił się w Polsce przedstawiciel firmy DTE Systems - firma HP Factory. Posiadają całą gamę produktów w nieco przystępniejszych cenach niż u naszych zachodnich sąsiadów [PowerBox - 2500zł; PedalBox - 700zł; PedalBox+ - 950zł]. Oferują także montaż oraz sprawdzenie wyników na hamowni. Z tego co wiem, przymierzają się także do udzielania 2-letniej gwarancji na silnik, dyferencjał i ECU za dodatkową opłatą [400-500zł].
Tak jak wspomniałem, montaż jest banalnie prosty i można wykonać go samemu, czyli kosztuje 10-15 minut naszego czasu. W przypadku silnika TDI, odłączamy 3 wtyczki i podłączamy je do kabli zawartych w komplecie. Poniżej film instruktażowy siostrzanej firmy DTUK [przedstawia instalację 2-kanałowego boxa, czyli brakuje jednej wtyczki do RPM]:
Przed wizytą w ASO oczywiście lepiej wyjąć boxa, który nie pozostawia po sobie żadnych śladów. Cała procedura trwa na prawdę chwilę. Poniżej film z demontażu [tym razem 3-kanałowego boxa]:
Na koniec film przedstawiający ustawienia boxa:
-
- Posty: 68
- Rejestracja: 29 maja 2017, 21:49
- Lokalizacja: Wlkp
- Samochód: kodiaq 2.0 Tdi DSG style + dodatki
Re: ♦ Tuning 2.0 TDI - DTE Systems ♦
Jestem ciekaw ile wytrzyma turbina ,skrzynia i dwumasa. Zastosowalem kiedys takie ustrojstwo w superbie i turbina siadla po 10 000. Moze to przypadek ale nie sądzę.
Re: ♦ Tuning 2.0 TDI - DTE Systems ♦
Czy ów "ustrojstwo" nie było czasem uniwersalnym PowerBoxem z Chin?Niedźwiadeq pisze: ↑25 wrz 2017, 21:50Jestem ciekaw ile wytrzyma turbina ,skrzynia i dwumasa. Zastosowalem kiedys takie ustrojstwo w superbie i turbina siadla po 10 000. Moze to przypadek ale nie sądzę.
Możesz podać producenta i model, aby przestrzec potencjalnych kupców?
Re: ♦ Tuning 2.0 TDI - DTE Systems ♦
Do 1.4 tsi box to 1.8 k. A co z tym pedałem. Jak to realnie działa?
Re: ♦ Tuning 2.0 TDI - DTE Systems ♦
Zawsze podchodzę do tego typu gadżetów raczej sceptycznie i z dużą dozą ostrożności. Zazwyczaj staram się weryfikować zapewnienia producenta oraz potwierdzić ich słuszność na bazie osobistego doświadczenia. Na początku zainstalowałem tylko PedalBoxa i powiem szczerze, że srodze się zdziwiłem, a pasażer(ka) mało zawału nie dostał(a), kiedy wdepnąłem pedał gazu na ustawieniu "Sport+". Pisk opon i smród spalonej gumy. Zaraz przestawiłem na łagodniejsze ustawienie "Sport" i tak już zostało. Oczywiście, auto staje się narowiste jeśli nadmiernie wciskamy pedał gazu, natomiast jeśli traktujemy go łagodnie, auto także łagodnie rusza i przyspiesza. Należy podkreślić, że PedalBox nie zwiększa mocy auta [od tego jest PowerBox], a jedynie zmienia sposób, w jaki moc jest dostarczana [szybciej i skuteczniej]. Powiem szczerze, że PedalBox bardzo poprawia zachowanie auta, nie ma już tego długiego opóźnienia między wciśnięciem pedału gazu a reakcją silnika. Tak powinno być seryjnie, ale wiadomo, że producent tego typu auta chce trafić do jak najszerszego grona konsumentów, więc ustawienia pedału gazu czy tuning silnika zawsze będą konserwatywnym kompromisem.
Jeśli miałbym komuś doradzić, to kupno na początek samego PedalBoxa i wypróbowanie go na własnej skórze, a właściwie pod stopą. W razie niezadowolenia, zawsze można go zwrócić w ciągu 14 lub 30 dni, w zależności gdzie kupujemy. Gwarantuję jednak, że po spróbowaniu zostanie już na zawsze.
Re: ♦ Tuning 2.0 TDI - DTE Systems ♦
Obecnie mam Passata. Zmianę mapy dokonałem praktycznie tuż po skończeniu gwarancji. Przejechałem ok. 300 000 km i raz siadła turbina (zasyfiła się, po czyszczeniu w profesjonalnej firmie pracuje do dziś), a dwu-masy do dziś nie ruszałem.Niedźwiadeq pisze: ↑25 wrz 2017, 21:50Jestem ciekaw ile wytrzyma turbina ,skrzynia i dwumasa. Zastosowalem kiedys takie ustrojstwo w superbie i turbina siadla po 10 000. Moze to przypadek ale nie sądzę.
Dla wyjaśnienia, jeżdżę jak kapelusznik, tzn. spokojnie. Moc a właściwie moment potrzebny mi jest do wyprzedzania na naszych drogach. Właśnie czas czas wyprzedzania a więc szybkość wykonania tego manewru IMHO decyduje o prędkości średniej na naszych drogach a nie rozwijane odcinkowo większe prędkości.
W nowym od razu tzn. po 5000 km. jadę na zmianę mapy.
Pozdrawiam
WW
WW