Usterki w moim Kodiaqu
Re: Usterki w moim Kodiaqu
heh, czepiamy się autka które nie ma jeszcze roku a ja dzisiaj dostałem wezwanie ze skody dotyczące sprawdzenia systemu ABS/ESP i już się prawie umówiłem na wizytę z Kodiaq-iem a tu się okazuje że wezwanie dotyczy Octavii IIFL z 2009 r
-
- Posty: 10
- Rejestracja: 11 lip 2017, 12:33
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Samochód: Skoda Kodiaq TDI 2.0 150 KM
Re: Usterki w moim Kodiaqu
Cześć! Mam problem (chyba). Wczoraj zauważyłam, że z podwozia - mniej więcej na linii przednich kół, na środku - kapie woda. Co to może być? Samochód nie sygnalizuje żadnej usterki, nie jeździłam po kamieniach i na pewno w nic nie uderzyłam... Znalazłam w internecie, ze możliwe, że to woda skrapla się z klimatyzacji, ale mam Kodiaqa już 3 tygodnie, i do tej pory nic takiego mu się nie przydarzyło, a klimatyzacja chodzi praktycznie codziennie. Macie może jakiś pomysł co to może być, czy lepiej nie ryzykować i od razu jechać na serwis?? Dzięki za podpowiedzi.
-
- Posty: 523
- Rejestracja: 17 lut 2017, 10:53
- Lokalizacja: Solec Kujawski, kuj-pom
- Samochód: 2.0 tsi lava blue
Re: Usterki w moim Kodiaqu
woda z klimy, nic się nie dzieje. wcześniej nie zwracałaś na to uwagi
-
- Posty: 296
- Rejestracja: 08 mar 2017, 15:44
- Samochód: Hyundai Tucson 2017| 1.6 GDI | Comfort + Navi
Re: Usterki w moim Kodiaqu
Najwięcej widać jak się dłużej stanie po dłuższej jeździe.
Normalnie tego się nie widzi bo kto patrzy pod auta. Ja np to zauważam jak parkuje przed bramą wjazdową aby ją otworzyć i kiedy wjade na posesję to w tym miejscu gdzie przed chwilą stałem na ręcznym jest duża plama z klimy. Duża nieraz jakby faktycznie olej wyciekł:pa
Ale to tylko skrapliny.
Wysłane z Tapatalk
Normalnie tego się nie widzi bo kto patrzy pod auta. Ja np to zauważam jak parkuje przed bramą wjazdową aby ją otworzyć i kiedy wjade na posesję to w tym miejscu gdzie przed chwilą stałem na ręcznym jest duża plama z klimy. Duża nieraz jakby faktycznie olej wyciekł:pa
Ale to tylko skrapliny.
Wysłane z Tapatalk
Re: Usterki w moim Kodiaqu
Mój Kodiaq ma być gotowy na koniec roku. Ale tak czytając posty m.in. nt. usterek i awarii: to trzeszczące plastiki ( byłem w Skodzie to sprawdzić i sprzedawca potwierdził, że klienci się skarżą) to usterka Start-stop, to owady w reflektorach, itd. zaczynam nabierać wątpliwości co do słuszności decyzji kupna tego samochodu. Fajny me design i sporo miejsca, tylko czy aby nie za dużo tych usterek na samochód który ma niecały rok? Co sądzicie?